Dziś obchodzimy Święto Odzyskania Niepodległości, tymczasem z GOG-iem zorganizowaliśmy dla Was konkurs z 11 grami do wygrania! Jakiemu wyzwaniu należy podołać?
Wyprzedaż Made in Poland na GOG.com wystartowała także w 2021 roku, oferując szereg wspaniałych polskich gier, dostępnych w niezwykle atrakcyjnych cenach. W wyróżnionym gronie znajdziemy zarówno wielkie hiciory, jak również pomniejsze produkcje od dużych, przez mniejsze perełki, na przyjemnie starzejących się tytułach kończąc. Akcja trwa do 15 listopada, zatem zostało jeszcze nieco czasu na upolowanie super tytułu na zbliżające się chłodniejsze dni.
Konkurs został zorganizowany we współpracy z platformą GOG, w której znajdziecie wyselekcjonowaną ofertą gier, z filozofią wyznającą zasadę, że kupione gry należą do Ciebie. Nasi kochani rodacy są sponsorem nagród w poniższym konkursie.
Zadanie w konkursie Made in Poland 2021:
W najnowszym konkursie zapraszamy Was do spróbowania swoich sił w zadaniu, polegającym na odpowiedzeniu na następujące pytanie: "Jakie wydarzenie z historii Polski warto byłoby ujrzeć w grze? Wybierz gatunek gry oraz jej tytuł. Co według Ciebie byłoby jej największą zaletą?"
Tradycyjnie najlepsze odpowiedzi wygrywają, ale minimalna liczba znaków w tym konkursie wynosi 300 (bez spacji).
Dodatkowym wymaganiem i koniecznością jest także aktualny profil na naszym portalu.
Nagroda w konkursie Made in Poland 2021:
Za sprawą naszego sponsora, w konkursie Made in Poland 2021 do wygrania jest aż 11 gier polskich niezależnych twórców, studiów oraz wydawców.
Z grona komentarzy użytkowników redakcja wybierze 11 najlepszych i zgodnie z wyłonioną (oraz wcześniej ogłoszoną) kolejnością, każdy wyróżniony będzie mógł wybrać dostępny kluczyk do gry.
11 gier do wygrania w konkursie:
Children of Morta
Frostpunk: Game of the Year Edition
Ghostrunner
Layers of Fear
Observer: System Redux
The Medium
Blair Witch
Papetura
Dying Light: The Following – Enhanced Edition
Timberborn
Banished
Wszystkie klucze dostępne są na wersje gier na PC-ty na platformę GOG, gdzie tytuły będziecie mogli pobrać za pośrednictwem strony GOG.com oraz aplikacji GOG GALAXY.
Wyniki konkursu Made in Poland 2021
Wyniki konkursu zostaną ogłoszone jako aktualizacja tego newsa i jako osobny wpis na naszym profilu facebookowym.
Czas trwania rywalizacji w konkursie Made in Poland 2021:
Konkurs potrwa od 11.11.2021 roku od godziny 11:11 do 18.11.2021 roku do godziny 20:00.
Wyniki konkursu Made in Poland 2021
Bardzo dziękujemy za Waszą cierpliwość w oczekiwaniu na wyniki konkursu. Odpowiedzi ponownie były bardzo wyrównane, przez co wybór był bardzo trudny. Zgodnie z umową, w kwestii nagrody kontaktować się będziemy bezpośrednio z każdym zwycięzcą!
nagelfar
lori997
the_matrix
magi18
sedo
marcin.ad95
GałnterOdim
MineCoon
camelson
patryk98
czarna
Gorąco dziękujemy za wzięcie udziału w konkursie!
Inne informacje o Made in Poland 2021:
Na czas trwania konkursu komentarze zostaną ukryte, aby zapewnić bezpieczeństwo przed możliwymi plagiatami poszczególnych pomysłów. NIE ma możliwości poprawiania swoich prac. Przed publikacją swojej pracy dobrze się nad nią zastanów i sprawdź :). Po dodaniu Twój komentarz będzie widoczny tylko dla Ciebie. Jeśli Twój komentarz nie pojawił się, to znaczy, że post się nie zapisał. W razie problemów pisz na [email protected]
Dziękujemy za inspirujący konkurs oraz za huk nagród, które starczyły dla prawie wszystkich uczestników. SUPER :^) Czekamy na kolejne wyzwania (i kolejne cenne nagrody w przyszłych konkursach)
Byłaby to przygodówka o obronie Jasnej Góry, w której nie można byłoby wezwać postaci Marcina Najmana.
Tytuł: klasztor.
Przezorny ksiądz Kordecki znacznie wcześniej dobrze przygotował klasztor do oblężenia. Siły polskie liczyły 160 żołnierzy, 50 puszkarzy, 20 szlachciców i 70 zakonników i były nieporównywalnie mniejsze niż szwedzkie z około 3200 żołnierzami. Można byłoby się więc wcielić w jego postać i przygotowywać klasztor do obrony, a potem sterować jego obroną w czasie najazdu i odpierać ataki Szwedów.
Chciałbym, żeby powstała gra, która opowiada o czasach Panowania Jagiellonów, a szczególnie czasy, gdy najechała na nasz Szwecja i doszło do tzw. "Potopu". Gra miałaby charakter strategiczny, ale nie opierała by się jedynie na tradycyjnym systemie rozgrywki, ale również możnabyłoby w niej kształtować dynastie i przyszłe pokolenia.
Szczególnie ciekawa wydaje się perspektywa walki ze Szwedami na terytorium Rzeczypospolitej i zastopowanie rabunku.
Do gry mogłyby być również dołączone dodatki, które miały dodatkowo wpływ na konflikt - wojna z najazdem rosyjskim i osłabiona powstaniami kozackimi.
Myślę że warto byłoby ujrzeć walkę opozycji w czasach PRL. Byłaby to gra strategiczna, w której gracz wcielałby się w postać opozycjonisty i na początku organizował tajne spotkania, rozprowadzał antysystemowe ulotki, kolportował wolnościową prasę. Wraz z rozwojem swojego bohatera byłaby możliwość zakładania ruchów społecznych czy też organizowania strajków. Gra toczyłaby się aż do obalenia systemu komunistycznego i początku tworzenia nowego demokratycznego ustroju państwa, na czele którego stanęłaby nasza postać. Tytuł gry: Pragnienie wolności.
Jakie wydarzenie z historii Polski warto byłoby ujrzeć w grze? – okres rozbicia dzielnicowego
Wybierz gatunek gry oraz jej tytuł. – Tytuł: Rozbici. Gra strategiczna
Co według Ciebie byłoby jej największą zaletą? – Możliwość lepszego zapoznania się z historią Polskim, a także możliwość rozgrywki w strategiczną grę na rejonach Polski!
Akcja działaby się tuż po wejściu w życie testamentu Bolesława Krzywoustego (jego postanowienia wywarły bowiem ogromny wpływ na dalsze dzieje Polski i zapoczątkowały podział dzielnicowy państwa). Celem gracza byłoby zakończenie dalszego rozdrobienia terytorialnego i umocnienie pozycji Polski na arenie międzynarodowej.
„Grundwald – 1410” – gra typu RPG, która upamiętniałaby jedną z największych bitew w dziejach średniowiecznej Europy. Naprzeciw siebie pod Grunwaldem stanęły bowiem połączone siły Królestwa Polskiego i Wielkiego Księstwa Litewskiego, dowodzone przez króla polskiego Władysława Jagiełłę i wielkiego księcia litewskiego Witolda oraz wojska Zakonu Krzyżackiego, dowodzonego przez wielkiego mistrza krzyżackiego Ulricha von Jungingena. Gracz mógłby wybrać strony, która chce w danej turze rozgrywać bitwę. Do wyboru byłyby dwie frakcje: Polacy i Litwini: ponad 30 tys. jazdy (18 tys. Polacy i ok. 2 tys. jazdy zaciężnej, 11 tys. Litwini i ok. 2 tys. Tatarów), ok. 2 tys. Piechoty oraz Krzyżacy: 16 tys. Jazdy, 5 tys. piechoty i 5 tys. czeladzi.
Największa zaleta gry? Możliwość przeniesienia się setek lat wstecz!
Uważam, że wydarzeniem z historii Polski warto byłoby ujrzeć w grze jest Obrona Westerplatte. Wówczas to garstka Polaków bohatersko walczyła w obronie ojczyzny! Polacy ostatecznie skorzystali z możliwości honorowej kapitulacji. Walczyli dopóki mogli, dalszy opór byłby pewną śmiercią. W dowód uznania dla bohaterskiej postawy Polaków gen. Eberhardt, kierujący niemieckim natarciem, pozwolił Sucharskiemu zachować oficerską szablę. Polskie straty wyniosły ostatecznie 15 zabitych oraz 50 rannych. Niemcy stracili nawet 400 zabitych i rannych, co samo w sobie było ogromnym wyczynem polskich obrońców. Mieli bronić się 12 godzin, utrzymali się aż 7 dni, budując wokół siebie mit nieustępliwości i bohaterstwa polskiego żołnierza. Stali się symbolem Wojska Polskiego, które zawsze walczy do końca.
