Tamer Adas | 23 lipca 2021, 13:00
Recenzja Fractal Design ION Gold 750W zapewni Wam informacje o zabezpieczeniach, designie, teście czy specyfikacji.
Fractal Design zapewne nie kojarzy się Wam z zasilaczami, tymczasem marka posiada całą serię znaną jako Ion Gold, mając zapewnić graczom swobodę, wydajność czy wysoką kulturę pracy. Producent zdecydował się zachować kilka asów w rękawie, jednocześnie utrzymując swój charakterystyczny styl oraz atuty. ION Gold 750W zachowało podstawy, realizując się solidnie ze swojej roli w swoim segmencie rynkowym. Co oferuje graczom ten zasilacz? Jak radzi sobie z obciążeniem? Jaka jest kultura pracy? Odpowiedzi znajdziecie w poniższej recenzji Fractal Design Ion 750W 80 Plus Gold!
Urządzenie zagościło u mnie w ładnym, doskonale spójnym kartonie, utrzymanym w schludnym stylu z szeregiem przydatnych zabezpieczeń. Na solidnej jakości kartonie znajdziemy pakiet najważniejszych informacji dotyczących sprzętu oraz jego poszczególnych funkcji, zabezpieczeń wbudowanych czy dostępnych do wykorzystania.
Wewnątrz możemy znaleźć od razu podzielony na dwie części pakiet. Z lewej strony umieszczony został w specjalnej piance zasilacz, który ładnie położono. Ani na sekundę nie wychodzący się ze swojej przestrzeni. Po prawej umieszczono cały pakiet przewodów, które w różny sposób łączą się z poszczególnymi podzespołami. W tym miejscu umieszczono także najistotniejsze informacje, dzięki czemu nie będziemy musieli poszukiwać informacji na kartowanie czy w sieci.
Wartym odnotowania jest również fakt, że w ramach zestawu posiadacze otrzymują pakiet pasków, gumek oraz trytytek, z pomocą którego zachowamy porządek wewnątrz obudowy. W ten sposób będziemy mogli szybko oraz komfortowo zadbać o porządek wewnątrz obudowy.
Sama konstrukcja może się pochwalić niezwykle starannym wykonaniem, bardzo wysokiej jakości materiały z dbałością o liczne elementy znajdujące się w najistotniejszych przestrzeniach. Urządzenie w zasadzie moglibyśmy spokojnie rozłożyć, aby się przyjrzeć najistotniejszym elementom, niemniej kto nie chce tego czynić będzie pewny, że ma do czynienia ze starannie skomponowaną konstrukcją. Wewnątrz znajdziemy doskonałe podzespoły, świetnie radzące sobie nawet podczas najbardziej intensywnych sesji.
Matowa kolorystyka bardzo dobrze się spisuje oraz skutecznie radzi sobie z kurzem czy zabrudzeniami. Kropkowane wyjście świetnie prezentuje się z tyłu obudowy, doskonale się uzupełniając z gniazdami i przyciskiem oraz miejscami na przyciski. Przewody również doczekały się takowego wykończenia oraz zabezpieczeń najbardziej problematycznych przestrzeni.
Zasilacz w błyskawiczny sposób mogłem podłączyć do wszystkich podzespołów oraz płyty głównej. To właśnie w tym przypadku pojawił się mój największy problem z tym modelem. Otóż przewód ten jest niezwykle, niezwykle krótki. Nie dość, że odstaje od pozostałych to w dodatku powoduje największe problem podczas dalszych czynności związanych z podłączeniem innych elementów do jednostki. To powoduje, że w niektórych obudowach możemy natrafić na problemy. Warto wcześniej zmierzyć czy przypadkiem nie będzie to dla nas ograniczenie. Przewód naturalnie będzie można dokupić osobno, jednakże trzeba w tym przypadku wziąć pod uwagę kolejny aspekt logistyczny oraz dodatkowo finansowy (konieczność poniesienia dodatkowych kosztów).
Linie napięcia zgadzają się z deklaracjami producenta, stabilnie funkcjonując zarówno podczas spokojnej pracy, jak również w trakcie intensywnego poboru podczas grania czy pracy. Pobór w moim przypadku wyniósł około 160 W (mam podpięte 4 dyski - 3 HDD oraz 1 SSD). Podczas intensywnego użytkowania rezultat znajdował się na poziomie około 800-810 W.
Ciepło rozchodziło się mniej więcej w równomierny sposób, dzięki czemu odprowadzanie staje się skuteczniejsze oraz szybsze. Trochę nieprzyjemny jest początkowy odgłos, urządzenie nie rozpoczyna od pracy pasywnej, od razu wymuszając agresywny start. Nie jest to jakiś super wielki problem, ale znacząco odciska się on na naszej pamięci. Dopiero po sekundzie czy dwóch możemy delektować się spokojnym funkcjonowaniem.
Model doczekał się 140 mm wentylatora sterowanego temperaturowo za sprawą kontrolera szybkości, w wyniku czego automatycznie możemy liczyć na skuteczne odprowadzanie ciepła, wraz z wysokim poziomem kultury pracy. Przyznam się szczerze, że przez cały czas mogłem się delektować ciszą oraz skutecznością. Nawet podczas intensywnych sesji nie mogłem narzekać na nadmierny hałas czy jakiekolwiek niepożądane odgłosy.
Z jednej strony Fractal Design ION Gold 750W w wersji w pełni modularnej to kawał swobody, starannego wykonania oraz dopracowania. Z drugiej problematyczny przewód EPS (12V) 24-pin stanowi spore ograniczenie z poziomu czysto technicznego. Komfort podłączenia czy dalszych zmian w obudowie znacząco spada i powoduje, że każda zmiana niestety wiązać się będzie ze zmęczeniem w poszukiwaniu najbardziej optymalnej pozycji.
Poza tym jest to jednak zasilacz funkcjonujący bardzo cicho, świetnie i równo odprowadzając ciepło, stabilnie utrzymujący napięcie oraz dobrze doprowadzający energię bez zbędnej jej utraty czy zwiększonego poboru. Stonowany styl, świetne materiały, pełna modularność, wydajność i niemalże doskonała kultura pracy to elementy, które warte są swojej ceny!
Śledź nas na google news - Obserwuj to, co ważne w świecie gier!
Komentarze [0]:Wszelkie Prawa Zastrzeżone.
Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu