Recenzja monitora - AOC AG272FCX

W dzisiejszym tekście chciałbym Wam zaprezentować monitor firmy AOC z serii AGON - AG272FCX o średnicy 27 cali i niemalże bezramkowej budowie. Sprzęt został zaprojektowany i stworzony z myślą o graczach, ale i nie tylko gdyż jak najbardziej nadaje się on również do wykorzystania w pracy oraz przy normalnym codziennym użytkowaniu.

 

AOC AG272FCX wyposażony został w matryce MVA w zakrzywionym formacie, ale przy tym rozmiarze monitora zakrzywienie jest ledwo widoczne i jego promień wynosi jedynie 1 800 mm. Nominalna rozdzielczość monitora to 1920 x 1080 pixeli przy odświeżaniu na poziomie 144 Hz. Mówimy tu o klasycznym i standardowym Full HD, choć przy takiej cenie nie zaszkodziło by postaranie się o WQHD, ale niestety decyzją producenta jest to dostępne jedynie w modelu z przekątną 32 cali.

 

AG272FCX jak zwykle ma to miejsce z produktami AOC, prezentuję się bardzo dobrze oferując bezramkowe monitory prezentują się zdecydowanie lepiej od ich poprzedników. Niestety nie jest to jeszcze absolutny brak cienkiego, czarnego paska, gdyż ekran nie jest rozciągnięty do końcowej krawędzi obudowy. Między krawędzią monitora, a panelem wyświetlającym jest około 1 cm przestrzeni, który może być szczególnie dotkliwy w trakcie korzystania w konstrukcji wieloekranowej. Od dołu mamy podświetlaną listwę w kolorze czerwonym, natomiast z tyłu monitora też ma dość charakterystyczne czerwone LED-y. Oczywiście w nowym modelu nie mogło zabraknąć tak wyrazistego i przydatnego elementu jak wysuwane ramie na słuchawki oraz gogle VR, co uważam za genialny dodatek. 

 

Urządzenie opiera się na trójnogu który daje mu bardzo dobre oparcie i stabilność podczas pracy. Monitorem możemy sterować w każdej płaszczyźnie, ale nie posiada on ustawienia pivot, jednakże graczom jest ono niemalże zupełnie nie potrzebne. Bez względu nasze potrzeby i zwyczaje, AG272FCX  i tak poradzi sobie z odpowiednim ułożeniem i dopasowaniem bez względu na charakterystykę naszego stanowiska.

 

Z wejść możemy tu spotkać wszystkie potrzebne elementy, w tym nawet stare VGA oraz klasyki obowiązujące obecnie, czyli 2 x DisplayPort, 2 x HDMI plus użyteczny hub USB (dwa porty) ułatwiający zapanowanie nad bałaganem na biurku. 

 

 

Oczywiście najważniejsze jest samo oduczcie gier na ekranie i tu nie ma czego się obawiać 144 Hz zapewniają bardzo wysoką płynność wyświetlanego obrazu, a czas reakcji rzędu 4 ms sprawdza się znakomicie nawet w najbardziej wymagających grach jak Battlefield, Rainbow Six: Siege czy Counter Strike: Global Offensive, które śmigają aż miło.

 

Monitor AGON AG272FCX ma bardzo dobre odwzorcowanie barwy i dzięki możliwości ustawienia wysokiej jasności da się wyciągnąć z gry dodatkowe detale czasami nie widoczne dla nas na starych monitorach, to zresztą niewątpliwa przewaga w wielu starciach wieloosobowych w sieci. A nie ma przecież nic lepszego niż zaskoczenie i uzyskanie przewagi względem konkurencji. Trzeba też zwrócić uwagę, na to że ekranie można dojrzeć wysokiej jakości obraz pod różnymi kątami, dzięki temu nie musimy sztywno siedzieć przed ekranem czy wiecznie poprawiać jego położenie względem tego jak w danej sekundzie siedzimy. Według producenta kąt widzenia wynosi ponad 170 stopni co jest bardzo przydatne i pozwala nam na uzyskanie tej słynnej „różnicy”. 

 

Cena monitora na rynku w momencie pisania tej recenzji to około 1450 zł co jest wciąż jednak dość wysoką kwotą dla wielu graczy. Mam nadzieję, że już niedługo pojawi się spadek wynikający nie tylko z generalnej sytuacji gospodarczej, a koszt zejdzie na poziom tysiąca złotych i niżej, stając się w takim wypadku atrakcyjną opcją także dla zasobów przeciętnego użytkownika komputera uwielbiającego spędzanie czasu z grami.

 

Dodam jeszcze, że zakrzywienie w monitorze jest dobrze widoczne jedynie z góry w samym użytkowaniu nie przeszkadza, a nawet minimalnie pomaga lepiej ogarnąć wydarzenia na ekranie przy okazji sprawiając mniejsze zmęczenie dla naszych gałek ocznych.  Wynika to także z przeprowadzonych przez producenta badań, które jasno wskazują, że jest to zwyczajnie bardziej naturalny kąt i styl odbierania treści oraz świata (w tym przypadku cyfrowego) dla naszego organizmu.

 

Monitor AOC AGON AG272FCX oceniam na 8/10, ponieważ jest on poprawny pod każdym względem. Osobiście trochę zawiodłem się nim w kwestii nie potrzebnej przerwy pomiędzy ekranem, a ramką która sprawia, że sprzęt traci możliwość zaoferowania nam efektu WOW. Podobnie sytuacja ma się z samą matrycą, które brakuje jednak rozdzielczości WQHD.