Sony znów bez daty, czyli co może niepokoić lub daje szansę po The Future of Gaming. Czy PS5 będzie cierpieć jak PS4?

lubiegrac publicystyka Sony znów bez daty, czyli co może niepokoić lub daje
Sony znów bez daty, czyli co może niepokoić lub daje szansę po The Future of Gaming. Czy PS5 będzie cierpieć jak PS4?



Tamer Adas | 16 czerwca 2020, 02:15

Sony póki co powtarza strategię znaną z PlayStation 4, która niestety nie była dobra dla tej konsoli. Co niepokoi po The Future of Gaming? Dużym problemem jest brak dat premier....
 
Początek poprzedniej generacji bez dwóch zdań należał do Japońskiej korporacji, która rozdawała karty oraz doskonale punktowała Microsoft, o wiele lepiej docierając do graczy oraz skuteczniej spełniając ich potrzeby poprzez kolejne prezentacje i ogłoszenia. Tym razem mamy jednak do czynienia z powrotem błędu, który następnie bardzo mocno i negatywnie objawiał się przez długi czas ósmej generacji konsol.
 
 
Brak dat premier to zjawisko, które prowadziło PlayStation przez długi czas rozbudzając nadzieję nowymi tytułami oraz wymuszając wielką dawkę cierpliwości, która niestety była często wykorzystywana. Z resztą... czy ktoś jeszcze pamięta o Deep Down? Była zapowiedź... cisza... krótkie przebitki z rozgrywki... cisza... i jesteśmy w dniu dzisiejszym.
 
Póki co sytuacja była bardzo podobna co tak naprawdę powinno dziwić, aby nie powiedzieć że powinno szokować. Od jakiś dwóch jak nie trzech lat mówi się o tym, że w ekipach, dzisiaj znanych jako PlayStation Studios, miały prowadzić już prace nad tytułami na nową generację konsol. Póki co wiele wskazuje na to, że spora część tytułów może nie trafić na start nowego urządzenia.
 
playstation-studios-logo
 
Brak dat wskazuje na to, że firma może wciąż się tak nieładnie bawić ze społecznością, przy okazji ponownie rozbudzając nadzieję, licząc po raz kolejny na sporą dawkę cierpliwości. Firma ostatecznie jedynie wykuła Insomniac Games i nie doprowadziła do zwiększenia się ilości zespołów, które opracowywały by ekskluzywne tytuły na PlayStation 5. To kolejny negatywny wskaźnik, naturalnie budzący wątpliwości co do aktualnej formy Sony Interactive Entertainment.
 
Warto jednak pamiętać także o tym, że publicznie wiadomo jest o problemach produkcyjnych nowego urządzenia, które w pełnej produkcji znajduje się dopiero od tego miesiąca. To przekłada się na ograniczoną do 6 milionów konsol do marca 2021 roku, co może być wbrew pozorom szansą dla marki oraz dla graczy.
 
Otóż wobec problemów z kwarantanną wiele ekip przeniosło się do pracy zdalnej, co oczywiście miało mniejszy czy większy wpływ na prace, w wyniku czego być może część tytułów mogłoby mieć małe problemy związane z jakością. Problem ograniczeń dostępności sprzętu mógł okazać się świetną okazją do przesunięć debiutów oraz zapewnienie kilku dodatkowych miesięcy na dopracowanie poszczególnych tytułów zmierzających na nowy sprzęt.
 
 
Ponadto sytuacja ta może sprawić, że zwyczajnie nie chciano zbyt mocno wskazywać graczom daty w ramach której realnie znajdzie się sens zakupu PlayStation 5 ze względu na portfolio. Obecnie praktycznie każda decyzje może zdecydować o nastrojach, a te są przecież bardzo dobre po ostatnim, udanym wydarzeniu. Wcześniej wiele mówiło się o chęci postawienia na agresywną strategię marketingową oraz ofensywę, celem przejścia na urządzenia nowej generacji. To tak jak gry zostało przesunięte, lecz już teraz Jim Ryan zapowiada, że Sony chce bardzo szybko wykonać "krok technologiczny".
 
Póki co brak dat premier niepokoi, jednakże sytuacja jest jednak nieco inna aniżeli przy okazji obecnej generacji konsol, wobec czego miejmy nadzieję na to, że podczas kolejnego wydarzenia doczekamy się w końcu ujawnienia dokładniejszych informacji dotyczących dostępności gier w poszczególnych miesiącach. A przecież portfolio PlayStation 5 już teraz zapowiada się smakowicie!

Śledź nas na google news - Obserwuj to, co ważne w świecie gier!

Komentarze [0]:
Copyright © lubiegrac.pl.

Wszelkie Prawa Zastrzeżone.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników.

Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu
Lubiegrac.pl

reklama

redakcja

regulamin

rss

SocialMedia

Partners