Poradnik Myst IV: Objawienie (Myst IV: Revelation) - Solucja, grafiki

 

 

 

 

Po drodze zrobiłem zdjęcie, klikając na aparat w lewym, dolnym rogu. Mogłem sobie moje zdjęcie później obejrzeć w moim dzienniku – drugi przedmiot na dole, w ekwipunku.

 

 

Wysiadłem więc z pojazdu, ruszyłem do przodu, po czym pociągnąłem za dźwignię z prawej, by otworzyć wejście do pracowni. Ruszyłem do przodu i natknąłem się na Atrusa.

 

 

Póki co zostałem poproszony o dostrojenie urządzenia, by przywrócić możliwość połączenia się z dwoma Wiekami więziennymi, czyli Haven i Spire. Urządzenie miałem za placami (obróciłem się automatycznie). Aby wykonać zadanie, musiałem odpowiednio poruszając suwakami, słuchając podpowiedzi Atrusa, doprowadzić do tego, by żółta linia na prawym monitorze pokryła się z drugą widoczną linią niebieską. W tym celu używałem trzech gałek: amplitudy, częstotliwości i fazy, a także modulować sygnał za pomocą suwaka. Lewa gałka to amplituda, środkowa to gałka częstotliwości, a prawa to faza.

 

 

 

 

 

 

 

Kombinację kryształów do rzutnika miałem znaleźć w jego dzienniku, który leżał w biurku. Żeby uruchomić rzutnik, najpierw musiałem włączyć antenę na dachu. Gdy Atrus wyszedł, podszedłem do biurka i otworzyłem szufladę i wyciągnąłem z niej dziennik Atrusa. Przeczytałem go i zapamiętałem układ kryształów, mogłem zrobić im zdjęcie.

 

 

 

Udałem się na górę, w lewo, po schodach. Tu spojrzałem na mapę wiszącą na bocznej ścianie i wróciłem na dół i podszedłem do windy. Przyjrzałem się symbolowi na dźwigni windy, po czym pociągnąłem za dźwignię, by otworzyć drzwi windy. Wszedłem do środka, obróciłem się i przesunąłem dźwignię z lewej o jeden poziom na dół. Winda ruszyła, a gdy się zatrzymała wyszedłem i ponownie obejrzałem symbol na dźwigni przy windzie, po czym powędrowałem na most z lewej i do altanki, z której wyszedłem wejściem z lewej. A altance naprzeciwko czekała na mnie Yeesha, która mnie zawołała. Zanim tam ruszyłem, zajrzałem jeszcze do altanki z prawej, gdzie zerknąłem na skrzynkę z bezpiecznikami – zasilanie, po czym wyszedłem i ruszyłem do altanki, w której była Yeesha.

 

 

Obróciłem się w lewo i powędrowałem przed siebie, a potem w wyjście z lewej, po czym na most i środkową drogą (po moście) ruszyłem przed siebie i na dół.

 

 

 

Znalazłem się przy panelu z dźwignią z dwoma migającymi symbolami. Nacisnąłem przycisk na górze i pociągnąłem za dźwignię, a symbole zgasły.

 

 

 

Wróciłem więc do altanki ze skrzynką z bezpiecznikami.

 

 

Otworzyłem więc pokrywę skrzynki i dla ułatwienia ponumerowałem sobie górne i dolne przyciski od 1-6. Moim zadaniem było wciskanie pary przycisków na górze i na dole. Po każdej wybranej parze, zatwierdzałem mój wybór przyciskiem na dole z prawej, zaś dolny lewy przycisk resetował moje wybory. Naciskałem więc po kolei:

 

 

W ten sposób przywróciłem zasilanie.

 

 

 

W pomieszczeniu dojrzałem akwarium ze świetlikami – doświadczenie Yeeshy. Mogłem je wypuścić, albo nie. Uwolnienie owadów będzie miało wpływ na grę w Sereni. Ja jednak postanowiłem je nie wypuszczać i wróciłem z powrotem do poprzedniej altanki, gdzie usłyszałem dźwięk fletu, czy czegoś podobnego. Ruszyłem zatem w prawo, po czym po drabince na dół.

 

 

Opuściłem to miejsce i wróciłem do koła wodnego, czyli dźwigni z dwoma symbolami, które zgasiłem. Tym razem owe lampki świeciły się na biało. Nacisnąłem przycisk na dole i tym sposobem uruchomiłem koło wodne, dostrzegłem też, że znów płynął prąd. Wróciłem z powrotem.

 

 

Udałem się na górę, wróciłem do altanki, po czym wyszedłem z niej drzwiami z prawej strony. Powędrowałem do kolejnej, gdzie szedłem prawą stroną i wyszedłem na most, gdzie powędrowałem do windy. Otworzyłem drzwi za pomocą dźwigni, wszedłem do środka i przesunąłem dźwignię z lewej na pozycję najniżej i zjechałem w dół. Opuściłem windę i ruszyłem po schodach przed siebie, po czym wszedłem do domu przede mną. Podszedłem do kominka, zajrzałem do środka. Znalazłem medalion Yeeshy.

 

 

Zrobiłem to więc w kominku i zobaczyłem uciekającą do kominka Yeeshe, która gubi tu swój medalion i w pospiechu naciska przycisk w kominku, bo ktoś próbuje ją złapać.

 

 

 

Wróciłem do sypialni Atrusa i Catheriny. Spojrzałem na obraz wiszący nad kominkiem. Medalion zaczął migać, więc użyłem go.

 

 

Podszedłem do biurka i otworzyłem górną szufladę, w której znalazłem instrukcję – kod do kominka. Zrobiłem jej zdjęcie. Na stoliku przy łóżku znalazłem list, który przeczytałem.

 

 

 

Opuściłem sypialnię, wróciłem do windy, otworzyłem jej drzwi i przestawiłem panel na samą górę, by wrócić do pracowni Atrusa. Otworzyłem drzwi windy, wyszedłem i powędrowałem do góry. Na półpiętrze obróciłem się i pociągnąłem za dźwignię, by otworzyć coś w rodzaju okna (z lewej strony). Przez te okno widziałem niebo. Wszedłem wyżej, gdzie podszedłem do mapy. Podniosłem pierwszą mapę i obejrzałem kolejną – luneta. Znów wszedłem wyżej i podszedłem do fotela. Usiadłem na nim, nacisnąłem czerwony przycisk z prawej strony, a fotel podjechał do góry. Medalion Yeeshy znów zalśnił, więc go użyłem.

 

 

Nacisnąłem przycisk na górze z prawej i przekręciłem zawór z prawej strony by widzieć w lunecie planetę.

