Foolish Mortals, wrażenia z wersji demonstracyjnej klasycznej przygodówki z voodoo i duchami

lubiegrac publicystyka Foolish Mortals, wrażenia z wersji demonstracyjnej klasycznej przygodówki z voodoo i duchami
Foolish Mortals, wrażenia z wersji demonstracyjnej klasycznej przygodówki z voodoo i duchami



Agata Dudek | 11 października 2022, 19:00

Foolish Mortals, od Inklingwood Studios. Oto nasze wrażenia z wersji demonstracyjnej z tej klasycznej, ręcznie malowanej przygodówki z voodoo i duchami. 

Podczas październikowego wydarzenia Steam Next Festiwal, na wspomnianej platformie zagościło naprawdę sporo wersji demonstracyjnych, także z gier przygodowych. Niestety na festiwalu mnie samą zaciekawiło może kilka tytułów, ale jedynie jedną z gier sprawdziłam i postanowiłam, że podzielę się z Wami wrażeniami z jej ogrywania, z jej wersji demonstracyjnej, oczywiście. Tym tytułem jest Foolish Mortals, od Inklingwood Studios, klasyczna przygodówka point-and-click, której kampania na Kickstarterze trwa nadal i ma się całkiem dobrze. 

Zapoznaj się również z: Capcom udostępniło motyw muzyczny Kena i Blanki z nadchodzącej gry Street Fighter 6! Te rytmy wpadają w ucho

Historia, którą twórcy zechcieli w niej pokazać rozgrywa się w latach trzydziestych ubiegłego wieku, u wybrzeży Luizjany, a jej bohaterem jest młody mężczyzna, który zafascynowany jest skarbem, który podobno ukryty został wewnątrz Bellemore Manor. Jest to miejsce, które ma niechlubną przeszłość, gdyż wiele lat temu, podczas wesela w niewyjaśniony sposób zniknęli z zamku wszyscy weselnicy. Podobno miejsce to jest nawiedzone prze duchy i wszystko wskazuje na to, że wiedzą one gdzie ukryty został ów drogocenny skarb.

Follish_Mortals_demo_wra_enia_1 

Aby się dowiedzieć gdzie schowane zostało cenne znalezisko Murphy McCallan, bo tak nazywa się nasz bohater, brata się z pewnym wyznawcą religii voodoo, zbiera przedmioty do wykonania zaklęcia, z zamiarem, dzięki niemu, przedostania się do zamku. Ale to, jak się okazuje, początek jego kłopotów, gdyż oprócz otwarcia portalu do posiadłości, gdzie znajdują się duchy, którym nie przeszkadza, że nie żyją, Murphy przywołuje i złośliwą istotę, która gotowa jest na wszystko, by znaleźć skarb przed nim. By się dowiedzieć jaką tajemnicę kryje posiadłość, Murphy McCallan wie, że też będzie musiał zginąć. 

Tak w skrócie przedstawia się fabuła przygodówki w stylu „wskaż i kliknij”, której wersja demonstracyjna obejmuje część pierwszego rozdziału o tytule „The Summoning Spell”, w którym przyjdzie nam zmierzyć się z kilkoma zagadkami przedmiotowymi, bo na takich właśnie opiera się rozgrywka, i w którym znajdziemy właśnie sposób na wykonania zaklęcia z manuskryptu. Zrobimy to w grze w klasycznym stylu, w rozgrywce, w której naszym bohaterem kierujemy za pomocą myszki, w sposób prosty i intuicyjny. 

Follish_Mortals_demo_wra_enia_2 

W wersji demo mamy namiastkę całości, wstęp do opowieści, ale wiemy, że sterowanie postacią jest klasyczne w każdym calu, że grafika gry została stworzona w ręcznym, malowanym stylu i wpisuje się w styl, jaki ja osobiście w przygodowych projektach uwielbiam. Klasycznie wypada także sam interfejs, choćby ekwipunek. Znajdziemy go na górze, w lewym górnym rogu. Aby aktywować inwentarz, wystarczy, że najedziemy kursorem myszki na tę część ekranu. Używając prawego przycisku myszki, nasz bohater opisze zebrane przedmioty, które oczywiście można łączyć. 

