Opinia po pokazie Edge of Eternity, czyli francuskiego spojrzenia na jRPG-i

lubiegrac publicystyka Opinia po pokazie Edge of Eternity, czyli francuskiego spojrzenia na jRPG-i
Opinia po pokazie Edge of Eternity, czyli francuskiego spojrzenia na jRPG-i



Tamer Adas | 30 kwietnia 2021, 13:40

Zapraszamy do zapoznania się z opinią po pokazie Edge of Eternity, niezwykłej francuskiej gry czerpiącej garściami z klasyków jRPG-ów, wprowadzając je w nowoczesne czasy z ciekawymi pomysłami.

Jedną z ciekawych propozycji prezentowanych w ramach linii id@xbox była francuska propozycja Edge of Eternity, pragnąca połączyć ze sobą nowoczesne RPG-i oraz absolutną klasykę gatunku jRPG. Twórcy pełnymi garściami czerpią z podstaw nietypowej rozgrywki, którą wielu doskonale zna z dzieciństwa.  Nadchodząca propozycja MidGard studio oraz Dear Villagers może być przyjemnym potworem do tych lat w formie atrakcyjniejszej dla współczesnych graczy.

Fabuła prezentuje widzom historię Daryona oraz Selene, bliźniaczego rodzeństwo, które wyrusza w wielką podróż, celem zdobycia leku, za sprawą którego mogliby uleczyć swoją matkę. To będzie wymagać od nich odwiedzenia wielu krain, gdzie bezpośrednio zmierzą się z zniszczeniem.

Edge of Eternity - id@xbox 2 

Rozgrywka "rozpoczyna się" od otwartego świata, gdzie w miarę swobodnie możemy przemierzać po otwartej przestrzeni, gdzie na każdym kroku czekają punkty zadań, przeciwnicy rozpoczynający walkę oraz skrzynki z przedmiotami do odblokowywania oraz wyposażania naszych postaci. Najwięcej naszej uwagi naturalnie poświęcać będzie turowa walka z szerokim zakresem akcji, mocy oraz gadżetów do wykorzystania.

Zapoznaj się także z: Twelve Minutes to nie gra, to thriller - Wrażenia z pokazu przedpremierowego

Pojedynki odbywają się na dedykowanych arenach, gdzie znajdziemy chociażby przedmioty do wykorzystania, poruszając się po heksowych polach. Postacie mają swój czas na wykonanie akcji, stworzenie kombinacji oraz przygotowanie się na ofensywę przeciwników. Dobierając wcześniej sprzęt oraz diamenty wzmacniające nas oraz rozszerzające nasze taktyczne możliwości.

Edge of Eternity - id@xbox 3 

Oprawa wizualna niestety nie należy do najlepszych, ale szeroka różnorodność światów oraz spora szczegółowość to elementy, które potrafią skutecznie przykryć słabsze tekstury, przeciętne efekty wizualne czy też słabe animacje twarzy, najmocniej odstające do wszystkich pozostałych elementów zabawy. Do tego dochodzi również kwestia udźwiękowienia, mającego zagwarantować graczom poczucia obcowania niczym z klasykiem z Japonii. Ponadto zwrócić uwagę warto na muzykę, za sprawą której możemy liczyć na efektowne, lekkie brzmienia przechodzące w imponujące wykony niczym wprost z koncertu!

Przeczytaj również: The Ascent, cyberpunkowy RPG pełnej krasy? - Wrażenia z przedpremierowego pokazu

Przyznam się szczerze, że nie jest to mój typ gier, jednakże po pokazie chętnie wskoczyłbym do zabawy, aby móc przekonać się jak można było taką klasykę przenieść do o wiele współcześniejszych pomysłów. Tytuł wygląda atrakcyjnie, pomimo ograniczonej oprawy stawia na sporą różnorodność i fantastyczny charakter, faktycznie czerpiący garściami z japońskiego dziedzictwa zawartego w tak głębokim gatunku jak jRPG. Miano to jest w pełni zasłużone, a Edge of Eternity może zademonstrować wiele elementów składowych, świetnie spisujących się razem!

Dziękujemy Xboxowi za zaproszenie na pokaz id@Xbox!

Edge of Eternity ma się ukazać w 2021 roku. Gra w ulepszonej wersji trafi na konsole z rodziny Xbox.

Śledź nas na google news - Obserwuj to, co ważne w świecie gier!

Tagi: opinia, RPG, zwiastun,
Komentarze [0]:
Copyright © lubiegrac.pl.

Wszelkie Prawa Zastrzeżone.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników.

Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu
Lubiegrac.pl

reklama

redakcja

regulamin

rss

SocialMedia

Partners