Tamer Adas | 31 sierpnia 2021, 00:15
Białoruskie Replaced, o czym być może nie wiedzieliście, obecne było podczas targów PGA 2019, gdzie można było sprawdzić, promowany obecnie przez Microsoft tytuł.
The Last Night było jedną z takich niezależnych perełek, które wskazywały na wielkie wyczucie Xboxa w poszukiwaniu wyjątkowych i odważnych gier niezależnych. Projekt ten zginął gdzieś w czasoprzestrzeni, tymczasem w 2019 roku w Poznaniu wielu graczy mogło się zapoznać z tytułem w podobnym wizualnym stylu.
Na niepozornym stanowisku białoruskie studio Sad Cat Studios, prezentowało swoją grę, mogącą się okazać prawdziwym hitem z niskiego segmentu finansowego. Produkcja z jednej strony łączy w sobie efektowny pixelartowy styl z Last Night, wraz z cyberpunkowym mrokiem, klimatem niczym z Blade Runnera oraz niezwykłą wizją futurystycznej technologii i rzeczywistości.
Za radą Michała z MGP Studio (twórców równie ciekawego Project Downfall) udałem się na miejsce, gdzie miałem okazję zagrać w jedną z najlepszych gier tamtej edycji Poznań Game Arena.
Krótkie demko było niezwykle klimatyczne, spora dawka mroku w podziemnym konstrukcje kanalizacji był dobrą okazję do zaprezentowania sterowania oraz możliwości naszego bohatera. Tym jest sztuczna inteligencja znana jako R.E.A.C.H. zamknięta w... ciele mężczyzny! Wspólnie uczymy się jak się poruszać oraz radzić sobie z niebezpieczeństwami.
Tak też przekonujemy się, że nie łatwo jest kierować komputerowi swoim aktualnym ciałem, a jest to konieczne, ponieważ na naszej drodze staną przeciwnicy, których będziemy musieli szybko wyeliminować poprzez celne strzały. Nie zabrakło także zagadki logicznej do rozwiązania, mającej swój niezły pomysł na wyzwanie. Sterowanie jest intuicyjne i proste, postać posiada swoją wagę oraz lekką toporność, pasującą do założeń fabularnych. Pod tym względem projekt jest dobry, nie posiadał w demku jakiś super fajerwerków, ale oferował wszystko na niezłym poziomie.
Największe wrażenie zdecydowanie robiła oprawa graficzna, klasyczna pixelartowa wielokrotnie przebijana efektowną kolorystyką oraz jasnością, zapewniająca doskonałą jakość. Mrok doskonale kontrastował z pojawiającymi się przebitkami świetlnymi, odblaskami czy odbiciami, graficznie "dopakowanymi". Wyrazistość nawet pomimo ograniczonych środków oraz sporej gry czernią została zachowana, przypominając właśnie wspomnianego Blade Runnera.
Moją największą uwagę oraz szacunek wzbudziła zabawa dźwiękiem, bardzo dużo poświęcono na zapewnienie efektu metaliczności, pasującego do specyficznego protagonisty. Doskonale brzmiały oddawane strzały, w różnych przestrzeniach odgłosy odbijały się inaczej, cały czas zachowując swoją moc, przebijającą się w ramach standardowego poziomu. Dokładnie tak samo bywało przy leczeniu czy efektach specjalnych, czyniąc całość unikatową.
Bez dwóch zdań szczególnie na początku Replaced robi wrażenie, jest tym czego oczekiwaliśmy po zwiastunach. Wersja demonstracyjna była zdecydowanie za krótka, aby mógł coś więcej powiedzieć o rozgrywce poza tym, że podstawy były dobre. Pytanie czy poziom uda się zachować także w ramach pełnej wersji, cały czas dostarczając świeże doznania. Ostatnie materiały wskazują, że tak faktycznie może się to zdarzyć, a gracze otrzymają niezły i przede wszystkim wyrazisty tytuł od małej, niezależnej ekipy naszych sąsiadów!
Replaced ukaże się na komputerach osobistych (Steam oraz Epic Games Store), Xbox One oraz Xbox Series X i Series S w roku 2022.
Śledź nas na google news - Obserwuj to, co ważne w świecie gier!
Wszelkie Prawa Zastrzeżone.
Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu