Dollhouse, horror w stylu noir pojawi się w tym roku

 

Pierwsze informacje o Dollhouse pojawiły się w 2014 roku, a jego premiera miała być już dwa lata później. Niestety z nie wiadomych przyczyn producenci zaliczyli poślizg. Później autorzy zapowiadali, że produkcja pojawi się w 2017 roku i tym razem nie udało się. Dzisiaj zapowiedzieli, że to jednak będzie ten rok, a ja mam dziwne wrażenie, że jednak się tak nie stanie. Wracając jednak do gry.

 

Dollhouse zabierze nas w rzeczywistość Hollywood z lat 50 i ma być ona swoistym hołdem dla filmów produkowanych w stylu noir. Jak twierdzą autorzy, gra jest inspirowana twórczością Stephena Kinga, a gracze mają przezywać cały czas napięcie. Bohaterką natomiast jest Marie, która pracuje jako detektyw, a jedną z zagadek jakie musi ona rozwiązać jest jej własna przeszłość. Przeszkodą w rozwiązywaniu zagadek jest choroba Marie, cierpi ona na amnezję, która została wywołana przez traumatyczne przeżycia. Gracz będzie musiał więc sporo się nagrzebać w jej pamięci.

 

Ponadto Dollhouse opracowywany jest z myślą o jednym graczu, ale autorzy nie wykluczają trybu wieloosobowego. Gracze będą też mieli do dyspozycji ponad 40 różnych umiejętności pasywnych i aktywnych jak np. skanowanie otoczenia czy spojrzenia oczami naszego przeciwnika. Dodatkowo w trybie sieciowym będzie można wybierać wśród 14 różnych postaci, z których każda będzie miała inną historię do opowiedzenia.