Tamer Adas | 21 maja 2021, 21:00
Recenzja Fractal Design Celsius+ S24 Prisma opracowana została z myślą o graczach nie mających dużego doświadczenia z chłodzeniem wodnym.
Tym razem w naszym warsztacie pojawiło się nowe urządzenie - Fractal Design Celsius+ S24 Prisma. Sprzęt ten jest nowoczesnym, efektownie prezentującym się chłodzeniem wodnym, bazującym na radiatorze z podwójnym pakietem wentylatorów. To powoduje, że w ramach zamkniętej, czarnej obudowy gracze mogą liczyć na przemyślaną konstrukcję z niezwykłymi pomysłami na wygodne rozwiązania. Czy wszystko przemyślano do końca? Czy sprzęt ten ma swoje wady? Jakie one są? Odpowiedzi znajdziecie w poniższej recenzji Fractal Design Celsius+ S24 Prisma, do której Was zapraszam!
Już teraz chciałbym Wam wspomnieć, że osobiście dotychczas nie miałem wielkiego doświadczenia z chłodzeniem wodnym, preferując klasyczne wentylatory. W ramach poniższego wstępu przyjmuję pozycję osoby, która dysponuje doświadczeniem w tworzeniu autorskich “składaków”, ale nie próbującym występować w roli eksperta. Dysponując lekko ponad przeciętnym doświadczeniem sporządzam poniższą opinię z tej perspektywy, sygnalizując także możliwie inne spojrzenia na poszczególne aspekty chłodzenia. Przejdźmy zatem do rzeczy…
Chłodzenie melduje się w efektownie prezentującym się kartonie, który wydaje się być swego rodzaju syntezą szwedzkiego charakteru designu. Opakowanie bazuje na czarnym i białym kolorze, doskonale bazującym na stylistyce logo marki. Z przodu znajdziemy zdjęcie urządzenia, krótkie opisy oraz podkreślenie, że to właśnie w Szwecji odbyły się prace projektowe. Od góry jeszcze raz wyraźnie widnieje większa nazwa modelu, po lewej umieszczono czarno biały szkic charakterystyki i rozmiaru radiatora oraz dane o kompatybilności. Po prawej mamy do czynienia z zabawą logiem, a z tyłu na białym tle ujrzeć możemy złożony szkic urządzenia z opisem części składowych, ogłoszeniem 5-letniej gwarancji oraz niebieskimi kwadratami wskazującymi na to co uzyskujemy.
Wewnątrz w kartonie z odzysku znajdują się poszczególne części składowe konstrukcji, która dokładnie została spakowana, co przekłada się jednoznacznie, na zarówno bezpieczeństwo, jak również i wygodę wyciągania i chowania. Widać, że ktoś chwilę spędził na przemyślenie obu aspektów, co zdecydowanie daje zadowolenie w trakcie podłączenia. Należą się tutaj gratulację, ponieważ wszystkie rzeczy były nietknięte, nawet w ramach międzynarodowego transportu! Ani jedna ryska, co jest bardzo ważne w tak delikatnym urządzeniu.
Celsius+ S24 Prisma, tak jak i cała rodzina urządzeń otrzymał dwa dokumenty, przy czym jeden pełni kilka funkcji. Z jednej strony gromadzi specyfikację, z drugiej zawiera zasady gwarancji, z trzeciej instrukcję co należy zrobić krok po kroku, aby móc spokojnie i bezpiecznie podłączyć chłodzenie do naszego komputera.
Załączona instrukcja jest chyba najgorzej opracowanym elementem w całej konstrukcji. Zdecydowanie nie jest to poziom sieci z tej samej ojczyzny, gdzie wszystko tłumaczone jest absolutnie krok po kroku na najbardziej bazowym poziomie. W przypadku Fractal Design tak dobrze nie jest, przez co osoba zaawansowana być może nie napotka na żadne problemy, ale chociażby doświadczeni użytkownicy po raz pierwszy korzystający z wodnego chłodzenia mogą jednak sięgnąć raz czy drugi po materiały wideo. Absolutni laicy mogą napotkać na spory problem, szczególnie że wytrzymałość niektórych części składowych może wzbudzić u nich obawy o zniszczenie ich i wymusić konsultację czy bezpośrednią pomoc kogoś innego.
Chłodzenie cieczą od zawsze kojarzyło się z wysokim poziomem kultury pracy, skutecznie radzącym sobie na wysokim poziomie wydajności podczas najbardziej intensywnych sesji, rozgrzewających nasz procesor. Fractal Design Celsius+ S24 Prisma w ramach przeprowadzonego przeze mnie testu przekonał mnie na czym polega zasadnicza różnica pod względem funkcjonowania klasycznego chłodzenia względem wykorzystującego ciecz.
W ramach codziennego użytkowania teoretycznie różnice nie są duże, minimum i maksimum 30 - 49 stopni, a 29 – 45, nie są one różnicami dramatycznymi, jednakże są już dostrzegalne na niskim poziomie obciążenia. Wyraźnie odczuwalna jest różnica samej kultury pracy, która znacznie wzrasta ze względu na zarówno lepiej rozchodzące się ciepło, jak również poprzez bardzo dobrze zabezpieczone dwa wentylatory. Nawet na poziomie podłączenia do obudowy, producent zdecydował się wprowadzić gumowe końcówki, dzięki którym zmniejszona zostaje ilość nadmiernych drgań. Średnia temperatur spadająca z okolic bliskich 30 stopni, obniża się podczas zwykłej konsumpcji do około 33 punktów Celsjusza, co stanowi doskonały rezultat, a przecież nie mamy tutaj do czynienia z jakimkolwiek wysiłkiem.
Jeszcze lepiej sytuacja prezentowała się w przypadku grania, gdzie Spartana 3 wszystkie parametry były wyraźnie lepsze. Minimalna temperatura zmniejszyła się aż o 13%, maksymalna o 7%, a średnia wydawanych w tym czasie dB spadła o 10% i w większej mierze (negatywnej) złożyły się na nią… pozostałe wentylatory zaimplementowane w obudowie. Rezultaty okazały się bardzo dobre, gdyż nie tylko zwiększyła się dodatkowo stabilność działania, ale także znacząco poprawiła się kultura pracy, nawet przy wysokim poziomie obciążenia!
Fractal Design oferuje efektywne, wydajne i świetnie się prezentujące urządzenie, które niestety pod względem projektu i obsługi nie jest idealny. Szkoda, że nie zdecydowano się lepiej zaprezentować jak skuteczniej można obsłużyć i podłączyć urządzenie. W tej ostatniej dziedzinie producent postawił na użytkowników doświadczonych, w wyniku czego zupełnie nowe osoby mogą mieć problem z poprawnym podłączeniem urządzenia, a także jego umieszczeniem w obudowie. To wszystko powoduje, że nie wszyscy będą równie zadowoleni z użytkowania. Warto także przed zakupem pamiętać o tym, by sprawdzić czy nasza obudowa obsługuje podświetlenie aRGB, w innym przypadku zajrzyjcie równolegle po odpowiedni kontroler.
Instrukcja zdecydowanie jest do poprawy, na szczęście w sieci są dobre pomoce, jeżeli już kiedyś samodzielnie składaliście sobie komputer, to nie będziecie mieli problemów także i z S24 Prisma. To dobry, przemyślany i efektywny sprzęt, który szczególnie mocno docenią fani odważnych konstrukcji z doświadczeniem.
Śledź nas na google news - Obserwuj to, co ważne w świecie gier!
Komentarze [0]:Spis treści:
Wszelkie Prawa Zastrzeżone.
Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu