PLAY-Publishing i magia ich gier, nie tylko dla dzieci

Prawdopodobieństwem graniczącym z pewnością jest to, że każdy mniej lub bardziej obyty z grami gracz w Polsce zetknął się z nazwami wielkich polskich wydawców związanych z branżą elektronicznej rozrywki, tj. Cenega czy dawniej CD Projekt. Niewielu jednak zwraca uwagę na pomniejszych „zawodników”, którzy również pragną uszczknąć coś dla siebie z ogromnego tortu, jakim jest polski rynek gier. Warto czasami pochylić się nad często niewielkimi czy średnimi firmami, takimi jak rodzime przedsiębiorstwo Play-Publishing, które to od początku obecnego stulecia sukcesywnie powiększa swe portfolio o kolejne produkcje.

 

Dystrybutorowi temu niestraszne są wyzwania i z rozmachem sięga po gry z różnych segmentów cenowych i gatunkowych. Wyścigowa gra dla dzieci – proszę bardzo! Platformówka z komiksową kreską – jest! Produkcja pornograficzna o studentach – dla każdego coś miłego! Wydaje się, że znaczące miejsce w sercu tej firmy zajmuje polska motoryzacja, gdyż w dorobku wydawniczym pojawiły się trzy części Maluch Racer, Poldek Driver, Warszawka Racer czy Syrenka Racer. Zaznaczyć niestety trzeba, że gry te są do siebie dosyć podobne, nie wyróżniają się niczym szczególnym, pozwalając tylko grającemu na wątpliwej jakości nostalgiczny powrót do czasów słusznie minionych.

 

Godnym pochwały jest szeroka oferta przeznaczona dla najmłodszych użytkowników komputerów. Kilkulatki mogą zaznać nieco rozrywki, grając m. in. Wyścig Kurczaków, Pony World czy Funny Race. Odważnym krokiem było też bez wątpienia zdecydowanie się na wydanie paru gier na licencji, opartych na kultowych dla Polaków komiksach. Niestety, Tytus, Romek i A’Tomek lub Kajko i Kokosz: Szkoła Latania prezentują poziom innych tytułów. Dostępne są również gry akcji, nieco ambitniejsze, które zyskały pewną renomę, tj. Czarnobyl: Terrorist Attack i Detektyw Rutkowski – Is back!. Chyba jednak za jedno z największych dokonań wydawnictwa można uznać wydanie Uprising44: The Silent Shadows, które wywołało szum medialny tematyką Powstania Warszawskiego, lecz poza otoczką historyczną nie mające wiele do zaoferowania. Na osobną uwagę jednak zasługuje seria Car Mechanic Simulator, która to może pochwalić się umiarkowanym sukcesem wydawniczym.

 

Nieco dołującym może wydawać się fakt, że na platformie Steam znajduje się zaledwie kilkanaście tytułów od Play-Publishing. Niestety na chwilę obecną nie można kupić, co prawdopodobnie spowodowane jest tym, że wydawca po prostu zapomniał o potrzebie dostosowania cen do polskiej złotówki, która kilka miesięcy temu pojawiła się jako jedna z dostępnych walut. Zastanawiającym również jest to, że znajduje się tam gra Maluch Racer 3, nie wiedzieć czemu dostępna wyłącznie w języku angielskim jako Bambino Rally 3. 

 

Z całą pewnością będę dalej przypatrywał się temu, jakie produkcje opuszczają stajnię tego producenta i dystrybutora gier. Jestem przekonany, że w przyszłości temu niepozornemu przedsiębiorstwu jeszcze niejednokrotnie uda się nas zaskoczyć.