 

 

 

Zjechałem na dół. Podszedłem do rzutnika z lewej. Ponownie użyłem medalionu.Teraz przyjrzałem się rzutnikowi. Musiałem połączyć się z Atrusem. Z lewej strony znajdował się suwak, który zmieniał kryształy. Musiałem wybrać odpowiednie, podpowiedź znajdowała się z dzienniku Atrusa. Gdy byłem pewny wyboru, klikałem na kolejne przyciski. Kolory kryształów zmieniałem za pomocą pokrętła pod suwakiem, na którym znajdowały się kolorowe kropki. Wystarczyło, że ustawiłem pokrętło na odpowiedni kolor. Gdy kolory kształt i kolor kryształów został już prawidłowo ustawiony, włączyłem rzutnik przyciskiem na dole i połączyłem się z Atrusem. Tam gdzie był szalała burza i na razie nie mógł wrócić z powrotem.

 

 

 

 

Wróciłem do windy, przesunąłem dźwignię z lewej na sam dół. Opuściłem windę i wróciłem do sypialni i zgodnie z podpowiedzią z kartki włączyłem lampy, na biurku i przy łóżku i wszedłem do kominka.

 

 

 

Zobaczyłem małe otwory, przez które przebijało światło. Zamknąłem kominek, naciskając przycisk na dole i przede mną pojawił się panel. Moim zadaniem było zgaszenie wszystkich lampek.

 

 

 

Gdy już wykonałem zadanie, winda ruszyła w dół. Gdy się zatrzymałem, wyszedłem na zewnątrz i podszedłem do urządzenia przede mną. Medalion znów zalśnił, więc użyłem go. Ruszyłem w stronę kopuły, pociągnąłem za dźwignię, a kopuła obróciła się i wejście się otworzyło. Wszedłem do środka, przekręciłem dźwignię z lewej, a księgi obróciły się. Mogłem wejść w jedną z nich. Dotknąłem księgi z lewej i udałem się do Spire.

 

 

 

 

Podszedłem do książki leżącej na ławce. Spojrzałem na nią, a medalion Yeeshy zaczął migać, więc użyłem go.

 

 

Powędrowałem na dół, aż trafiłem w miejsce z dźwignią, za pomocą której przywoływało się windę. Nacisnąłem przycisk, ale nic się nie stało. Zszedłem więc znów na dół i podszedłem do kryształowej rzeźby, która przedstawiała Atrusa i jego żonę i ponownie użyłem medalionu. Spojrzałem też na prawo, na miejsce z paleniskiem. Tu znów medalion stał się aktywny, więc go użyłem.

 

 

Ruszyłem w lewo, przy figurce i na most, aż do suwaka w skale. Spojrzałem na niego i zapamiętałem zaznaczony punkt na skali. Użyłem też medalionu, ale tym razem usłyszałem nie słowa, w dźwięk. Spojrzałem też do dziury z prawej. Wisiał przy niej sznur. Medalion zalśnił, więc kliknąłem na niego i znów zobaczyłem Sirrusa, który miał nadzieję, że księga łącząca znajduje się gdzieś na dole. Zszedłem więc na dół, klikając na ową dziurę. Zjechałem na dół dość szybko, po czym zatrzymałem się przed metalowym mostem. Z lewej wisiały jakieś skały z oświetlonymi kryształami. Wokół nich trzaskały błyskawice. Ruszyłem zatem w ich stronę i przyjrzałem się im. Ponieważ medalion Yeeshy znów zamigotał, użyłem go.

 

 

Podszedłem zatem do panelu i na nim znów użyłem medalionu. Najwyraźniej panel ten służył do nawigacji statkiem. Otworzyłem go naciskając niebieski przycisk z lewej strony. Moim zadaniem było takie manewrowanie suwakiem, żeby skały z lampami przede mną zostały wyłączone:

 

Lampy zostały wyłączone i zobaczyłem, że na dół zjechał kulisty pojazd.

 

 

 

Podszedłem do panelu z lewej strony mostu z lampkami i pociągnąłem za dźwignię, podniosłem ją do góry. Medalion znów zadziałał, więc go użyłem. Stałem przy schemacie urządzeń znajdujących się w tym wieku. Odszedłem od niego i wspiąłem się po drabinie na górę, otworzyłem właz i powędrowałem w prawo. Znalazłem się w pokoju Sirrusa. Spojrzałem na wiszący na łańcuchu, latający kamień i ponownie użyłem medalionu. Podszedłem do kamiennego biurka, na którym leżał pamiętnik Sirrusa, przeczytałem go. Spojrzałem też na urządzenie stojące na biurku z prawej strony i znów użyłem medalionu. Powędrowałem w prawo. Stała tu kolejna figurka, tym razem trzymające w ręce doniczkę, w której był kwiatek. Przyjrzałem się jej i użyłem medalionu. Przyjrzałem się też stolikowi, na którym leżała kartka z rysunkami jakieś rośliny. Wróciłem z powrotem i przeszedłem na drugą stronę, na lewo. Trafiłem do sypialni Sirrusa. Przyjrzałem się szachom i ponownie użyłem medalionu. Podszedłem do kamiennego biurka, na którym leżały kartki z zapiskami Sirrusa. Zrobiłem im zdjęcia. Kilka z nich znalazłem w schowku w biurku, który otworzyłem. Podszedłem w stronę łóżka, z tyłu szachów i zobaczyłem znów coś w rodzaju miarki. Biała kreska znajdowała się na trzeciej pozycji od dołu. Przyjrzałem się też czemuś w rodzaju tronu z kryształem. Ponieważ medalion znów zamigotał, więc go użyłem. Teraz wróciłem nieco w tył i spojrzałem do dziury prowadzącej na dół. Znów kliknąłem, by zjechać na niżej.

 

 

 

Znalazłem się w pomieszczeniu z tronem i panelem. Spojrzałem na kolejną figurkę, która trzymała kartkę ze schematem. Przyjrzałem się mu, po czym wróciłem w stronę fotela, otworzyłem furtkę, pociągając za dźwignię i wszedłem na górę. Na ziemi znalazłem kolejną stronę. Wróciłem i usiadłem na fotelu. Wcisnąłem niebieski przycisk z prawej strony i gdy panel tronu się zamknął, przekręciłem gałkę z lewej strony, przesuwając ją nieco w dół. Fotel zjechał niżej, a z nim zjechała także figurka ze schematem. Medalion zadziałał, więc kolejny raz go użyłem. Ponownie uruchomiłem dźwignię z lewej, a potem wcisnąłem niebieski przycisk i opuściłem tron. Podszedłem do wajchy z prawej, podniosłem ja do góry, po czym wszedłem za wcześniej otwartą furkę i powędrowałem do windy. Uruchomiłem ją i wjechałem do góry. Wróciłem do biurka z pamiętnikiem i spojrzałem przez teleskop. Medalion znów zalśnił, więc go użyłem. Podszedłem do drabiny i po raz kolejny wspiąłem się po niej na górę. Podszedłem do kolejnego panelu. Spojrzałem na niego i znów skorzystałem z medalionu. Teraz otworzyłem panel, naciskając niebieski przycisk z lewej. Tym razem w panelu znajdowały się cztery lampki. Musiałem znów odpowiednio manewrować suwakiem:

 

 

 

 

Wróciłem do drabiny, zszedłem po niej na dół, otworzyłem właz i znów zszedłem w dół. Po moście udałem się do pojazdu. Wsiadłem do niego, uruchomiłem go za pomocą wajchy i dotarłem w nim do wyspy, którą widziałem przez lunetę stojącą na biurku Sirrusa. Opuściłem pojazd i ruszyłem do dziury na której wisiała lina. Spojrzałem na nią i ponownie użyłem medalionu.

 

 

Zrobiłem to i ja, klikając na dziurę. Powędrowałem do czegoś w rodzaju okienka z niebieskim przyciskiem. Spojrzałem na nie, a ponieważ medalion znów zalśnił, użyłem go.

 

 

Wróciłem w stronę liny i obróciłem się, po czym pomaszerowałem przed siebie, aż do koła zębatego z dźwignię. Wydostałem kamień, który blokował owe koło (prawa strona), po czym przesunąłem dźwignię. Urządzenie – koło zębate zaczęło się obracać. Wróciłem na górę i podszedłem do kolejnego panelu znajdującego się przy wytwarzających prąd kryształach. Spojrzałem na niego, użyłem medalionu.

 

 

Otworzyłem panel, wciskając niebieski przycisk z lewej i kolejny przestawiłem suwaki:

 

 

 

 

Podszedłem teraz do kolejnego schematu i otworzyłem go. Kolejny raz użyłem medalionu, po czym wróciłem do pojazdu i uruchomiłem go, by wrócić z powrotem. Na miejscu podszedłem do drabiny, po której wspiąłem się na górę, otworzyłem właz wyszedłem na zewnątrz, po czym znów wszedłem po drabinie na górę. Podszedłem do panelu, który otworzyłem i wyłączyłem. Zszedłem na dół i powędrowałem w prawo, do dziury prowadzącej do tronu. Zjechałem nią na dół. Zanim usiadłem na tron, opuściłem wajchę przy furtce. Teraz podszedłem do tronu, nacisnąłem niebieski przycisk z prawej, by panel tronu zamknął się. Zobaczyłem, że wszystkie światełka zapalają się. Przesunąłem zatem dźwignię o jedną pozycję na dół i zjechałem poziom niżej. To samo stało się z figurką. Przesunąłem dźwignię z lewej kolejny raz w dół, a panel tronu rozłożył się. Spojrzałem w dół. Otworzyłem pokrywę na środku na panelu, po czym wcisnąłem niebieski przycisk. W ten sposób zjechałem jeszcze niżej.

 

 

 

Przyjrzałem się narzędziom leżącym z prawej strony. Medalion znów zamigotał, więc go użyłem. Usłyszałem dźwięk, a potem narzekania Sirrusa. Przyjrzałem się kołom zębatym, które przesunąłem licząc od lewej o 3, 2 i 6 ruchów, a potem wcisnąłem czarny przycisk z lewej u góry.

 

 

 

Ponownie wjechałem do góry i tym razem spojrzałem na tron i na suwak przy sprężynach za szybkami:

 

 

Uruchomiłem je jeszcze raz i zmierzyłem czas ich drgania (poczekaj aż wszystkie przestaną się ruszać). W ten sposób wiedziałem, że:

 

 

Ustawiłem je wszystkie w takiej kolejności, czyli 90, 60, 35, 20, tak, by wszystkie drgały jednocześnie. Gdy to mi się udało, otworzył się przede mną most.

 

 

 

Otworzyłem zatem tron, naciskając niebieski przycisk z prawej i ruszyłem po owym moście przed siebie. Podszedłem do kryształu stojącego na ławie, spojrzałem na niego, po czym użyłem medalionu. Obok leżał pamiętnik, który oczywiście przeczytałem, po czym podszedłem do dwóch pojemników z lewej. Spojrzałem na prawy z nich z oznaczeniami 12-12-12 i kolejny raz użyłem medalionu.

 

 

Podobnie zrobiłem z drugim pojemnikiem z oznaczeniem 10-5-5, gdzie znów obejrzałem scenkę z wpadającym kryształem. Przesunąłem kubeczki maksymalnie w lewą stronę, w stronę pojemnika z oznaczeniem 10-5-5 i wróciłem w tył do panelu z suwakiem, który przesunąłem w prawo, tak, by kryształ znalazł się pod wgłębieniem z symbolem kryształu.

 

 

 

Wróciłem do tronu. Nacisnąłem przycisk z prawej, by pojawił się panel i wszystkie suwaki ustawiłem na pozycji 12. W ten sposób na dół spadł kryształ, który spowodował wybuch. Nacisnąłem przycisk, by wydostać się z tronu i po moście wróciłem do pojemników. Zobaczyłem, że na środku pojawiła się winda, wszedłem więc do niej. Przyjrzałem się wisiorkowi wiszącym na windzie, otworzyłem go i zrobiłem zdjęcie kolorowym otworom. Znów użyłem medalionu. Pociągnąłem za dźwignię i wjechałem do góry. Wyszedłem z windy i powędrowałem schodami na samą górę, gdzie udałem się do kapsuły. Otworzyłem gablotę z księgą łączącą z Tomahną, otworzyłem ją i wróciłem do początkowej lokacji.

 

 

 

 

Przesunąłem dźwignię, by wydostać się z kopuły. Podszedłem do windy, przywołałem ją naciskając na przycisk z prawej, po czym wsiadłem do windy, nacisnąłem przycisk i wjechałem do góry. Wróciłem do sypialni Atrusa, po czym opuściłem ją. Na zewnątrz, przyjrzałem się tabliczce tkwiącej w drewnianym pomoście: „Zakończenie nie zostało jeszcze napisane Tomahna”. Tutaj ponownie użyłem medalionu. Usłyszałem Catherinę i Atrusa. Ruszyłem w lewo, w stronę windy, a potem jeszcze raz w lewo podchodząc do dźwigni. Przesunąłem ją, a pojawił się most. Przeszedłem po nim do kolejnego domu, czyli kuchni i jadalni zarazem. Spojrzałem na książkę z literami D’ni. Zrobiłem im zdjęcie. Użyłem medalionu i zobaczyłem Atrusa, który uczył Yeeshe trudnej sztuki tworzenia połączeń ze światami. Wszedłem do środka i przyjrzałem się zdjęciom na kominku – Sirrus i Achenar oraz zdjęciu Yeeshy wiszącemu na ścianie i fotografii Catheriny i Atrusa. Powędrowałem do stolika, na którym leżały szachy i ponownie użyłem medalionu. Powędrowałem w stronę kuchni, gdzie spojrzałem na wiszące garnki, na których użyłem medalionu. Zerknąłem też na kuchnię i znów użyłem wisiorka Yeeshy. Opuściłem kuchnię i podszedłem do kolejnej dźwigni. Przestawiłem ją, ustawiając most prowadzący w dół. Ruszyłem po nim do sypialni Yeeshy. Moją uwagę przykuł panujący tu bałagan. Wszedłem do środka. Spojrzałem na szafę z akwarium i na potłuczoną szybę w gablocie z książkami. Użyłem na niej medalionu.

 

 

Podszedłem do biurka. Przyjrzałem się leżącemu tam kryształowi i znów posłużyłem się medalionem.

 

 

Ruszyłem w stronę łóżka. Po drodze przyjrzałem się sukience , która wisiała na wieszaku. Kolejny raz użyłem medalionu. Na łóżku zaś leżał pamiętnik Yeeshy. Przeczytałem go. Zrobiłem zdjęcie układowi kryształów pozwalających połączyć się z Serenią. Gdy już wszystko obejrzałem, jeszcze raz przyjrzałem się regałowi z książkami.

 

 

 

Była tak księgi napisane w języku D’ni. Moim zadaniem było dotknięcie książek z imionami całej rodziny Atrusa od najstarszego do najmłodszego jej członka, czyli: Atrus, Catherina, Achenar, Sirrus i Yeesha. Podpowiedź do zagadki miałem w książce leżącej na stoliku przed kuchnią. Naciskałem więc po kolei:

 

Gdy poprawnie wykonałem zadanie, regał złożył się, otwierając ukryte przejście. Zszedłem więc po drabinie na dół i ruszyłem w lewo. Na pomoście leżała księga łącząca z Serenią.

 

 

 

Otworzyłem ją i udałem się w nowe miejsce.

 

 

Obróciłem się i spojrzałem na piedestał za mną. Medalion zalśnił, więc go użyłem.

 

 

Ruszyłem przez most do przodu, przechodząc obok kolorowych bąbelków – baniek. Mogłem jedną z nich złapać i trzymać na dłoni. Ruszyłem ścieżką w prawo i przez kolejny most. W oddali zobaczyłem uciekającego człowieka. Ruszyłem za nim, po czym udałem się przez mały mostek w prawo przechodząc obok wypluwających ogień kwiatów, po czym znów w prawo i przed siebie, przechodząc obok drzewa, przy którym fruwały małe puszyste kulki, wyglądające jak dmuchawce. Tam też w powietrzu fruwały wodne bańki. Ów pyłek, podobnie jak i wypluwający przez kwiaty ogień mogłem złapać i przenieść w dłoni. Wiedziałem, że jeszcze mi się to przyda. Ruszyłem przed siebie i w prawo. Tu spotkałem Anye, o której w swoim pamiętniku pisała Yeesha.

 

 

Ruszyłem więc trzy razy do przodu, do schodów prowadzących w dół. Zszedłem po nich poziom niżej i podszedłem do basenu z wodą z lewej strony. Z wody wyłonił się podwodny statek – batyskaf, w którym zobaczyłem Sirrusa.

 

 

Obróciłem się w prawo i ruszyłem do przodu. Spojrzałem na rzeźbę, na której użyłem medalionu.

 

 

Ruszyłem teraz w stronę budynku przede mną, po czym skręciłem w lewo. Stało tu urządzenie, któremu się przyjrzałem, po czym użyłem medalionu.

 

 

Obróciłem się, wróciłem w tył i tym razem wszedłem do budynku, do Komnaty Pamięci. Ruszyłem do przodu, obejrzałem kwiat, zszedłem na dół i udałem się w lewo. Dotknąłem pierwszej rzeźby – krypty i zobaczyłem Yeeshe, uwięzioną Yeeshe.

 

 

Opuściłem Komnatę Pamięci i ruszyłem w lewo i przed siebie, do schodów.

 

 

Ruszyłem zatem z powrotem w stronę Komnaty Pamięci, a potem przy niej skręciłem w lewo.

 

Dowiedziałem się, że zniszczenia są ogromne, ale była możliwość zebrania części ze starej maszyny zbierającej, która znajdował się obok Komnaty Pamięci i użycia ich do naprawy tej zniszczonej.

 

Spojrzałem na zepsute urządzenie i użyłem medalionu. Wróciłem w tył i w lewo, po czym przed siebie aż do schodów. Powędrowałem nimi na górę, po czym udałem się na kolejne schody z prawej, po czym na rozwidleniu dróg znów na schody z prawej.

 

 

 

 

Nic nie mogłem zrobić, więc opuściłem to miejsce i ruszyłem w dół. Tu znów natknąłem się na Anyę. Obejrzałem wzorzystą posadzkę, użyłem na niej medalionu, po czym ruszyłem przed siebie, a potem w prawo, schodami na dół, znów przed siebie na drewniany, wiszący most i kolejny raz przed siebie do drewnianej kolumny, naczynia, czy też tuby służącej jak się dowiedziałem do przywoływania, nadawania wiadomości. Wróciłem i ruszyłem na schody w lewo.

 

 

Gdy odszedł, spojrzałem na zniszczony most, po czym odwróciłem się i ruszyłem czerwoną dźwignię. Usłyszałem jak coś się otwiera, cofnąłem się więc i dostrzegłem otwarty właz i zejście prowadzące na dół. Powędrowałem więc po drabinie w dół, zamknąłem właz, za pomocą takiej samej dźwigni, po czym znów zszedłem niżej. Spojrzałem na środkowy piedestał. Medalion zadziałał, więc go użyłem.

 

 

Opuściłem to miejsce, wychodząc szparą z prawej strony.

 

 

 

Znalazłem się po drugiej stronie mostu. Ruszyłem zatem przed siebie i przy zwodzonym moście powędrowałem w dół (musisz się odwrócić). Po drodze dotknąłem kamienia przy wejściu do pomieszczenia, użyłem medalionu i usłyszałem Sirrusa i Achenara. Powędrowałem w prawo. Znalazłem się przed kolejnym podwodnym pojazdem. Ruszyłem lewą dźwignię w tył, pojazd się wynurzył. Wszedłem do niego. Jeżeli drzwi batyskafu nie są otwarte, należy otworzyć je pociągając prawą dźwignię. Wewnątrz zamknąłem drzwi ciągnąc za rączkę na górze, obróciłem się i pociągnąłem za wajchę nad oknem. Zanurzyłem się, obejrzałem kule, po czym ponownie uruchomiłem batyskaf, otworzyłem właz i wyszedłem na zewnątrz.

 

 

 

Wróciłem z powrotem, wszedłem na schody, na sama górę, po czym powędrowałem po zwodzonym moście do przodu, znów do przodu, do kolejnych schodów i przy duchu wody, który mieszkał w sadzawce skręciłem w prawo, przechodząc właśnie obok owego ducha wodnego. Gdy do niego podszedłem, ten zniknął. W Sereni mogłem jeszcze spotkać ducha wiatru i ducha ognia. W końcu dotarłem do urządzenia. Spojrzałem na niego o kolejny raz użyłem medalionu.

 

 

Wróciłem w tył, wszedłem na most (ścieżka z lewej), ruszyłem do przodu, po czym po kolejnych dwóch mostach w przód, a następnie na most z lewej i do urządzenia z lewej. Tu też dostrzegłem ducha wody.

 

 

 

Podszedłem do tego urządzenia i przesunąłem dźwignię w lewo. Wróciłem i powędrowałem w prawo. Dostrzegłem, że woda wylewa się z prawej strony. Znów wróciłem i udałem się w lewo i kolejny raz w lewo, przechodząc obok ducha wiatru, znów do przodu, po drewnianych mostach kolejny raz do przodu i po drabince z lewej do kolejnego urządzenia. Chwyciłem pierwszą dźwignię, tę tuż przy mnie i przesunąłem część urządzenia w prawo. Teraz ruszyłem w przód i chwyciłem lewą dźwignię, by przesunąć element urządzenia w prawo. Powędrowałem w dół, znów chwyciłem pierwszą dźwignię i przesunąłem część urządzenia w lewo, na poprzednie miejsce. Zszedłem po drabince na dół, ruszyłem nieco do przodu, po czym obróciłem się w lewo i pociągnąłem za wajchę – trapez podnosząc do góry zaporę. Woda popłynęła.

 

 

 

Ruszyłem po drewnianych pomostach przed siebie, po drodze mijając ognisko i ducha ognia. Powędrowałem po moście, a potem skręciłem w prawo, przechodząc obok drzewa z pyłkiem i bąbelkami. Na rozstaje dróg, przy kwiatach, skręciłem w lewo. Zobaczyłem kolejnego ducha wody. Przy mechanizmie, który zniszczył Sirrus, powędrowałem przed siebie, a potem w lewo, znów przed siebie i w prawo. Tu, w skale odkryłem schowek, otworzyłem leżącą w nim skrzynkę i znalazłem pamiętnik, o którym wspominał Achenar. Zabrałem go i przeczytałem. Gdy już to zrobiłem, spojrzałem jeszcze na skrzynię i użyłem medalionu. Ruszyłem w prawo, do przodu, po drewnianym moście aż do rozwidlenia dróg, gdzie skręciłem na ścieżkę w prawo, po czym wszedłem na ścieżkę z lewej i po drewnianych schodach zszedłem na dół, do miejsca, gdzie spotkałem Anye. Ruszyłem przed siebie, schodami na dół, po wiszącym moście, w prawo, po kamiennych schodach i przy zepsutym moście, przy którym spotkałem Achenara, skręciłem na most w prawo, podchodząc do kolejnego urządzenia.

 

 

Spojrzałem na niego, po czym użyłem medalionu.

 

 

 

 

Teraz mogłem wrócić do księgi przenoszącej do Tomahny. Żeby nie wędrować, posłużyłem się ikoną z błyskawicą, na której kliknąłem pierwszy obrazek z lewej strony. Znalazłem się w jaskini z księgą łączącą i użyłem jej.

 

 

Podszedłem do ławki, na której leżał materiał i przyjrzałem się mu, po czym użyłem medalionu.

 

Zobaczyłem Catherinę, trzymającą małą Yeeshe na ręku, po czym wszedłem do pracowni Atrusa.

 

Podszedłem do biurka, na którym leżał pamiętnik, przeczytałem go. Z lewej strony dostrzegłem księgę łączącą z Serenią. Przyjrzałem się jeszcze rysunkom na ścianie, użyłem medalionu.

 

 

Spojrzałem tez na pióro leżące na biurku, obok pamiętnika. Ponieważ medalion znów zamigotał, więc go użyłem. Opuściłem pracownię Atrusa i wszedłem w drzwi z lewej. Nacisnąłem na wiatraczek na drzwiach, a potem przesunąłem klamkę i znalazłem się w laboratorium. Otworzyłem szufladę biurka, na którym stały książki i znalazłem pamiętnik Catheriny, przeczytałem go, po czym opuściłem to miejsce drzwiami z prawej i udałem się do altanki z lewej.

 

 

 

Powędrowałem na prawo i wyszedłem na most z prawej podszedłem do windy, przywołałem ją, ciągnąc za dźwignię i gdy nadjechała, wsiadłem do środka. Przesunąłem dźwignię na sam dół, by zjechać na dół. Wyszedłem z windy, udałem się do sypialni Atrusa i Catheriny, wszedłem do kominka, nacisnąłem przycisk windy i wjechałem do góry. Wszedłem kolejny raz do kapsuły, otwierając ją dźwignię z lewej, obróciłem kapsułę, klikając na małą dźwignię i gdy księgi odpowiednio się ustawiły wybrałem księgę z prawej, przenosząc się do drugiego wieku więziennego, czyli Haven.

 

 

Na miejscu spojrzałem na potłuczone kryształy, użyłem na nich medalionu. Przyjrzałem się też pojemnikowi, schowkowi z prawej strony, znajdującemu się przy gablocie z księgą prowadzącą do Tomahny. Zauważyłem tam torebkę Yeeshy i gdy użyłem medalionu.

 

 

Spojrzałem też na rurę na górze i po raz kolejny użyłem medalionu, tym razem usłyszałem Achenara. Ruszyłem w stronę wyjścia z kapsuły, ale zanim to zrobiłem, otworzyłem jeszcze pojemnik z prawej. Wyszedłem i ruszyłem w prawo. Spojrzałem na ziemię, po której wędrował czerwony krab. Odsunąłem kamień, a pod nim znalazłem kryształ.

 

 

Ruszyłem nieco w tył, a potem w prawo do schodów prowadzących do wnętrza skały. Przeszedłem przez jaskinię, docierając do skały rysunkiem jakiegoś potwornego zwierza. Przyjrzałem się mu. Z lewej strony miałem zejście na dół, po sznurkowej drabinie, które prowadziło w stronę wraku statku, zaś z lewej wyjście na zewnątrz. Ruszyłem w lewo, w stronę totemu. Znalazłem tam szkielet ogromnego, morskiego zwierzęcia, takiego samego jak na malunku na ścianie. Użyłem medalionu. Przyjrzałem się też totemowi i znów użyłem medalionu. Wróciłem w tył i ruszyłem do wraku statku. Wyciągnąłem z windy skrzynkę, po czym wtoczyłem do niej duże, żelazne kule, które leżały nieopodal, po czym wsunąłem skrzynię z kulami z powrotem do windy. Zszedłem na dół i tu znów do leżącej z prawej skrzyni wtoczyłem, tym razem trzy kule. Teraz mogłem wrócić do windy, więc zrobiłem to. Obróciłem kołowrotkiem i zobaczyłem jak skrzynia z trzema kulami unosi się do góry. Teraz pociągnąłem za dźwignię windy i wjechałem do góry. Znalazłem się przed mostem, któremu brakowało jednego kawałka. Przesunąłem zatem skrzynię z kulami, która stała w windzie do przodu i kolejna mała winda zjechała na dół, ale w ten sposób na górę wjechał brakujący element mostu. Ruszyłem więc do przodu i w lewo, po czym po sznurkowej, przypominającej sieć drabinie zszedłem na dół i podszedłem do stołu. Spojrzałem na leżącą tam kartkę i zrobiłem jej zdjęcie. Przyjrzałem się też rzeźbie na górze, na której użyłem medalionu.

