Netflix wkracza do świata gier i nie mówimy tu tylko o ekranizacjach słynnych franczyzn

lubiegrac news Netflix wkracza do świata gier i nie mówimy tu tylko o ekranizacjach słynnych franczyzn
Netflix wkracza do świata gier i nie mówimy tu tylko o ekranizacjach słynnych franczyzn



MartaM | 16 lipca 2021, 12:00

Netflix zatrudnił Mike'a Verdu, byłego wiceprezesa Facebooka i EA. Jest to kolejny krok w stronę rozwoju gier komputerowych przez platformę. Wcześniej platfroma sprzedała prawa do serialu Stranger Things. Podobno ma zatrudniać dalej gamingowych specjalistów.

Netflix mocno angażuje się już od jakiegoś czasu w świat gier wideo oferując fanom ekranizacje słynnych tytułów, w tym miesiącu mogliśmy zobaczyć pierwszy odcinek serialu Resident Evil: Wieczny Mrok. Firma zdecydowała się również na sprzedaż praw do hitu serialowego Stranger Things dla wydawcy BonusXp, Inc.

Niemniej jednak Netflix idzie o krok dalej. Już wcześniej donosiliśmy, że Netflix powoli wkracza do branży gier wideo, teraz zdaje się to potwierdzać coraz więcej znaków. Już wtedy pisaliśmy, że Netflix ma rozmawiać z przedstawicielami branży, teraz wiadomo, że popularna platforma streamingowa zatrudniła Mike’a Verdu, byłego wiceprezesa Facebooka, który pracował nad rozwojem treści na zestaw wirtualnej rzeczywistości Oculus. Wcześniej Verdu był również wicedyrektorem dla Electronic Arts, gdzie pracował nad takimi tytułami jak The Sims czy franczyza Star Wars. Dla Netflix Verdu został zatrudniony jako wiceprezes do spraw rozwoju gier i będzie odpowiadał przed Gregiem Peterse, Dyrektorem Operacyjnym Netflix.

Również, według innych źródeł platforma przygotowuje się do zatrudniania nowych pracowników w przeciągu najbliższych miesięcy, co można wnioskować z ofert pracy.

Według Geethy Ranganathan, analityka Bloomberga

Jest to naturalne rozszerzenie strategii treści Netflixa (...). Może to nie wygenerować większych przychodów, ale pozwoli pogłębić zaangażowanie i wzrost atrakcyjności usługi oraz moc ustalania cen

 Zobacz także: EA rozda graczom Battlefield za darmo? Według plotek już w przyszłym tygodniu

Netflix ma się czego obawiać, bowiem konkurencja jest spora. Disney trzyma większość dochodowych franczyz, Warner Media i Amazon.com Inc mają dostęp do rozgrywek sportowych, a Apple Inc. ma platformę Arcade do gier.

Żeby utrzymać się na rynku i notować pożądane wzrosty (co niestety nie zawsze się działo) platforma musi się rozwijać.

Netflix ma już doświadczenie w interaktywnej rozrywce, choćby Black Mirror Bandersnatch, który cieszył się ogromnym zainteresowaniem.

Są jednak głosy, że dyrektorzy współzarządzający, Reed Hastings i Ted Sarandos interesowali się grami typu battle-royale na wzór popularnego Fortnite.

Śledź nas na google news - Obserwuj to, co ważne w świecie gier!

Komentarze [0]:
Copyright © lubiegrac.pl.

Wszelkie Prawa Zastrzeżone.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników.

Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu
Lubiegrac.pl

reklama

redakcja

regulamin

rss

SocialMedia

Partners