Przygodówka THE LONGING, wrażenia z przedpremierowej wersji gry

lubiegrac publicystyka Przygodówka THE LONGING, wrażenia z przedpremierowej wersji gry
Przygodówka THE LONGING, wrażenia z przedpremierowej wersji gry



Agata Dudek | 22 stycznia 2020, 18:00

Gry niezależne bawią się formą, cieszą treścią i eksperymentują na wszelakie sposoby. Taki growy, przygodowy eksperyment przygotowało Studio Seufz i Application Systems Heidelberg w THE LONGING, grze, której istotą jest czas i cierpliwość. Tytuł będzie miał swoją premierę dopiero 5 marca, ale już dziś, dzięki uprzejmości twórców i wydawcy, mam przyjemność podzielić się z Wami wrażenia z przejścia małego fragmentu gry, produkcji niebanalnej i dość angażującej, mimo braku spektakularnych przygodowych elementów. 
 
THE_LONGING_1
 
THE LONGING przenosi nas pod ziemię, gdzie istnieje niecodzienne królestwo, składające się z Króla i jego sługi o mieniu Shade. Zmęczony rządzeniem, opadający z sił władca,  postanawia na 400 dni zapaść w błogi, niczym nie zmącony sen. Prosi swoją poddaną, aby ta podczas jego odpoczynku pozostała na straży, spędzając kilkaset dzionków w jaskiniowej samotni. Gdy czas dobiegnie końca, nasza niewielka protagonistka ma obowiązek go obudzić. 
 
 
Tak z grubsza przedstawia się fabuła tej niezależnej opowieści, która w dużej mierze zależna jest od grającego. Gra toczyć się będzie niezależne od nas. Możemy ją rozpocząć i po wspomnianych czterystu dniach powrócić, by zobaczyć jak się skończyła. Ale możemy także, a myślę, że fani grania, na tym raczej się skupią, spróbować bardzo dokładnie zbadać miejsce, w którym przyszło samotnie Shade pozostać. Ta może cierpieć i zapewne trochę nudzić się w samotności, zwyczajnie nie robiąc nic i czekając jak długie 400 dni upływa, ale może zacząć działać a te działanie planować na różne sposoby. Otóż nasz sympatyczny stworek z wielkimi, żółtawo-zielonymi oczami i ogromnymi stopami jest w stanie rozpocząć wędrówkę po ogromnej jaskini pełnej korytarzy. Teren jest tak wielki, że trudny do ogarnięcia, szczególnie dla osoby mającej problem z orientacją, takiej jak ja. Już podczas początkowych kilku godzin spędzonych z THE LONGING trafiłam na mnóstwo korytarzy, które albo prowadziły do innych miejsc, albo z jakimiś się łączyły, a także stanowiły tak zwany ślepy zaułek lub miejsce, z którego widoczny był nasz cel. Jakie jeszcze lokacje mnie czekają? Trudno w tej chwili powiedzieć! 
 
THE_LONGING_2
 
Jak się domyślacie rozgrywka, która toczy się w czasie rzeczywistym, podczas długich 400 dni musi mieć sporo do zaoferowania  i mnóstwo lokacji do zwiedzenia, choć rozgrywa się straszliwie wolno. Krótki fragment, który do tej pory sprawdziłam odsłonił jednak wiele możliwości. Te opierają się na przykład na przedmiotach, które urocza postać przez nas prowadzona zbiera. Mogą to być książki, które zabiera z sobą Shade do pomieszczenia, w którym mieszka, a które umilą jej samotność. Trzeba w tym miejscu zaznaczyć, że możemy ich czytać w saloniku mnóstwo. Szkoda tylko, że gra nie jest dostępna w polskiej wersji językowej, bo lektura powieści, które uda się nam zebrać, może być w grze formę przetrwania przewidzianego przez twórców czasu. Nie tylko księgi napotykamy podczas naszych jaskiniowych eskapad, mogą być to także kartki, ale i wszelakie inne przedmioty. Rzeczy zebrane mają swoje znaczenie, bowiem są furtką do poradzenia sobie z przygodowymi wyzwaniami, które nie skupiają się jedynie na jaskini, mogą bowiem prowadzić do świata położonego poza nią, na górze. 
 
Jak należy to zrobić? Póki co nie mam pojęcia, ale mogę Was zapewnić, że należy się nieźle nakombinować i zwiedzić mnóstwo, czasami strasznie podobnych do siebie korytarzy, by potrzebne nam do tego przedmioty odnaleźć. To jaki styl rozgrywki wybierzemy, w jaki sposób poprowadzimy protagonistę THE LONGING, wpływa na to jak zakończy się gra, a ta króciutka raczej nie będzie. 
 
THE_LONGING_3
 
Przygodówka jest jak wspomniałam eksperymentem, który stanowi hybrydę łączącą elementy przygodowe, w tym zbieranie, eksplorację i przypisane temu gatunkowi kombinowanie, z elementami symulacji, w których musimy postarać się jakoś przetrwać (bierne czekanie wydaje się być nie na miejscu) oraz nutką RPG. Myślę, że nie jest to tytuł dla każdego. Z pewnością nie dla gracza, który lubi szybkość, akcję i ruch. Za to osobie, która ceni sobie spokój, dociekliwość i rodzaj tajemnicy, z pewnością się spodoba. 
 
W THE LONGING czas płynie wolno, nasza postać porusza się wolniutko i leniwie, wyrażając na swej twarzy i poprzez swoje gesty szereg emocji. Nagrodzone już za ową produkcję Studio Seufz pokazało, że nawet mimo braku dialogów głosowych, w grze o czekaniu i samotności można pokazać ogrom emocji. Muszę stwierdzić, że dopiero rozpoczęłam zabawę z THE LONGING, a już lubię moją bohaterkę, która jest zwyczajnie słodka w swej ostrożności, czasem nieporadności i stoickim spokoju. No i nigdzie się nie spieszy, co w zagonionych czasach współczesnej cywilizacji jest dla mnie serca ukojeniem. 
 
THE_LONGING_5
 
Prowadzona za pomocą myszy, w klasycznej przygodowej formie, może dreptać do przodu, gdy tylko przytrzymujemy lewy przycisk myszy, albo iść samotnie, bez naszej pomocy, gdy użyjemy podwójnego kliknięcia komputerowym gryzoniem. Urocze jest to, że ów maleńki osobnik obserwuje ruch myszki, wodząc za nią wzrokiem. Równie przyjemne w odbiorze jest także to, że natknąwszy się na wiele korytarzy, bywa zaskoczona rozglądając się we wszystkie strony. Pozostawiona samotnie siada i medytuje, rozmyśla.
 
Jej myśli pojawiały się podczas wstępnej rozgrywki, obejmującej w moim przypadku, zaledwie kilka godzin, wielokrotnie i były to zarówno przemyślenia natury egzystencjonalnej, jak i formy podpowiedzi, bo tak czy siak, THE LONGING to przygodówka. 
 
The_LONGING_3
 
Przygodówka wykonana w ślicznym rysunkowym stylu graficznym, który mimo ubogiej treści, jeśli chodzi o barwę, przynajmniej na tym etapie, w którym obecnie w grze tkwię, ma do zaoferowania naprawdę sporo. Miło się wędruje po tajemniczych korytarzach, w których istotą jest światło i połączenie szarości, brązu, ale i nieco żywszych kolorów. 
 
Rozgrywce towarzyszy klimatyczna, budująca nastrój ścieżka dźwiękowa autorstwa Dungeona Syntha, która zarówno podbija mrok wąskich korytarzy jaskiniowego labiryntu, jak i potęguje emocje związane z odrywaniem zagadek, których jak obiecują twórcy, w grze znajdziemy sporo. 
 
THE_LONGING_6
 
THE LONGING to gra, którą jak wspomniałam dopiero poznaje i mam zamiar zrobić do bardzo dogłębnie, bo czuję się zaintrygowana. Czy uda mi się odkryć jakieś alternatywne zakończenie? Czy zdołam wydostać się na światło dzienne i poznać inne osoby, inne postaci? Co stanie się jak minie te 400 dni? Tego w tym momencie jeszcze nie wiem. Wiem jednak, że gra warta jest jej szczegółowego poznawania, choćby ze względu na jej inność, przemiłą postać w jaką się wcielamy i wzywania, jakie stawiają przez nami twórcy. Coś czuję, że nie będzie łatwo, ale z pewnością przyjemnie!  
 
Dziękujemy Studio Seufz i Application Systems Heidelberg za udostępnienie przedpremierowej wersji gry! 
 
THE LONGING swoją premierę na platformie Steam, w wersji na PC, Mac i Linux będzie mieć 5 marca 2020 roku. 
 
 

Śledź nas na google news - Obserwuj to, co ważne w świecie gier!

Komentarze [0]:
Copyright © lubiegrac.pl.

Wszelkie Prawa Zastrzeżone.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników.

Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu
Lubiegrac.pl

reklama

redakcja

regulamin

rss

SocialMedia

Partners