Wydarzenie to jest szeroko rozpowszechnione w kulturze Konstanty ldefons Gałczyński stworzył na ten temat wiersz. Myślę więc, że należałoby wykorzystać tę historię w grze.
Byłaby to pierwszoosobowa strzelanka i pozwoliłaby upamiętnić bohaterską śmierć i postawę Polaków.
Z pewnością stworzyłbym grę, która działaby się w czasach wojny polsko bolszewickiej w latach 1919-1921. Kulminacyjnym momentem byłaby natomiast Bitwa Warszawska, zwana również cudem nad Wisłą. Jest to jedna z największych i najbardziej spektakularnych bitew w całej historii Polski, a wcielenie się w postać Józefa Piłsudskiego, byłoby czymś wspaniałym. Gra nazywałaby się "Czerwony Najazd" i byłaby trzecioosobową grą fabularną z elementami taktyki.
Dlaczego "Czerwony Najazd"? Z uwagi na charakter operacji "Wisła", która została przeprowadzona z rozkazu Lenina już 18 listopada 1918 roku. Pokonanie Polski było dla Lenina celem taktycznym - głównym było udzielenie pomocy komunistom, którzy w tym samym okresie próbowali rozpocząć rewolucję w Niemczech i w krajach powstałych z rozpadu Austro-Węgier.
Gra toczyłaby się równolegle na dwóch frontach, między którymi gracz musiałby się przełączać (walka z oddziałami Tuchaczewskiego i Budnionnego). Kulminacyjnym momentem byłaby natomiast obrona Warszawy, w której moglibyśmy postępować według ustalonego planu lub wprowadzać korekty, które miałyby znaczący wpływ na rozgrywkę.
Gra miałaby istotny aspekt edukacyjny i przypominała o pięknym zwycięstwie Polski nad bolszewikami!
Według mnie, wydarzeniem z historii Polski, które warto byłoby zobaczyć w grze to Bitwa pod Grunwaldem. Gra byłaby to strategia lub jak kto woli RTS. Gra mogłaby być w ukazana w rzucie tak samo jak w przypadku Iron Harvest. Bitwa pod Grunwaldem z mechami i futurystyczną bronią tak jak na Jakuba Różalskiego przystało. Posiadam puzzle z jego uniwersum 1920+ które są swojego rodzaju majstersztykiem. Świetne podejście do tematu oraz wizja, która może komuś i gdzieś narodziła się w głowie, jednak do jej przełożenia na puzzle, a teraz nawet na grę przyczynił się właśnie Jakub Różalski. W Jego świecie mamy nawiązanie do Naszych - rodzimych zakątków. Ogromne Mechy w polskim polu wraz ze snopami siana, niedźwiedź w lesie i znów ogromny Mech, Polscy Ułani z Mechem, itd. W każdej pracy Jakuba Różalskiego mamy zarówno cząstkę polskości jak i fantasy. Powiem szczerze, że od dłuższego czasu czekam na taką grę!!! Cywilizacje, Settlersi, Red Alerty, Company of Heroes itd. już mieliśmy. Teraz na coś nowego i Naszego - Polskiego!!! Jestem pewien, że nie jest to ostatnie słowo twórców gry i Jakuba Różalskiego. Bitwa pod Grunwaldem przecież mogłaby się pojawić w Iron Harvest jako dodatek!!! Iron Grunwald to brzmi dumnie ;) Może również i inni pójdą w ślady JR i stworzą grę np. w klimatach Australii lub Ameryki. Mechy i Aborygeni lub Indianie i wielki Kanion, a tam ogromne Mechy kroczące? Pomysłów jest wiele, a te czekają tylko, aby je przenieść do świata gier lub na puzzle!!!
Jestem przekonany, że gra akcji, której fabuła byłaby umiejscowiona w powojennej Polsce, a głównymi bohaterami byliby Żołnierze Wyklęci, stałaby się absolutnym hitem. Szarże na posterunki Milicji Obywatelskiej w celu zdobycia broni, misje związane z odbijaniem kompanów z więzień i aresztów czy też obrona swoich stanowisk przed atakami Służby Bezpieczeństwa, to tylko część zadań z jakimi mielibyśmy okazję zmierzyć się w grze. Bo tak jak uczy nas historia, codzienność Żołnierzy Wyklętych, to nie były wyłącznie strzelaniny, ale również praca konspiracyjna, działania wywiadowcze czy zwykłe zapewnienie sobie życiowych potrzeb. I właśnie połączenie cech typowej gry akcji z wątkami szpiegowskimi byłoby największą zaletą tej produkcji. Mam nadzieję, że "Cursed Soldiers", chciałbym, aby taki tytuł nosiła gra, kiedyś powstanie!