 

 

Ruszyłem w prawo. Tu na stoliku leżały sidła, przyjrzałem się narzędziom z lewej i kolejny raz użyłem medalionu. Dotknąłem też pompki, leżącej przy naczyniach z zielonym płynem. W ten sposób rozpyliłem w pomieszczeniu zielony pył, który mnie nieco otumanił. Wróciłem na górę i powędrowałem w lewo, do drabiny, po której wspiąłem się na górę. Tu natknąłem się na dziwne, latające zwierze, które jadło rybę. Ruszyłem do przodu, zakręciłem kołowrotkiem (górny lewy) ponosząc do góry maszt. Obejrzałem to co było na nim namalowane, po czym użyłem medalionu. Usłyszałem rozmowę na temat dżungli. Złożyłem żagiel naciskając na czerwony panel przy kołowrotku (czerwona dźwignie). W ten sposób na górę wjechała sieć za mną z prawej, odsłaniając wejście pod pokład. Udałem się tam. Spojrzałem na skrzynię z monetami, użyłem medalionu i zobaczyłem wściekłego Achenara, który szukał księgi łączącej. Ruszyłem na drugą stronę tego pomieszczenia i znalazłem pamiętnik, które przeczytałem. Wróciłem na pokład, po czym powędrowałem po drabinie na dół, a potem na most. Nacisnąłem przycisk i zjechałem na dół. Ruszyłem tym razem w lewo z powrotem po linie w górę i tym razem udałem się w prawo, przed siebie). Po drodze minąłem kolejny malunek na ścianie. Stał tu namiot, do którego podszedłem. Zobaczyłem, że coś się w nim rusza.

 

 

 

 

 

Spojrzałem na ślady na ziemi, na których użyłem medalionu i usłyszałem głos jakiegoś zwierzaka. Powędrowałem do przodu, klikając cztery razy, po czym obróciłem się, rozchyliłem czerwone rośliny i ruszyłem do przodu, do budowli zawieszonej na wielkim palu. Wspiąłem się po drabinie na górę. Z chatce z gałęzi, rozwinąłem płachtę wiszącym przy wejściu i przyjrzałem się narysowanym na nim śladom stóp różnych zwierząt. Przyjrzałem się też kuszy i kościom leżącym w rogu. Użyłem medalionu i usłyszałem Achenara. Teraz przyjrzałem się na zwierzęta oblegające totem stojący w oddali. Ponieważ nie mogłem przyjrzeć się symbolowi, który na nim widniał, musiałem przegonić z niego te małpo podobne zwierzaki. W tym celu pokręciłem szybko najpierw prawym kołowrotkiem, potem lewym i znów prawym. Musiałem to robić naprawdę szybko. Gdy już zwierzaki uciekły, przyjrzałem się totemowi i zrobiłem mu zdjęcie.

 

 

 

Zszedłem na dół i wróciłem w tył, powędrowałem w stronę namiotu, po czym ruszyłem ścieżką do przodu, aż do furtki. Spojrzałem na tabliczkę, która tu wisiała, użyłem na niej medalionu.

 

 

Aby otworzyć furtkę prowadzące dalej, musiałem najpierw odpowiednio ustawić zamek, czyli odpowiednio ustawić drewniane młotki. Podniosłem zatem przesłonę panelu i dostrzegłem trzy drewniane rurki z dziurami. Na każdej z nich znajdowała się drewniana przesłona, a także dwa drewniane młotki. Musiałem je umieszczać w odpowiednich otworach:

 

 

Zadanie było wykonane i brama została otwarta.

 

 

 

Ruszyłem zatem do przodu i dotarłem nad wodę. Przyjrzałem się drugiemu brzegowi, użyłem medalionu. Ponownie usłyszałem Achenara. Obróciłem się w lewo i spojrzałem na totem, gdzie znów użyłem medalionu i usłyszałem znów jakieś zwierzaki. Wróciłem w tył i udałem się przed siebie (klikaj przed siebie osiem razy). Na ziemi zobaczyłem sidła. Przyjrzałem się im i użyłem medalionu. Obróciłem się i udałem się siedem razy w przód, potem w lewo przy skalach i pasących się stworzeniach skręciłem w lewo. Trafiłem na kolejne sidła. Przyjrzałem się im, po czym użyłem medalionu.

 

 

Wróciłem i tym razem udałem się na ścieżkę między skałami, tam, gdzie pasły się zwierzęta. Byłem świadkiem polowania. Ruszyłem do przodu, obróciłem się i spojrzałem na wbity w pieniek topór. Użyłem na nim medalionu. Ruszyłem w stronę wody, obróciłem się w lewo i zobaczyłem idącego w moim kierunku drapieżnika.

 

 

Obejrzałem te dziwne i niebezpieczne rośliny, po czym użyłem medalionu i już wiedziałem, że pyłek tej rośliny, to sposób na te niebezpieczne stworzenia. Obróciłem się i ruszyłem na ścieżkę w prawo, przeszedłem z prawej strony wielkiego kamienia, podchodząc do kolejnego totemu. Przyjrzałem się mu, zrobiłem zdjęcie i użyłem medalionu. Wróciłem w tył, do dżungli i od razu skręciłem w lewo i ruszyłem przed siebie. Tu zobaczyłem kolejne zwierzęta, te same co na totemie, te podobne do małp. Pojawił się też drapieżnik. Ruszyłem do przodu, po czym powędrowałem po deskach znów do przodu i po kolejnej cienkiej już desce znów przed siebie. Spojrzałem na ślady na ziemi, ponownie użyłem medalionu i usłyszałem głos kolejnego zwierzaka. Ruszyłem raz w przód, a potem na rozwidleniu drogi w lewo, aż do kolejnego totemu. Spojrzałem na niego i użyłem medalionu, zrobiłem też zdjęcie. Udałem się teraz w tył, w prawo. Na drodze stanął mi spory zwierz, ruszyłem do przodu, a ten uciekł. Powędrowałem w lewo, w kierunku budowli w oddali.

