Michael Ancel, kierownik studia Ubisoft Montpellier, postanowił nie zawieść fanów i zaprezentował gameplay z prototypu. Wskrzeszona marka Beyond Good & Evil nadciąga i jeżeli Ubisoft wraz z Acelem, zrealizują swoje ambitne wizje, to otrzymamy naprawdę tytuł godny protoplasty.
Pomijając fakt, że studio w ubiegłym tygodniu zaznaczyło jakoby gra była dopiero w punkcie zerowym, rozgrywkę z wersji prototypowej można było zobaczyć na E3 tylko i wyłącznie za zamkniętymi drzwiami. Michael Ancel jednak nie chciał utrzymywać wszystkich w niepewności i ezdecydował się zamieścić krótki gameplay ze swoim komentarzem. Jak sam stwierdził:
„Pierwszy prototyp wideo jest gotowy i zostanie udostępniony jutro! Cóż, wygląda i brzmi strasznie, ale naprawdę chcemy podzielić się tym z Wami.”
Cieszymy się, że jednak ktoś czasem szanuje swoich fanów i próbuje to pokazywać. Prototyp wygląda naprawdę świetnie, a w szczególności jak Ancel nazwał statek matkę matrioszką czyli taką rosyjską zabawkę, w której w dużej lalce są mniejsze i coraz mniejsze lalki. Jeśli wszystko dobrze pójdzie i Ubisoft będzie rozwijał tą odsłonę dostaniemy całkiem rzetelną zabawę. Kierownik Ubisoftu opowiada na zwiastunie o elementach znanych już wcześniej ale już z obrazem.
O Beyond: Good & Evil dowiedzieliśmy się, że:
statek bohaterów nie dość, że ogromny i stanowi bazę wypadową mniejszych jednostek to jeszcze jest ich domem,
zaprezentowane miasto jest ogromne i podobno stanowi tylko część większego świata,
pojawią podróże między planetarne, a na każdej planecie olbrzymie tętniące życiem miasta,
zaprezentowano cykl nocy i dnia,
miasta mogą się rozrastać i zostać zmiecione z powierzchni planety,
bohatera tworzymy sami, czyli albo chłop albo baba albo chłopobaba albo babochłop do wyboru do koloru,
gra jest prequelem i umiejscowiona jest przed historią Jade.
Czekamy więc z utęsknieniem na kolejny zwiastun lub screenshoty, a na pewno czekamy na ogromny niczym nie skrępowany świat w drugiej odsłonie Beyond Good & Evil.
Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu
To ta gierka co ją tak długo robili, wygląda naprawdę ciekawie, pewnie pojawił się inwestor i wzięli się za siebie.