Sądzę, że takim istotnym wydarzeniem z historii Polski, które zasługiwałoby na własną grę, mogłoby być odkrycie Ameryki przez Jana z Kolna w 1476 roku.
[OK, niektórzy twierdzą, że nie doszło w ogóle do takiego zdarzenia, inni mówią, że to nie był Polak, lecz Duńczyk, Holender albo Portugalczyk czy nawet sam młody Krzysztof Kolumb, inni znów utrzymują, że wcale nie dotarł do kontynentu północnoamerykańskiego, lecz jedynie do Grenlandii itd. itp.
Dla mnie jednak Jan z Kolna był autentycznym polskim podróżnikiem i jako główny nawigator w morskiej wyprawie dla duńskiego króla Chrystiana I-go dopłynął północnym szlakiem do wybrzeży Labradoru na obszarze dzisiejszej Kanady. I zrobił to prawie 20 lat przed Kolumbem.]
Nie mamy na jego temat wielu szczegółowych informacji, jednak wzorem np. A. Sapkowskiego i jego "Trylogii Husyckiej" można popuścić wodze fantazji i na bazie istniejących autentycznych faktów stworzyć całkiem wiarygodną oraz atrakcyjną dla graczy historię.
Gra, którą proponuję, byłaby zatytułowana "MIECZEM I RUMPLEM" i byłaby oparta o etapy życia naszego głównego bohatera na tle Europy z przełomu Średniowiecza i Renesansu. Wyobrażam ją sobie jako klasyczną przygodówkę "point-and-click" z osadzonymi w niej wieloma mini-gierkami w różnych konwencjach.
Pierwsza część to młodość Jana z Kolna, czyli Joannisa de Colno albo też Johannesa Scolnusa, w okresie jego studiów w Akademii Krakowskiej. Towarzyszymy Janowi w barwnym życiu żaka poprzez: ćwiczenia z kaligrafii pismem gotyckim, symulator tworzenia mikstur, tynktur i konkoktów, puzzle z układaniem fragmentów map arabskich, karciankę w autentyczne gry średniowieczne np.: "Chapankę", "Kwestarza", "Wieżę babilońską".
Przy okazji gra "przemyca w tle" elementy wiedzy o XV-wiecznym Krakowie, Wawelu i dworze Jagiellonów; stylach ubiorów, kuchni, muzyki itp. z tamtych czasów.
Część druga to udział Jana w wojnie trzynastoletniej między Koroną Polską a zakonem krzyżackim i kolejne mini-gry: układanka "Wsadź rycerza do pancerza", turówka RPG "Oblężenie Malborka, czyli jak wykurzyć Krzyżaków z pomocą w murze otworka", symulator morski FPP "Żagle i drzazgi - Pogrom na Zalewie Wiślanym, bitwą w Zatoce Świeżej zwanym", czyli strzelanie z łuku (płonące strzały), kuszy i hakownicy oraz walka z abordażu z korabiami krzyżackimi.
Oraz część główna gry - pamiętny rejs na koniec ówcześnie znanego świata, jako główny nawigator w służbie duńskiej prowadzący flotyllę okrętów w tzw. wyprawie Pinninga z 1476 r. Historię popychają tutaj do przodu kolejne mini-gry: zręcznościówka o manewrowaniu statkiem "Przez mur morskich bałwanów, wśród szkwałów i huraganów", wyścigi po rejach i zawody w wiązaniu węzłów marynarskich, karaoke z pieśniami z kubryku "Takoż cięgiem w to mi graj, życie majtka - istny raj" (wersja dla zaawansowanych - w języku duńskim z wyborem dialektu: jutlandzkiego, zelandzkiego lub fiońskiego).
I finalnie - odkrycie wybrzeży Ameryki Północnej: ostra platformówka na rafach i nadbrzeżnych skałach, survival FPP z elementami akcji i horroru przy eksploracji „Continens Indica” oraz mini-strategia w zakładanie obozowiska, pierwsze kontakty i handel z tubylcami.
