Anti-Gaming Spray to zupełnie nowa propozycja z Kanady, której celem jest odciągnięcie od grania osób, którym... przyda się nieco odpoczynku od konsoli.
Kanadyjska firma zajmująca się hazardem wystartowała z produktem fizycznym ze swojej oferty, który skierowany jest do graczy... lub do ich rodzin. To drugie stwierdzenie jest chyba trafniejsze.
Buteleczka z wyjątkową substancją została przetestowana przez "35. niesatysfakcjonujących relacji", co miało pozwolić zagwarantowanie najlepszej kombinacji składników, która ma realizować swoje zadanie.
Propozycja ma zapewnić graczom "mocne" doznania, które wypełniać będą pokój grającego, sprawiając że nie będzie on stanie wytrzymać takich warunków.
Sprej ma służyć do walki z uzależnieniem od gier, choć... pewnie może być wykorzystywany znacznie częściej niż życzyłby sobie tego "mający problemy" gracz.
Odpowiedź na problemy wynikające między innymi z siły Fortnite oraz wielu gier sieciowych może okazać się skuteczna, jeżeli faktycznie jego działanie będzie pewne oraz na tyle uciążliwe, aby grający poddał się należytej terapii rodzinnej.
Produkt dostępny za niecałe 6 dolarów wyprzedał się błyskawicznie, zatem w chwili obecnej pozostaje jedynie oczekiwanie, aż ponownie powróci do sprzedaży.
Czy jest to produkt idealny? No cóż... w erze przesyłania gier jeżeli nie z serwera to z konsoli na tablet czy smartfona sprawia, że ten produkt może się za jakiś czas zbyt nie wystarczający. A przecież całego mieszkania nie zalejemy tak działającym zapachem ;)
Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu