Recenzja aparatu "Fun Print"

redakcja | 25 grudnia 2024, 15:00

Przed Wami recenzja aparatu "Fun Print" – innowacyjnego urządzenia, które łączy funkcję aparatu fotograficznego z szybką drukarką termiczną. To idealne rozwiązanie dla małych dzieci, które chcą poczuć się jak profesjonalni fotografowie, drukując swoje zdjęcia na papierze termicznym. Dzięki temu urządzeniu maluchy mogą uchwycić swoje pierwsze fotograficzne próby i natychmiast cieszyć się wydrukowanymi wspomnieniami!

Jest to dość sprytnie zakamuflowana drukarka termiczna etykiet, która w połączeniu z prostą pracą fotograficzną daje mnóstwo frajdy małym dziewczynkom.

Elektronika staje się coraz tańsza, dzięki temu mamy połączenie prostego obiektywu, małego komputera i drukarki termicznej za niewielkie pieniądze. Komputer umożliwia dzieciom nie tylko robienie zdjęć, ale również granie w proste gry czy dodawanie nakładek na zdjęcia, dzięki czemu stają się one atrakcyjniejsze.

Co do samego wydruku, jest to wydruk termiczny, czyli proces, w którym specjalny papier reaguje na działanie lasera, powodując jego zaciemnienie. Zdjęcia mają średnią jakość, ale dla dzieci stanowią świetną zabawę.

W porównaniu do prawdziwych aparatów natychmiastowych, które generują zdjęcia w pełnym kolorze, ten model jest typową zabawką. Niemniej jednak, dzieciom w pełni wystarcza do dobrej zabawy. Dodatkowo cena jednej rolki wynosząca 8 zł, umożliwiająca zrobienie ponad 40 zdjęć, w zestawieniu z ceną 80 zł za 20 zdjęć w kolorze, stanowi dużą różnicę, szczególnie dla dzieci, które będą się tym bawić, a nie używać aparatu do przechowywania wspomnień.

Co ciekawe, do aparatu można włożyć kartę pamięci, co pozwala na zapis zdjęć w formie normalnych plików graficznych. Po podłączeniu aparatu do telefonu, możemy pobrać zdjęcia, a następnie wydrukować je w tradycyjny sposób, co jest interesującą opcją.

Prawdziwe możliwości aparatu ujawniają się po podłączeniu go do aplikacji. Otrzymujemy wtedy pełną kontrolę nad drukarką etykiet, co pozwala na tworzenie ładnych etykiet, drukowanie małych kolorowanek, zadań do naszych dzieci czy mini sudoku – świetne na podróże, ponieważ zapewniają nieskończoną zabawę.

Aparat posiada również wyświetlacz LCD z tyłu, który umożliwia podgląd zdjęć i ustawień. Nie jest to wyświetlacz dotykowy, a zarządzamy nim za pomocą sześciu przycisków, co jest proste i intuicyjne, szczególnie dla młodszych użytkowników.

Po pełnym naładowaniu, bateria aparatu wystarcza na długi czas użytkowania, co jest bardzo praktyczne, szczególnie podczas zabaw na świeżym powietrzu lub w podróży.

Przy tak niskim koszcie rolki zabawa wydaje się być niezwykle tania i świetna do wykorzystania w różnych sytuacjach, bez obaw o nadwyrężenie budżetu.

Podłączenie aparatu do telefonu jest banalnie proste – wystarczy połączenie Bluetooth, a aplikacja, choć chińska, bardzo sprawnie łączy się z aparatem i umożliwia korzystanie ze wszystkich funkcji.

Ciekawostką jest to, że aparat obsługuje język polski, co jest dość nietypowe. Można zmienić język interfejsu, a także dostosować jakość zdjęć i filmów, sposób przechowywania, nakładanie daty oraz inne parametry fotografii, co sprawia, że aparat jest w pełni konfigurowalny.

Za cenę 180 zł otrzymujemy fajne, niedrogie urządzenie, które zapewnia natychmiastową zabawę dla dzieci. Choć to zwykły aparat fotograficzny z prostym obiektywem, dla siedmiolatków czy sześciolatków to świetna zabawa, a zdjęcia, które robią, mogą wywołać uśmiech na twarzy rodziców, zwłaszcza gdy obejrzymy je na telefonie.

Śledź nas na google news - Obserwuj to, co ważne w świecie gier!

Komentarze [0]: