Assassin’s Creed – jedna z najpopularniejszych serii ostatnich lat

slk | 27 czerwca 2023, 12:55

Wszystko, co warto wiedzieć o serii Assassin’s Creed

Seria gier Assassin’s Creed w ciągu ostatnich dwóch dekad rozrosła się do takich rozmiarów, że wymieniając wszystkie produkcje wchodzące w jej skład, nawet duży fan musiałby się przez chwilę zastanowić. Kolejne gry pojawiają się co rok lub co dwa lata i tak od 2007 roku, kiedy powstała pierwsza część serii. Kolejne produkcje miały swoje wzloty i upadki, ale cały czas utrzymują przyzwoity poziom. W ostatnich latach dużym uznaniem cieszyły się odsłony Assassin’s Creed: Odyssey na PS5 i inne platformy oraz następująca po niej Valhalla. Jednak jak można się było spodziewać, Ubisoft nie powiedział ostatniego słowa i ma w zanadrzu jeszcze wiele realiów, które chce przedstawić swoim fanom.

Początek serii – Assassin’s Creed z 2007 roku

Pierwsza część serii miała być testem – rozwinięciem mechaniki popularnej marki Prince of Persia z większą swobodą przemieszczania się po otwartym świecie i wykonywaniem zróżnicowanych aktywności. Gra zabierała użytkowników w podróż do XII wieku, gdzie główny bohater przenosił się do przeszłości przez maszynę wydobywającą wspomnienia przodków. W tym przypadku bohater, Desmond Miles, wciela się w postać Altaira – członka zakonu Assassynów, którzy toczą odwieczną walkę z Templariuszami.

Historia opowiedziana w tej grze nie porywała, ale gra wyróżniała się pod względem widowiskowej oprawy graficznej, doskonałej (jak na tamte czasy) animacji i dynamice. Produkcja kulała pod wieloma względami, ale była także kamieniem milowym w sektorze gier AAA, który w pewnym sensie odmienił nieco skostniały gatunek gier akcji z rozgrywką widoczną z trzeciej osoby. Produkcja bardzo dobrze się sprzedała, a Ubisoft zwietrzył szansę, którą postanowił wykorzystać.

Saga Ezio – przypieczętowanie historii serii Assassin’s Creed

Twórcy wyciągnęli wnioski z odbioru pierwszej części i postanowili zrobić wszystko lepiej. Już w 2009 roku pojawiła się gra Assassin’s Creed II, która zabierała swoich graczy do Włoch epoki renesansu. Główny bohater – Desmond Miles wciela się tym razem w postać charyzmatycznego Ezio, którego historia opiera się na znalezieniu starożytnego artefaktu, który może mieć kluczowe znaczenie w przetrwaniu ludzkości.

Assassin’s Creed II to ładniejsza, większa, bardziej dopracowana, z bardzo dobrą fabułą gra, która rzuciła na kolana graczy i przypieczętowała los tej serii, jako sztandarowej produkcji w corocznym planie wydawniczym Ubisoftu.

Szybko pojawiły się kolejne części:

●      Assassin’s Creed: Brotherhood (2010),

●      Assassin’s Creed: Revelations (2011).

Gry kontynuowały historię Ezio i prowadziły gracza przez całe bogate życie bohatera, który odwiedzał między innymi Florencję, Wenecję, Rzym oraz Konstantynopol. To właśnie wtedy jasne stało się, że marka idealnie nadaje się do przedstawiania różnych realiów historycznych i po zamknięciu sagi z Ezio Ubisoft poszedł właśnie w tym kierunku.

Kolejne bardzo podobne gry rozgrywające się w różnych realiach

Gracze domagali się kolejnych popularnych historycznych realiów, które można przedstawić w równie atrakcyjny sposób. Regularnie pojawiały się kolejne tytuły, w których fabuła z czasów teraźniejszych stanowiła już jedynie tło do rozgrywki w danych realiach. Dzięki temu twórcy nie musieli się zamykać w danym czasie na dłużej i otrzymali swobodę tworzenia gier w tych realiach, które będą cieszyć się największym zainteresowaniem graczy.

Już w 2012 roku pojawiła się trzecia odsłona: Assassins Creed III, która przenosiła gracza do Ameryki Północnej czasów Wojny o niepodległość Stanów Zjednoczonych, przedstawiając mu najbardziej rozpoznawalne wydarzenia, postaci oraz bitwy, czyli to, za co gracze pokochali tę serię. Od tego momentu kolejne produkcje pojawiały się corocznie i nie wprowadzały żadnych istotnych zmian w rozgrywce:

●      Assassin’s Creed: Black Flag (2013) – realia XVIII-wiecznej ery piratów na Karaibach,

●      Assassin’s Creed: Unity (2014) – realia XVII-wiecznej rewolucji francuskiej,

●      Assassin’s Creed: Syndicate (2015) – realia XIX-wiecznej rewolucji przemysłowej w Londynie.

Z roku na rok gracze coraz bardziej narzekali na powtarzalność oraz utratę pierwotnego blasku serii, więc Ubisoft zdecydował się zresetować markę i pójść w nieco innym kierunku.

Powrót do starożytności oraz wczesnego średniowiecza – trylogia w nowej formie

Po mocno krytykowanej odsłonie Syndicate twórcy zdecydowali się zrobić coś całkowicie odświeżonego. Sięgnięto po doskonale wszystkim znane realia starożytnego Egiptu, odświeżony system walki opierający się na zasadach RPG i umieszczono gracza w środku kluczowych wydarzeń rozgrywających się w I wieku przed naszą erą. Gra Assassin’s Creed: Origins z 2017 roku spotkała się z bardzo pozytywnym odzewem, co dało zielone światło dla kolejnych produkcji tworzonych w tej samej formule.

Tym razem Ubisoft się nie spieszył i tworzył kolejne ogromne światy rozgrywające się w dalekiej przyszłości co około 2 lata. Kolejna odsłona Assassin’s Creed: Odyssey pojawiła się w 2018 roku i zabrała graczy do starożytnej Grecji (IV wiek naszej ery). Rozwinięto wszystkie najistotniejsze mechanizmy wprowadzone w poprzedniej odsłonie, a gracze cieszyli się, że znowu dostali to, czego oczekiwali.

W 2020 roku pojawiła się trzecia odsłona działająca na tym samym schemacie. Assassin’s Creed: Valhalla przenosiła graczy do IX wieku naszej ery w realia napadów wikingów na ziemie Anglii. Gra była dokładnie tym samym co dwie poprzednie części. Zebrała bardzo dobre recenzje, ale gracze dali wyraźny sygnał, że materiał został już wyczerpany.

Ubisoft ponownie dał sobie dłuższą przerwę i na koniec 2023 roku zapowiedziano Assassins Creed: Mirage – tytuł, który przeniesie odbiorców do realiów hiszpańskich Konkwist w Ameryce Południowej i Środkowej. Czy twórcy zdecydują się ponownie odświeżyć serię, czy może powtórzą rozwiązania z poprzedniej części? Fani serii już niedługo się tego przekonają.

Śledź nas na google news - Obserwuj to, co ważne w świecie gier!

źródło: art. sponsorowany

Komentarze [0]: