Beware survival horror widziany zza kierownicy

lubiegrac news Beware survival horror widziany zza kierownicy
Beware survival horror widziany zza kierownicy



nocarz | 28 maja 2018, 12:00

Gier traktujących o przetrwaniu jest sporo i naprawdę jest w czym wybierać. Czasami zdarzają się jednak perełki i tak może być w przypadku Beware.
 
Twórcą tej produkcji, w której całą akcję oglądamy zza kierownicy samochodu, jest Czech Ondřej Švadlena. Jak twierdzi sam autor, to co się dzieje w grze to efekt doświadczeń wyniesionych z dzieciństwa, które spędził w komunistycznej Czechosłowacji.
 
Sześcioletni Švadlena w 1984 roku o mały włos nie wydał swojej rodzicielki tajnej policji, a to dlatego, że wracając z przedszkola zapytał czy mama zamierza wywiesić flagę ZSRR z okazji 1 maja. Matka odpowiedziała przecząco, a syn stwierdził, że musi powiadomić wychowawcę, który kazał mu to sprawdzić. Takich sytuacji było sporo, a rodzina autora postanowiła pośpiesznie uciekać zza „żelaznej kurtyny”.
 
Duży wpływ na ta decyzję miała także decyzja dziadka, który postanowił donosić na kolegów, a także decyzja matki o zaprzestaniu nauczania, obowiązkowego wówczas,  języka rosyjskiego. Głównie postanowienie matki spotkało się wtedy z zainteresowaniem służb specjalnych. Sam autor w wieku sześciu lat został wysłany na tajny obóz harcerski, na którym po raz pierwszy spotkał się z przetrwaniem.
 
Tam Ondřej miał przygotować się do wielokilometrowej pieszej ucieczki z kraju. Po tych wydarzeniach rodzina autora, pod pretekstem wycieczki do Jugosławii i nadzorem politbiura, udała się do Austrii, a potem do Kanady. Kiedy w 1991 roku komunizm upadł  Švadlena powrócił do Europy, ale dom znalazł w Niemczech. Twórca opowiada, że tamte perypetie sprawiły, że walka o przetrwanie w jego projekcie jest sprawą nadrzędną. W Beware znajdziemy się więc w otwartym świecie, gdzie prowadzimy stare komunistyczną perełke motoryzacji.
 
Ten świat jest bardzo mroczny, a zagrożenie nadchodzi ze strony innych pojazdów i ich kierowców, którzy za wszelką cenę chcą nam przeszkodzić w zbieraniu cennych informacji. Autor twierdzi, że przykłada specjalną uwagę do fizyki i zachowania samochodów, dzięki wzorowaniu się na grze Driver.
 
Będziemy więc uczestniczyć w wyścigach przeciwko sztucznej inteligencji, a to wszystko okraszone elementami charakterystycznymi dla kina akcji z lat siedemdziesiątych. Beware jest na razie we wczesnej fazie produkcji jednak jeżeli macie ochotę to pobierzcie demo i sami zobaczcie czy warto. Warto także powiedzieć, że Ondřej Švadlena zdobył nagrodę na Festiwalu Krótkich Form Filmowym Clermont-Ferrand za animację krótkometrażową MRDRCHAIN.
 
 

Śledź nas na google news - Obserwuj to, co ważne w świecie gier!

Tagi: PC, horror, przetrwanie,
Komentarze [3]:
avatar PanDamian
dodano: 2018-05-28 18:55:51

Bez obaw - na pewno opuścimy miejsce za kierownicą. W innym wypadku miałoby to średni sens podejrzewam :/.

avatar lubie bigos
dodano: 2018-05-28 14:40:35

Jak ktoś ma stary monitor CRT jeszcze, to będzie patrzeć podwójnie przez szybę. Czemu nie ma horroru w stylu tego, co było w Zwyczajnym Serialu? Była mordercza taxa i mordowała wszystkich. Taka gra by była ciekawsza chyba.

avatar TOM3K
dodano: 2018-05-28 13:28:51

Ta forma wydaje mi się nudna na dalszą metę... ile można patrzeć przez przednią szybę :D

Copyright © lubiegrac.pl.

Wszelkie Prawa Zastrzeżone.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników.

Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu
Lubiegrac.pl

reklama

redakcja

regulamin

rss

SocialMedia

Partners