Bobby Kotick pozostanie dyrektorem Activision Blizzard, jeśli transakcja Microsoftu nie dojdzie do skutku? Pojawiły się nieoficjalne doniesienia

Maciej Gaffke | 13 lutego 2023, 20:00

Według nieoficjalnych informacji aktualny dyrektor generalny Activision Blizzard, Bobby Kotick, ma pozostać na stanowisku w przypadku zablokowania transakcji Microsoftu. Kotick był oskarżany o tworzenie nieprzyjaznej atmosfery w miejscu pracy.

 

Fox Business, powołując się na swoje źródła, twierdzi, że Bobby Kotick z pewnością pozostanie na stanowisku dyrektora generalnego Activision Blizzard, jeśli transakcja warta 69 miliardów ostatecznie będzie zablokowana przez odpowiednie organy regulacyjne.

 

Zapoznaj się także z: Więcej informacji o nowej zawartości Total War: Warhammer III pojawi się w kwietniu. Reżyser gry przekazał to w swoim filmie

 

Te doniesienia nie są oficjalne i zarówno Activision Blizzard, jak i Microsoft ich nie skomentowało. Przypomnijmy, że aktualnie gigant musi mierzyć się z wieloma zastrzeżeniami organów regulacyjnych w sprawie przejęcia studia, w tym z Federalną Komisją Handlu, Komisją Europejską czy Brytyjskim Urzędem ds. Rynku. Z kolei za transakcją opowiedziały się takie kraje jak Brazylia i Arabia Saudyjska. 

 

Sam Bobby Kotick jest dość kontrowersyjną postacią. Jako dyrektor Activision Blizzard został oskarżony przez pracowników, którzy domagali się jego ustąpienia, o kreowanie złej atmosfery w miejscu pracy. Protesty nie pomogły i Kotick pozostał na stanowisku. 

 

Po ewentualnej akceptacji transakcji Microsoftu Kotick może przestać pełnić funkcję dyrektora. Gigant prawdopodobnie będzie chciał pozbyć się wszystkich kontrowersji i zdecyduje się umieścić na tej pozycji kogoś innego. Jednak trzeba poczekać na dalszy rozwój wypadków w sprawie samego przejęcia, aby przekonać się, jak zakończy się ta sprawa.

 

Śledź nas na google news - Obserwuj to, co ważne w świecie gier!

źródło: https://gamingbolt.com/activision-ceo-bobby-kotick-will-not-step-down-if-microsoft-acquisition-isnt-approved-rumour

Komentarze [0]: