Bear With Me: The Lost Robots, dodatkowy epizod klasycznej przygodówki łączącej kryminał noir z klasyczną przygoda z nutą horroru, opisany w naszej recenzji.
Bear With Me: The Lost Robots, prolog świetnie przyjętej przygodówki "wskaż i kliknij" zadebiutował w lipcu w zestawie The Complete Collection, ciesząc graczy zupełnie nowym rozdziałem. Tym razem wcieliliśmy się zarówno w detektywa Ted'a Bear, jak i w brata Amber, Flinta.
Zupełnie inne przygody utrzymane w takim samym klimacie zostały opisane przez nas w naszej recenzji. Jednocześnie przypominamy, że na stronie znajdziecie recenzję wszystkich trzech epizodów Bear With Me, jak i trzy poradniki, trzech oddzielnych rozdziałów tej świetnej przygodówki.
......choć fabularnie i pod względem lokacji jakie zwiedzamy jest inaczej, ani lepiej, ani gorzej, to styl rozgrywki nie uległ zmianie. Dalej mierzymy się z klasycznym point and clickiem sterowanym za pomocą myszy, z ikonami wyglądającymi zupełnie tak samo jak w podstawie. Mnogość dialogów, wielość przedmiotów, typowe zagadki przedmiotowe i kilka logicznych oraz czarno - biały styl graficzny, od czasu do czasu ubarwiany nieco innym kolorem. Fajnie, znajomo i klasycznie.
To tylko fragment naszej recenzji, którą mam nadzieję, zachęcą Was do zmierzanie się z nowym rozdziałem, rozjaśniającym nieco niejasności poprzednich trzech epizodów. Po więcej zapraszamy na naszą stronę, do linku poniżej.
Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu