PGA 2018 - Bee Simulator, czyli jak radzi sobie samodzielna pszczoła?

lubiegrac publicystyka PGA 2018 - Bee Simulator, czyli jak radzi sobie samodzielna pszczoła?
PGA 2018 - Bee Simulator, czyli jak radzi sobie samodzielna pszczoła?



Tamer Adas | 17 października 2018, 23:00

Bee Simulator od Varsav Game Studios to produkcja, która postara się nie tylko bawić, ale także nauczyć gracza czegoś o pszczołach. Co mogliśmy zobaczyć na targach Poznań Game Arena 2018 (PGA 2018)?
 
W ostatnim czasie deweloperzy starają się coraz odważniej skupiać się na edukacyjnych wartościach gier, o czym mogliście już nie raz przekonać się na naszych łamach. Varsav Game Studios zdecydowało się poświęcić swoją uwagę pszczołom, które prawie każdego dnia ciężko pracują sprawiając, że świat jaki znamy prezentuje się tak pięknie. Dzięki Bee Simulator będziemy się mogli samodzielnie przekonać jak prezentuje się perspektywa małego owada i jego pobratymców.
 
Deweloperzy pozwalają nam się przekonać o tym jak mogłoby się prezentować życie pszczoły, której ul zostaje zniszczony. Od tej pory nasza protagonistka będzie musiała poradzić sobie samodzielnie w świecie, w którym nie brakuje różnego typu niebezpieczeństw. Rozpoczynamy zatem swoją wielką podróż,  podczas której będziemy mogli wziąć udział w różnych aktywnościach, przy okazji pracy wykonywanej przez ten gatunek owada. W ramach dostępnego dema rzecz jasna za dużo nie można było się dowiedzieć odnośnie klasycznej formy opowiadania, jednakże na początku zabawy mogłem ujrzeć krótki materiał wideo, który w ramach ręcznie rysowanych (i wzbogaconych o dodatkowe animację) ekranów przedstawiał jak ważną rolę odgrywają pszczoły w naturze. 
  
 
Rozgrywka pozwala nam ujrzeć wszystko z trzecioosobowej perspektywy, od czasu do czasu zmieniając "kamerę", gdy bierzemy udział chociażby w pojedynkach. Przez większość czasu będziemy swobodnie poruszać się po otwartych mapach, w których przygotowane zostały dla nas różnego typu aktywności, przy czym w wersji demonstracyjnej produkcja prowadziła nas za rękę przedstawiając przy okazji podstawowe mechaniki, systemy oraz zależności składające się razem na całość doświadczenia. Prezentowany na targach Poznań Game Arena 2018 fragment był jedną z wcześniejszych wersji gry, które projektowane były z myślą o młodych graczach mniej,  więcej w początkowym wieku szkolnym (wiek około 7 lat), jednakże ciepłe przyjęcie pierwszych materiałów spowodowało, że pełna wersja gry będzie posiadać osobny tryb dla dzieci oraz dla dorosłych, w ramach których poziom trudności będzie przygotowany tak by zagwarantować odpowiedni poziom trudności i satysfakcji dla różnych grup graczy. Różnorodność jest na tym etapie odpowiednia, jednakże jest jeszcze zbyt wcześnie, aby móc coś więcej powiedzieć o tym czego się można spodziewać. 
 
Wywiad z Łukaszem Rosińskim, Dyrektorem Kreatywnym Varsav Game Studios
 
Rzecz jasna w ramach swojego doświadczenia nie miałem problemu z przechodzeniem dalej, jednakże już w tej chwili mogłem się przekonać o tym czego można się w przyszłości spodziewać oraz jak nieźle wykorzystano makro świat, który jest dla nas w gruncie rzeczy niemalże całkowicie obcy. Zabawa może być naprawdę przednia, przy okazji dostarczając sporo wiedzy w przystępny sposób. Nie zastąpi się w ten sposób książki, ale z pewnością będzie to niezłe "narzędzie", którym będzie można zainteresować młodego człowieka, by mógł dalej z chęcią dowiedzieć się czegoś więcej. 
 
 
Bee Simulator zgodnie z nazwy reprezentuje gatunek symulatorów, jednakże tej części, która nastawiona jest na powagę oraz odwzorowywanie rzeczywistości w jak największym stopniu. Tym bardziej należy docenić twórców za włożenie serca oraz sporej dawki ciężkiej pracy, która ma dostarczyć graczom śliczną i dopracowaną pod każdym względem grafikę. Już w tej chwili należy zwrócić uwagę na bardzo dużą ilość szczegółów, wysokiej jakości tekstury czy sporo nieźle działających efektów związanych z cząsteczkami, odbiciami, światłem czy cieniami. Przy okazji zapomnieć nie można także o więcej niż solidnej stabilności, które razem gwarantują niezły efekt. Oczywiście nie jest to wersja końcowa i być może dopracowane zostaną także takie rzeczy jak wygładzanie krawędzi na niektórych obiektach. Udźwiękowienie zostało opracowane w dobry sposób, przy okazji nieźle oddając rzeczywistość. Całość jednak zyskuje wiele za sprawę nieźle zrealizowanej ścieżki dźwiękowej (jej fragmentu) za którą odpowiada Mikołaj Stroiński. 
 
Varsav Game Studios nie tylko wykonało do tej sporo świetnej pracy, jednakże o wiele ważniejszy jest fakt, że już nawet na etapie dema można się przekonać, że jest to przemyślany projekt pod wieloma względami. Studio nie tylko posiada wizję i plan na swoje obecne i przyszłe działania, ale także potrafi reagować na docierające czynniki i wydarzenia stanowiące pewne sygnały. Po wizycie na stanowisku firmy jestem pewien, że w przyszłym roku będzie można sprawdzić kompletną i bardzo dobrze zrealizowaną symulację edukacyjną, która będzie bawić "dużych i małych".
 
Bee Simulator ukaże się w 2019 roku na komputerach osobistych, PlayStation 4, Xbox One oraz Nintendo Switch. 
 
 
 

Śledź nas na google news - Obserwuj to, co ważne w świecie gier!

Tagi: pga, pga, pga, pga, pga, pga, pga, pga, pga,
Komentarze [1]:
avatar TOM3K
dodano: 2018-12-07 13:13:59

Ciekawy pomysl patrzec na wszystko z takiej perspektywy malej i latajace pszczolki :)

Inne newsy

Polecane teksty

Powiązane teksty

Copyright © lubiegrac.pl.

Wszelkie Prawa Zastrzeżone.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników.

Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu
Lubiegrac.pl

reklama

redakcja

regulamin

rss

SocialMedia

Partners