Przygodowy horror Ghost Theory ufundowany

Lubimy się straszyć, to fakt niezaprzeczalny. Dużą popularnością bowiem cieszą się w ostatnich czasach wszelakie growe straszydła, począwszy od produkcji  z mrocznym klimatem, po historie o duchach aż po gry przepełnione chodzącymi trupami. Ja, jako fanka dobrych, powtarzam dobrych horrorów, bardzo się cieszę, że mogę zapowiedzieć kolejną taką produkcję, która otrzymała od zwolenników  strasznych gier zielone światło, kończąc kampanię na Kickstarterze z sukcesem. Liczę, że  Ghost Theory nie zawiedzie moim oczekiwań, oferując doskonałą fabułę.

 

Ghost Theory, to dzieło studia Dreadlocks poruszające temat zjawisk paranormalnych. Wcielamy się w uzdolnionego jasnowidza, który na zlecenie grupy naukowców podejmuje się zadania zlokalizowania i kontaktu z duchami. Gra ma stanowić poważne podejście do tematu, oferując graczowi wszelkie dostępne i nowoczesne urządzenia służące do łapania duchów. Posługując się lampami UV, szeroką gamą sprzętu elektronicznego, nagrywarek, kamer i tym podobnych, wyruszymy w miejsca, gdzie nadprzyrodzone moce są niezwykle aktywne. W ten sposób trafimy w różne zakątki świata, w których udokumentowano działania duchów. Spróbujemy zatem skontaktować się i istotami w hotelu Goldfield w Stanach Zjednoczonych, zwiedzimy opuszczoną, nawiedzoną wyspę Poveglia we Włoszech i zawędrujemy do Japonii, by w  użyć swych mocy w Lesie Samobójców. Trzeba zaznaczyć, że miejsca te są autentyczne. Zebrane wskazówki i dowody przekazywać będziemy instytutowi naukowemu, celem weryfikacji.

 

 

Ghost Theory jest horrorem, w którym nie musimy się bać atakujących nas stworów. Zadanie gracza skupiać się będzie jedynie na kontakcie z ciałami astralnymi, których część do takowego kontaktu trzeba będzie zachęcić. Projekt pojawi się w sprzedaży we wrześniu przyszłego roku na PC, Mac, Linux, PlayStation 4 i Xbox One. Już dziś na oficjalnej stronie gry można składać zamówienie pre-order owej produkcji.