Fabuła "MIECZEM I RUMPLEM" toczyłaby się barwnej, ręcznie rysowanej scenerii, o stylu graficznym podobnym do tego z obrazów dawnych mistrzów.
Całość rozgrywki powinna zabrać jakieś 20 godzin + drugie tyle przy przejściu wszystkich wątków pobocznych, np.: "Ratuj z kosza brudnopisy Jana Długosza", "Lej krzyżaka z Duninem pod pomorskim Świecinem", "Polak, Indianin, dwa bratanki: i do draki i do z indyka zapiekanki"…)
(Można by też pomyśleć o ewentualnym darmowym dodatku DLC z wizją rozwoju północnoamerykańskiej osady, a potem miasta i prowincji Lechinii, zarządzanej z nadania królów polskich przez namiestnika Jana z Kolna i jego następców, czyli kontynuację gry opisującą hipotetyczną historię podboju, kolonizacji i eksploatacji włości zamorskich Najświetniejszej Korony Polskiej.)
Gra "MIECZEM I RUMPLEM" - wielowątkowa, wciągająca i pełna wiedzy chłoniętej mimochodem - grałaby się nieomal sama: przyjemnie i pożytecznie dla wszystkich ciekawych przeszłości Polski i jej najwybitniejszych bohaterów. Już teraz polecam :^)
Zazwyczaj w grach bazuje się na wydarzeniach związanych z wojnami i walką zbrojną. Przy naszej, polskiej historii, od razu każe nam to się odnieść do zmagań o niepodległość (jej utrzymanie lub odzyskanie), którą prowadziliśmy na wielu różnych frontach w wielu różnych wojnach. I trudno oczywiście odebrać wartość historyczną czy atrakcyjność w przedstawieniu za pomocą tego medium np. Powstania Warszawskiego czy szarż husarii pod Wiedniem.
Ja jednakże w grze chętnie cofnąłbym się zaledwie o około 20 lat. A zamiast chwytać za broń (szablę czy karabin), chciałbym biegle władać sztuką dyplomacji. W grze, zatytułowanej „Europejska Polska”, która byłaby grą na pograniczu gatunków grand strategy i gier ekonomiczno-symulacyjnych, zadaniem gracza byłoby takie prowadzenie polityki zagranicznej naszego kraju, które kończyłoby się wstąpieniem przez Polskę, 1 maja 2004 roku, do Unii Europejskiej!
Największą zaletą tej gry byłoby pozwolenie graczowi na rozwijanie własnych umiejętności analitycznego myślenia i wyciągania wniosków z analizy sytuacji na mapie politycznej Europy przy jednocześnie przystępnie przekazywanej bogatej i ciekawej wiedzy z historii nowożytnej. A wszystko to w sosie a’la Europa Universalis.
Ja bym zagrała w RTS opowiadający o powstaniu Państwa polskiego w okolicach chrztu polski. Byłaby to bardziej gra ekonomiczna aniżeli wojenna, stawiająca na trudy związane z pozyskiwaniem zasobów, wykorzystaniem ich oraz zarządzaniem licznymi zasobami. Zmieniające się warunki pogodowe, wydarzenia losowe czy operowanie różnymi środkami z pewnością sprawdzą nasze umiejętności!
Zdecydowanie warto byłoby osadzić akcję gry w Warszawie, w 1944 roku i przedstawić losy Powstańców. Byłaby to gra akcji, w której gracz mógłby wcielić się w postać żołnierza, łączniczki lub sanitariusza i właśnie wybór głównego bohatera stanowiłbym największą zaletę produkcji. Tytuł? Może być tylko jeden - 63 days of glory.
Jeszcze w żadnej grze nie widziałam, by wykorzystano Powstanie Uniwersytetu Jagiellońskiego. Przeważnie bierze się na warsztat II wojnę światową, albo słowiańskie motywy. Powstanie Uniwersytetu Jagiellońskiego można by wykorzystać w wielu grach w polskim Wiedźminie. Jednak wydaje mi się, że lepiej było, gdy ten motyw wykorzystano w grze przygodowej "Assassin’s Creed". Ta gra kojarzy mi się z nauką wymieszaną z przygodą i elementami walki. Idealnie wpasowałby się tam motyw powstania Uniwersytetu Jagiellońskiego.
Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu
Dziękujemy za inspirujący konkurs oraz za huk nagród, które starczyły dla prawie wszystkich uczestników. SUPER :^) Czekamy na kolejne wyzwania (i kolejne cenne nagrody w przyszłych konkursach)