Gray Dawn - wrażenie z krótkiej wersji demonstracyjnej

lubiegrac news Gray Dawn - wrażenie z krótkiej wersji demonstracyjnej
Gray Dawn - wrażenie z krótkiej wersji demonstracyjnej



Agata Dudek | 6 czerwca 2018, 18:00

Premiera psychologicznego thrillera Gray Dawn, łączącego mroczny, psychodeliczny klimat z elementami religijnymi i  urokliwym krajobrazem Rumuni, odbędzie się już jutro. Tymczasem miałam przyjemność dzięki uprzejmości twórcy, za co serdecznie dziękuję, zapoznać się z króciutką wersją demonstracyjną, przedstawiającą, jak mniemam wstęp do gry, jej sam początek. 
 
Gray Dawn studia Interactive Stone jest projektem niezależnym, w którym przenosimy się do pewnego rumuńskiego miasteczka, które trawione jest zaginięciami, jak również i morderstwami na dzieciach. O te okrutne zbrodnie posądzany jest miejscowy ksiądz, ojciec Abraham, który próbuje oczyścić się z zarzutów, a przede wszystkim znaleźć zaginionego ministranta, który nawiedza go w niepokojących wizjach.
 
Gray_Dawn_1_Small_
 
Przykład takowego majaka miałam okazję sprawdzić w krótkim demo i muszę przyznać, że prezentuje się on bardzo ciekawie. Nawiedzony wizją, być może wyjątkową umiejętnością, a może wyrzutami sumienia, ksiądz Abraham widzi świat z zupełnie innej perspektywy. Ten jest iście piekielny, głos, który go oskarża brzmi jak przez czarta wypowiadany, wypełniony krwawymi plamami ekran faluje, a czas płynie jakby wolniej, ale jednocześnie bardzo dramatycznie. W zwidzie tej  ukazuje się naszemu protagoniście zaginiony chłopiec, a raczej jego nierzeczywista postać. Zaginionego dzieciaka nie widujemy zaś w normalnej rozgrywce, choć towarzyszy nam jego spokojny, nieco melancholijny dziecięcy głosik. 
 
Angielska wersja językowa to pierwszy pozytywny aspekt, który przykuł moją uwagę w ogrywanym demo. Wprawdzie miałam okazję słuchać jedynie wspomnianego ojca Abrahama i zaginionego ministranta, ale zarówno jedna, jak i druga postać przekazuje głosowo wiele emocji, zarówno osoby dorosłej, szarpanej pewnymi wyrzutami sumienia, jak i dziecka, które choć zaginione i być może skrzywdzone przez protagonistę (tego nie wiemy) ma z naszym bohaterem wyjątkową więź, a jego głos jest spokojny i bardzo tajemniczy.
 
Gray_Dawn_2
 
Drugim pozytywem rozgrywki (opisywanej dalej na poziomie wersji demonstracyjnej) jest jej mechanika, prosta  i przejrzysta. Grę obsługujemy za pomocą klawiszy WSAD oraz nieodzownego atrybutu gracza, czyli komputerowej myszy.  Postać porusza się bardzo płynnie, poprawnie reaguje na polecenia gracza, nawet we wspomnianych wizjach, które wyraźnie spowalniają tryb rozgrywki.
 
Bardzo ciekawie wygląda interfejs, który łączy grę wykonaną w 3D z rysunkowym i tak lubianym przeze mnie 2D. Jak na przygodówkę przystało, Gray Dawn oferuje możliwość obejrzenia danego przedmiotu i miejsca - "ikona lupy"; zabrania przedmiotu, czy też podniesienia go - "ikona dłoni" oraz lokalizację interaktywnego punktu, w którym jakiegoś przedmiotu brakuje - "znak zapytania". We wszystkich tych przypadkach na ekranie pojawia się rysunkowa ikonka, która, choć nie ma nic wspólnego z pełnym 3D, to świetnie podkreśla religijny charakter tejże produkcji.
 
Gray_Dawn_3_4
 
Tak, tak nawiązań do religii mamy tu sporo, zapewne ze względu na charakter wykonywanej przez protagonistę profesji i fabułę, która bądź obraca się w kręgach kościelnych. I tak pokój naszego protagonisty wypełniony jest przedmiotami związanymi z religią, krzyż, obraz, sutanna, a on sam chcąc przezwyciężyć mroczne wizje, żarliwie modli się do Boga. Również poza jego pokojem mamy do czynienia z elementami przypisanymi wierze, w tym wypadku prawosławnej, odwołującej się do kultury rumuńskiej. Nie mogę oczywiście w tej chwili napisać jak ten element wygląda w dalszej części rozgrywki, ale na ten moment wydaje się być kolejnym pozytywem Gray Dawn.
 
Fajnie prezentuje się także graficzne wykonanie tej niezależnej produkcji przygodowej, które pozwoliło mi w ogrywanej wersji demonstracyjnej podziwiać obszerny pokój księdza Abrahama, wypełniony przedmiotami, bogaty w szczegóły, śliczne obrazy (nie tylko religijne), ale i przedmioty codziennego użytku. Przy okazji w okresie już prawie letnim mogłam przenieść się choć na chwilę w tak uwielbiany czas Bożego Narodzenia, bowiem już na wstępie przywitała mnie świąteczna piosenka i ślicznie przystrojona choinka. 
 
Gray_Dawn_3_Small_
 
Oprócz wymienionej przeze mnie wizji (w demie tylko jedna) miałam okazję przeniknąć, w nieco tajemniczy sposób poza mieszkanie księdza, przemierzając kawałek niezwykle urokliwej łąki, na której mijałam ołtarzyki i prawosławne ikony. Ukwiecony teren z nieco przymglonym obrazem, wypełniony pastelowymi kolorami zdecydowanie różnił się od dramatycznych wizji rodem z horroru i zapewne był tylko przygrywką do tego co czeka graczy w pełnej wersji Gray Dawn.
 
W tej chwili, po tak krótkim demo nie jestem w stanie ocenić jaka to właściwie może być gra, ponieważ zanim zdążyłam wciągnąć się w jej klimat i na dobre zagłębić się w historię, ta nagle się urwała,  informując mnie o zakończeniu wersji demonstracyjnej. Nie mniej jednak czuję się zaintrygowana, jednocześnie mając trochę obaw, że Gray Dawn może niebezpiecznie skręcać, sądząc po screenach dostępnych na Steam, ku elementom akcji, których w ogrywanym kawałku rozgrywki na szczęście nie uświadczyłam. Mogę jednak zaręczyć, że atmosfera jest, wersja językowa trzyma poziom, a grafika może zadowolić niejednego gracza. Pozostaje czekać na jej pełną wersję.  
 
Dziękujemy studiu studia Interactive Stone za udostępnienie wersji demonstracyjnej!
 
 
 
 

Śledź nas na google news - Obserwuj to, co ważne w świecie gier!

Gra: Gray Dawn
Komentarze [3]:
avatar TOM3K
dodano: 2018-06-07 00:12:09

Zwyczajne horrorki itp ... juz nie maja co wymyslac szkoda w sumie ze takei cos ma miejsce

avatar PanDamian
dodano: 2018-06-06 20:11:44

Coś musi być w tej Rumunii, że to własnie tam dzieją się rzeczy z nie z tego świata ;).

avatar lubie bigos
dodano: 2018-06-06 18:15:14

No mam nadzieję na pełnoprawną przygodówkę :) wygląda fajnie

Copyright © lubiegrac.pl.

Wszelkie Prawa Zastrzeżone.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników.

Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu
Lubiegrac.pl

reklama

redakcja

regulamin

rss

SocialMedia

Partners