Torbjorn doczekał się osłabienia na konsolach

 

Wesoły niziołek oraz jego wieżyczki stanowią zbyt duże zagrożenie dla graczy konsolowych, ze względów na ich automatyczne celowanie. Blizzard postanowił osłabić bohatera i jego sprzęt, aby wyrównać szanse. W końcu nie tak łatwo jest celować padem, gdy rywal ma takie umiejętności.

 

To zachowanie należy docenić, ponieważ nie każda firma stara się dbać o balas oddzielnie na konsolach oddzielnie na komputerach osobistych. Dzięki takiemu podejściu Zamieci wszyscy gracze są traktowani tak samo i mogą się cieszyć równie przyjemnym doświadczeniem bez względu na platformę.

 

Szkoda, że nie ogłoszono jakiegoś osłabienia dla Fary, która na PC również jest trochę zbyt mocno popakowaną postacią. Nie zmienia to jednak faktu, że współpraca zawsze najlepiej się sprawdza w tym tytule. Overwatch wręcz wymaga takiego podejścia, niestety wciąż nie wszyscy to rozumieją, ale z meczu na mecz jest coraz lepiej.