Wielki finał pustynnej sagi w RuneScape – nowe zadanie „Eclipse of the Heart” już dostępne

redakcja | 30 lipca 2025, 11:00

Po 24 latach od rozpoczęcia jednej z najdłuższych przygód w historii RuneScape, gracze mogą wreszcie zmierzyć się z jej ostatnim rozdziałem. „Eclipse of the Heart”, najnowszy quest dostępny już dziś dla członków gry, zamyka opowieść, która zaczęła się od ratowania księcia, a kończy konfrontacją z samą boginią zniszczenia.

Na niebie nad Menafos pojawia się zaćmienie, zwiastując nadejście mroku. Gracze wracają na Pustynię, by stawić czoła ostatniemu wyzwaniu, zebrać sojuszników, odkryć skrywane przez wieki tajemnice i powstrzymać katastrofę, zanim Amascut – Królowa Zniszczenia – pochłonie dusze mieszkańców.

Przeczytaj także:

• Labubu – maskotka, która podbiła internet i modę
• Titan Quest II – nowa klasa Elementalisty łączy siły ziemi i burzy
• Brain Rot Blaster – gra, która znika po ukończeniu i uderza w temat doomscrollingu

Zadanie nie tylko zamyka całą historię Pustynnej Sagi, ale też oferuje nowe nagrody – od tytułu, przez cztery Lampy XP po 250 000 doświadczenia każda, po nowe kosmetyki z motywem pustyni dla towarzysza Lorehounda, override nieba Amascut’s Eye i ulepszony Magiczny Pył z Dywanu.

Wypełnienie questa Eclipse of the Heart odblokuje też dostęp do nadchodzącej walki z Amascut – nowym bossem, który trafi do gry 4 sierpnia. Królowa Zniszczenia, majestatyczna i pełna kociego wdzięku, będzie testem nie tylko siły, ale i odwagi. Choć wygląda elegancko, jej gniew potrafi być przerażający.

Aby rozpocząć przygodę, gracze muszą mieć aktywne członkostwo w RuneScape, osiągnięty poziom 90 w Nekromancji, 65 w Zwinności oraz ukończone zadanie Pharaoh’s Folly. Wymagane jest też spełnienie warunków do ukończenia misji Do No Evil oraz zbudowanie fortów z linii fabularnej Fort Forinthry.

RuneScape jest dostępne na PC, Steamie, iOS i Androidzie, oferując wspólną rozgrywkę i progresję między platformami.

Śledź nas na google news - Obserwuj to, co ważne w świecie gier!

źródło: informacje prasowe

Komentarze [0]: