Realpolitiks: New Power - recenzja

W międzynarodowej polityce każdego dnia dochodzi do wielu nieoczekiwanych zmian, które w dłuższej perspektywie mogą znacząco wpłynąć na nasze życie. Geopolityka staje się coraz istotniejsza ukazując nam, że czasy wielkiego spokoju i pokoju mogą przedwcześnie się zakończyć za sprawą pojawiających się nowych sił chętnych na ugranie czegoś nowego dla siebie. Polskie studio Jujubee zdecydowało się na umieszczenie niektórych tematów do Realpolitiks, które niedawno doczekało się sporego dodatku zatytułowanego “New Power”. Co oferuje graczom to DLC, z czym musimy się mierzyć oraz jakie narzędzia otrzymaliśmy?

Napięcie na półwyspie koreańskim stało się ostatnimi czasy najważniejsze dla wielu państw, które próbują ugrać dla siebie jak najwięcej. Obecnie wiele par oczu skierowanych jest na ten punkt świata, tymczasem nowy dodatek oferuje nam samodzielną możliwość pokierowania jednym z czterech państw - Stanów Zjednoczonych, Korei Południowej, Chin oraz Japonii, które będą mogły wraz z nami odnieść sukces lub spektakularną porażkę, zakończoną być może nawet konfliktem nuklearnym. W ramach określonego czasu będziemy musieli zrealizować wcześniej określone dla nas cele, które wcale nie są tak łatwe do zrealizowania jak mogłoby się na początku wydawać. 

Oczywiście DLC nie wyklucza zabawy innymi stronami i pozwala nam na wykorzystanie nowych narzędzi do rywalizacji w ramach podstawowych scenariuszy. W tym wypadku możemy np. budując Międzymorze, wykorzystać do zdobycia przewagi organizacje pozarządowe (NGO) oferujące specjalne usprawnienia za utrzymywanie pozytywnych relacji i realizowanie zadań przez nich stawianych. Jeżeli nagroda okaże się dla nas wystarczająco atrakcyjna to być może warto będzie zupełnie przestawić swoje priorytety i dotychczasową strategię. Twórcy zdecydowali się także na wprowadzenie rozwiązań dyplomatycznych (pakty o nieagresji oraz aneksja polityczna), które pozwolą nam na zdobycie nowych terenów bez zastosowania działań wojennych oraz ryzyka utraty naszych żołnierzy. Wszystko to jednak ma swoje zalety oraz wady i konsekwencje, które w dłuższej perspektywie mogą okazać się dla nas niekorzystne. Od tej pory jeszcze mocniej musimy zastanawiać się co się nam opłaca, z kim warto współpracować oraz co dokładnie chcemy osiągnąć, nie wchodząc w sytuację negatywną dla bezpieczeństwa czy stabilności sytuacji. 

Wprowadzane już od pewnego czasu nowości poszerzają nasze możliwości, z których jednak wrogowie korzystają dość rzadko. W głównej mierze widzimy, że obecne jest wiele konfliktów klasycznych, przy których niewątpliwie możemy dołożyć swój wkład. Brakuje mi większych chęci ze strony sztucznej inteligencji do współpracy z moim państwem (bez względu czy to Polska, Chiny czy Stany Zjednoczone) przez co praktycznie cały czas to my sami musimy wychodzić z inicjatywą, choć pozycja światowa na to zdecydowanie nie wskazuje…. 

Rozgrywka stała się jeszcze obszerniejsza i głębsza, jednakże od teraz jesteśmy zmuszeni do obrania jednej, szerokiej, ale bardzo spójnej drogi rozwoju, która pozwoli nam uzyskać niespotykaną przewagę oraz wynikającą z niej skuteczność działania. W dłuższej perspektywie daje to efekt utrudniający nam dominację, jednocześnie wymuszając kontrolowanie wielu dziedzin oraz regionów świata. Interfejs generalnie rzecz biorąc doczekał się małego rozbudowania, lecz już w tej chwili przydałyby się zmiany, które mogłyby  wprowadzić trochę więcej czytelności w kwestii statystyk i podejmowanych działań. 

Oprawa audio-wizualna została delikatnie poprawiona i doszlifowana pod względem stabilności i działania, dzięki czemu rozpoczynając swoją przygodę z Realpolitiks od New Power możemy czerpać jeszcze więcej satysfakcji oraz przyjemności z kolejnych upływających miesięcy i lat rządzenia dowolnym państwem. 

New Power jeszcze bardziej rozszerzył bardzo szeroką gamę poziomów, na których możemy zarządzać krajem lub związkiem kilku nacji, które muszą od tej pory baczyć na kolejne czynniki zewnętrzne oraz wewnętrzne. W ramach kwoty poniżej 30 złotych otrzymujemy jeszcze więcej zabawy, która stawia przed nami wyzwania oraz lepiej balansuje rozgrywką w długim okresie rozgrywki. DLC jest niezłe, choć mam spore wątpliwości czy to wystarczająco dobre atrakcje, aby przekonać graczy do powrotu do zabawy na długi czas.