Dodatkowo, już w wersji demonstracyjnej możemy przemieszczać się szybko w lokacjach, zaznaczonych na mapie. Demo zawiera tylko kilka aktywnych miejscówek. Podczas zabawy możemy powędrować do lokacji zwanej The Spirit Queen gdzie znajdziemy statek i wyznawcę voodoo, do St. Juniper’s Church, czyli do kościoła, a właściwie części cmentarnej oraz do Deadnettle, czyli miasteczka, w którym odwiedzimy kilka miejsc, a także na teren podwórza posiadłości Bellemore Manor. Miejsc jakie przyjdzie mam eksplorować jest wcale nie mało i choć w większości z nich głównie rozmawiamy, a jest sporo gadania, to oczywiście mierzymy się również z zagadkami przedmiotowymi.

Follish_Mortals_demo_wra_enia_3 

Te nie należą, przynajmniej w wersji demo do zbyt trudnych. Zasada jest prosta, odnajdujemy rzecz, a pomoże nam to zrobić podświetlanie aktywnych miejsc w lokacjach za pomocą „spacji”, po czym albo ją używamy na innym przedmiocie, miejscu czy osobie, albo łączymy dwie rzeczy, tworząc nową. Taki przedmiot oczywiście od razu używamy, bo popchnąć fabułę do przodu. Tę napędzają także dialogi z postaciami pobocznymi, których jest sporo. Dużo rozmów w grze nas czeka, dostępnych w wielu językach. Niestety przygodówka nie posiada wersji językowej polskiej, nad czym oczywiście ubolewam. Mam nadzieję, że na takową jest, choć cień szansy. 

Gra jest, skoro jesteśmy już przy gadaninie, dostępne w pełnej angielskiej wersji językowej, z dubbingiem, także w ogrywanym przez nas demo. Dobry to dubbing, miły dla ucha i pasujący do postaci. Jedyne do czego mogę się przyczepić, odchodząc nieco od kwestii dialogów, to sposób poruszania się postaci.  Murphy McCallan zanimowany jest śmiesznie i dość nieporadnie. Mężczyzna drepcze jak panienka, na tyle sztucznie, żeby było to nieco śmieszne. Mam nadzieję, że twórcy poprawią tę kwestię w pełnej wersji tej ciekawej przygodówki. 

Follish_Mortals_demo_wra_enia_4  

Napisałam ciekawej, bo zawiera wszystko to, co w tym gatunku lubię. Jest klasyką, bez możliwości zginięcia, a przynajmniej w demo się na takowy akcent nie natknęłam. Jest stworzona w przyjemnym dla oka rysunkowym stylu, z ładnymi, przeplatającymi rozgrywkę animacjami, które przybliżają nieco tajemnice tytułowej posiadłości. Ma sporo zagadek przedmiotowych i bardzo dobry dubbing. Posiada także klasyczne dodatki, na jakie natkniemy się w wielu tradycyjnych przygodówkach. Wśród nich na uwagę zasługuje dziennik naszego protagonisty, do którego trafiają zadania oraz szybko przemieszczanie się w lokacjach za pomocą podwójnego kliknięcia myszą. Dodatkowo fabuła, już na samym początku gry wydaje się być intrygująca, bowiem nie tylko są w niej zjawiska nadprzyrodzone, w tym duchy oczywiście, ale i wierzenia voodoo, w tym zaklęcia. Taki klimat posiadała przygodówka Voodoo Detective, którą dla Was mieliśmy okazję opisać. 

Na możliwość opisania pełnej gry Foolish Mortals będziemy musieli poczekać do przyszłego roku. Gra na razie nie ma oficjalnej daty premiery, a jeszcze przez ponad trzy tygodnie trwa jej udana kampania na Kickstarterze.

Follish_Mortals_demo_wra_enia_5 

Już teraz mogę powiedzieć, a właściwie napisać, że jest to tytuł, z którym powinni zmierzyć się nie tylko fani klasyki przygodowej (ci w szczególności), ale i miłośnicy tajemnic, duchów i ciekawej fabuły jako takiej. Ja czuję się zachęcona i czekam na pełną wersję gry. Mam nadzieję, że także w polskiej wersji językowej. 

Karta gry na Steam

Śledź nas na google news - Obserwuj to, co ważne w świecie gier!

Komentarze [0]:
Copyright © lubiegrac.pl.

Wszelkie Prawa Zastrzeżone.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników.

Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu
Lubiegrac.pl

reklama

redakcja

regulamin

rss

SocialMedia

Partners