 

 

 

Wszedłem na podwyższenie do góry i ruszyłem w stronę kołowrotka i skrzynki. Spojrzałem na nią, ponieważ medalion znów zadziałał, użyłem go. Pociągnąłem za rączkę z prawej, a skrzynka otworzyła się i moim oczom ukazał się panel. Moim zadaniem było ustawienie na nim totemów tak, by przedstawiały odpowiednie symbole. Każdy Titem miał dziurki, więc ustawiłem licząc od lewej;

 

 

 

Gdy poprawnie wykonałem zadanie rozłożył się most, po którym przeszedłem wprost do drewnianej chatki. Wszedłem do środka, gdzie otworzyłem dwie skrzynki. W jednej z nich, na ściance znalazłem kolejną kartka z rysunkiem zwierzaka i tabelą. Na łóżku leżała koszula, której się przyjrzałem i użyłem medalionu. Tuz obok leżał pamiętnik, który oczywiście przeczytałem. Podszedłem do biurka, rozwinąłem kartkę leżącą na desce. Był na niej ten sam zwierzak, ale inny diagram. Wszedłem na górę i podszedłem do stolika skrzynki. Spojrzałem na nią i znalazłem kolejną kartkę. Przyjrzałem się także farbom, n których użyłem medalionu. Ruszyłem w stronę lunety. Tu na stoliku leżała skrzynka, otworzyłem ją i znalazłem kolejna kartkę, zrobiłem jej zdjęcie, użyłem medalionu. Obejrzałem też rysunek na sztaludze. Wróciłem na dół i opuściłem chatkę. Obróciłem się w lewo i ruszyłem do dżungli. Szedłem cały czas przed siebie aż do drzewa z drabiną i chatką na górze. Wspiąłem się po drabinie na górę.

 

 

 

Tu czekało mnie dość trudne zadanie. Warto w tym miejscu zapisać grę. Moim zadaniem było uwięzienie drapieżnika i finalnie zabicie go, za pomocą pyłku, który wydzielała roślina rosnąca w centralnym miejscu placu, po którym biegał drapieżnik. Wywabiałem go za pomocą zwierzaków podobnych do małp, które z kolei wychodziły z ukrycia i chowały się do odpowiednich budek na drzewach tylko wtedy, gdy za pomocą kołowrotków udało mi się stworzyć odpowiedni dźwięk. Mogły to być krótkie, albo długie dźwięki. Ponumerowałem więc sobie owe domku, w których chowają się zwierzaki, licząc od lewej od 1-5, a także kołowrotki od a-c i zacząłem:

 

 

 

 

Zadanie wykonane. Zszedłem na dół i ruszyłem przed siebie, aż do drewnianego mostu. Nie wchodziłem jednak na niego, a skręciłem w lewo, na ścieżkę prowadzącą w dół. Prowadził mnie jeden z sympatycznych zwierzaków. Przeszedłem obok zabitego drapieżnika, aż do kolejnej drabinki i chatki na drzewie. Wspiąłem się po niej na górę. Obejrzałem ubrania leżące na słomianym stoliku. Leżał na nich liścik od Catheriny, użyłem na nim medalionu. Wisiał tu też kompas, który obejrzałem. Przy liściastym moście wisiały też dwa liście z rysunkami pasiastego węża, którego widziałem w Sereni. Ruszyłem na most z liści i wędrowałem do przodu, aż do liściastego fotela, windy. Usiadłem na nim i spojrzałem na oplecionego na dźwigni węża, użyłem na nim medalionu i zobaczyłem, rękę, która pociera jego czwarty, dolny pasek z prawej strony cztery razy, a ten rozwija się. Wtedy ten sam ktoś dotyka jego głowy, a latający wąż odlatuje. Powtórzyłem zatem czynność , pocierając pasek w tym samym miejscu. Gdy wąż rozłożył się, dotknąłem jego głowy, a ten zniknął. Gdy już dźwignia była wolna, pociągnąłem za nią i ruszyłem w podróż przed siebie, aż do jaskini. Ruszyłem przed siebie do kopuły i do gabloty z księgą. Otworzyłem ją i przeniosłem się do Tomahny.

 

 

 

 

Otworzyłem kopułę i wyszedłem na zewnątrz. Przywołałem windę, wszedłem do niej, uruchomiłem ją przyciskiem i udałem się do sypialni Atrusa i Catheriny. Przeszedłem przez to pomieszczenie i powędrowałem do windy, w prawo, otworzyłem jej drzwi za pomocą wajchy z lewej i wszedłem do środka. Ustawiłem windę na poziom środkowy i ruszyłem. Gdy już zatrzymała, otworzyłem jej drzwi i wyszedłem, po czym ruszyłem w prawo, na most. Wszedłem do altanki i powędrowałem lewą stroną do drzwi z tej samej strony, a potem do altanki z prawej – laboratorium. Podszedłem do drzwi znajdujących się między stolikiem z akwarium ze świetlikami, a stolikiem z książkami. Otworzyłem drzwi i wyszedłem na zewnątrz. Wróciłem do pracowni Atrusa i przeniosłem się z powrotem do Sereni.

 

 

Na miejscu użyłem przycisku szybkiego przemieszczania 0 - symbol z błyskawicą i kliknąłem na trzeci obrazem z lewej. Powędrowałem w prawo, kamiennymi schodami w dół, przed siebie na drewniany most, na dół i na schody z prawej, po czym na drewniany most z prawej strony, aż do urządzenia, na którym wisiał zaplątany wąż. Zgodnie z podpowiedzią z Heven, przejechałem ręką cztery razy dolny, prawy pasek węża, a ten rozwinął się i podniósł łeb. Dotknąłem zatem jego głowy, a latający wąż odleciał. Teraz przekręciłem koło w lewo i otworzyłem tamę. Wróciłem w tył, kamiennymi schodami na dół i na kamienny most z prawej, tam gdzie Opiekunka dmuchała w tubę przywołującą.

 

 

Wszedłem zatem na górę, powędrowałem na schody z prawej, po drewnianym moście przed siebie, po kamiennych schodach do góry i na schody z prawej, do Domu Snów.

 

 

 

 

Dotknąłem zatem tkaniny, o której mówiła kapłanka i wkrótce wiedziałem jakiego przewodnika mam szukać. Zadanie jest indywidualne dla danej gry. Może to być duch wody, ognia lub wiatru. W moim przypadku był to duch wody. Każdemu przewodnikowi trzeba przynieść podarek. Duchowi wody – bańkę, duchowi ognia – ogień, który kapie z kwiatów, a duchowi wiatru – puszek, coś w rodzaju dmuchawca, który sypie się z drzewa. Gdy wykonamy zadanie, czyli dostarczymy dar, możemy udać się do Komnaty Pamięci, a nasz przewodnik będzie nam towarzyszył. Nie mogłem zbliżyć się do ducha, dopóki nie miałem w dłoni daru dla niego. Zanim opuściłem Dom Snów, spojrzałem jeszcze na podłogę, gdzie użyłem medalionu, po czym opuściłem to miejsce.

 

 

 

Musiałem poszukać ducha wody, takie był mi przeznaczony i przynieść mu dar (opisywać będę zatem czynność dostarczenia bańki wodnej). Opuściłem zatem Dom Snów i zszedłem na dół, gdzie powędrowałem w prawo, do Kamiennego Lasu. Warto w tym miejscu zapisać grę, bowiem zabrany dar, w moim przypadku bańką wodną można łatwo zgubić. Udałem się zatem w stronę urządzeń wodnych i w lewo. Tu zabrałem jedną bańkę i bardzo delikatnie i powoli ruszyłem z nią po moście aż do urządzenia. Tu w sadzawce dojrzałem Ducha Wody. Podszedłem do niego blisko i dałem mu dar – bańkę, klikając nią na duchu. Woda zafalowała, obraz nieco się zmienił i po chwili duch zniknął. Miałem już więc przewodnika. Przeniosłem się zatem za pomocą przycisku szybkiego podróżowania, klikając na trzecie zdjęcie od lewej, obróciłem się i powędrowałem na dół, a potem od razu w lewo, w miejsce ze zniszczonym batyskafem, po czym skierowałem się w prawo i w dół do Komnaty Pamięci. Wszedłem do środka i schodami ruszyłem na górę. Tu czekała na mnie opiekunka, która kazała mi się położyć. Zrobiłem to więc, kamień nachylił się nade mną, a ja zanurzyłem się w śnie.

 

 

 

Przede mną rozpościerał się piękny widok, wędrowałem przez sen, aż odezwał się mój Duchowy Przewodnik. Po chwili pojawiła się biała chmurka, która przedstawiała ducha Yeeshy. Pojawiły się też inne, a ja musiałem doprowadzić do tego, by wszystkie chmurki przybrały biały kolor. Wtedy mogłem poznać prawdę. Wiedziałem, że kolory zmieniają się w odpowiedniej kolejności: czerwony, fioletowy, ciemnoniebieski, jasnoniebieski, zielony, żółty i biały. Gdy kolejność się nie zgadzała, dokonywał się reset i chmurka stawała się czerwona. Zmieniać je mogłem tylko wtedy, gdy były w grupie, przynajmniej trzy lub też gdy miały kolor blisko białego na przykład zielony czy żółty. Zagadka jest losowa, inna dla każdej gry. Gdy wykonałem zadanie, pojawił się obraz, czyli sześć kolorowych punktów. Musiałem je zapamiętać lub zrobić zdjęcie, bowiem więcej ich już nie zobaczę.

 

 

 

Wróciłem na dół i opuściłem Komnatę Pamięci.

 

 

Ruszyłem w tył, przed siebie, na schody, potem na kolejne schody z prawej, w stronę dzwonu i na drewniane schody – most do góry i w lewo. Przeszedłem obok baniek i drzewa z pyłkiem. Na rozstaju dróg powędrowałem dwa razy w lewo, a potem drogą w dół, w stronę wody. Ruszyłem przez zwodzony most na dół, do rzeźby ręki i znów schodami na dół, w stronę batyskafu.

 

 

Ruszyłem w prawo do batyskafu. Ruszyłem najpierw prawą dźwignię, by zamknąć drzwi pojazdu podwodnego, a potem lewą dźwignię, by zanurzyć batyskaf. Teraz znów ruszyłem lewą dźwignię, a batyskaf wjechał do góry. Ruszyłem w jego stronę, ale nie wsiadłem do środka, z zszedłem na dół, klikając na prawy, dolny róg. Były tam schody. Powędrowałem w dół. N półpiętrze przekręciłem w prawo koło wiszące na ścianie. Zobaczyłem, że woda została odpompowana.

 

 

 

Wyszedłem na zewnątrz i powędrowałem do dźwigni i znów ruszyłem lewą. Batyskaf był na górze. Wróciłem na dół i zszedłem po schodach. Drzwi były otwarte. Spojrzałem na kolejne, tym razem zamknięte drzwi i użyłem na nich medalionu. Zobaczyłem kolory i już wiedziałem, że otwarcie drzwi możliwe jest tylko wtedy, gdy ustawie na panelu odpowiednie kolory. W środku musiałem ustawić kolory widziane w Sereni na medalionie, zaś na zewnątrz kolory które pojawiły się w moim śnie, czyli w moim przypadku zestaw trzech kolorów: różowy, żółty, jasnoniebieski i czerwony, zielony i ciemnoniebieski. Gdy kolory zostały już ustawione, wcisnąłem przycisk na dole. Trójkąty zapaliły się białym światłem i drzwi się otworzyły. Zszedłem więc na dół. Drzwi za mną zamknęły się.

 

 

 

Spojrzałem na maskę tlenową, użyłem na niej medalionu i usłyszałem Achenara, który zapewniał swojego brata, że powietrze jest już czyste. Ruszyłem po drabinie na górę, obróciłem się, by otworzyć właz (przekręciłem koło) i ruszyłem pomostem przed siebie, a potem w prawo, do czegoś w rodzaju pojazdu. Spojrzałem na szybkę i zobaczyłem twarz Sirrusa. Ruszyłem na schody z prawej i powędrowałem nimi na górę.

 

 

 

Nie ruszałem srebrnej, bowiem skończyłbym moją zabawę tutaj zbyt szybko – przedwczesne zakończenie. Ruszyłem zatem w stronę dźwigni, w lewo.

 

 

Zanim to zrobiłem, wróciłem jeszcze na dół i zajrzałem do batyskafu z kwiatem.

 

 

Wróciłem na górę i usiadłem na fotel. Spojrzałem na górę na kamień nade mną i przeniosłem się do krainy snów i wspomnień.

 

 

 

 

Okazało się, że wspomnienia blokował wędrowiec i żeby się go pozbyć musiałem dotrzeć, czyli poukładać wspólne wspomnienia rodzeństwa. Gdy najechałem na jeden z symboli pojawiał się fragment wspomnienia. Mogłem przenosić po jednym symbolu i tylko na sąsiadujące przedmioty. Gdy symbole zostały ustawione prawidłowo, wokół przedmiotu pojawiała się biała poświata.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

„ Dobrze. I nie zapomnij im powiedzieć, żeby zrobili je z tej samej skały, z której zbudowana jest ta komnata”
„ Dzięki temu nigdy ich nie zniszczę !”

 

 

 

 

 

 

 

 

 

„ Kiedy przekręcę ten przełącznik, włączy się krzesło, n którym siedzisz”
„ Zapala się światła”
„ I wszystko, co wiąże się z Tobą, zostanie wyssane z twojego ciała…..”
„ zostawiając mi doskonałe przebranie, w którym będę mógł się ukryć”

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Podszedłem w stronę olbrzymiej konsoli.

 

 

POPRZEDNIA

Poradnik Myst III Exile - Solucja, przejście, grafiki, wskazówki

NASTĘPNA

Poradnik Myst Masterpiece Edition - Solucja, przejście, zagadki, grafiki