Call of Duty: WWII wczoraj oficjalnie zadebiutowało na wszystkich platformach przy okazji zbierając bardzo dobrze oceny od recenzentów z całego świata.
Powrót do czasów drugiej wojny światowej zdecydowanie wyszedł serii na dobre jednoznacznie przekładając się na wielkie zainteresowanie jeszcze na długo przed premierą gry. Najważniejszy był jednak dzień premiery, który potwierdził, że seria powróciła na dobre i będzie się świetnie dalej bronić.
- Call of Duty: WWII to właściwa gra wypuszczona we właściwym czasie dla naszych fanów. Przeniesienie serii z powrotem do jej bohaterskich, militarnych korzeni było ogromną szansą, a także wielką odpowiedzialnością. Byliśmy zdeterminowani, aby dostarczyć niezapomniane doświadczenie II wojny światowej i mam nadzieję, że nam się to udało - powiedział Eric Hirshberg, CEO Activision. - Nasze zespoły: Sledgehammer i Raven nie tylko uchwyciły ogromną skalę oraz unikatową atmosferę najbardziej brutalnej wojny jaką widział świat, lecz także wprowadziły wiele innowacji – począwszy od nowego wieloosobowego Trybu Wojny, po nową przestrzeń społecznościową z Kwaterą Główną, aż po straszny-aż-włos-się-jeży tryb Nazi Zombies. Nie ważne czy jesteś weteranem serii, czy dopiero zaczynasz swoją przygodę – ta część połączy wszystkich fanów. -
Średnia na poziomie 85, sporo pochlebnych opinii oraz świeże podejście zdecydowanie złożyły się na sukces. WWII to nie tylko świetna kampania osadzona w największym światowym konflikcie, to także znakomita rozgrywka wieloosobowa oraz legendarny tryb zombie pozwalający nam na świetną zabawę w kooperacji.
- Call of Duty: WWII było dla nas bardzo osobistym doświadczeniem, ponieważ członkowie zespołu Sledgehammer Games oraz obsada komunikowali się bezpośrednio z weteranami II wojny światowej. Od początku dawaliśmy z siebie wszystko, by odtworzyć realia i lokalizacje, pracując także przez lata nad materiałami źródłowymi, aby mieć pewność, że oddaliśmy ducha i ton konfliktu, którego zaznają gracze – powiedział Glen Schofield, współzałożyciel i kierownik studia Sledgehammer Games.
- Uczestniczenie w zabraniu fanów Call of Duty z powrotem w czasy II wojny światowej było dla nas wszystkim niezapomnianym przywilejem – dodał Michael Condrey, współzałożyciel i kierownik studio w Sledgehammer Games. - Opowieści o poświęceniu, braterstwie i altruizmie okazywanych przez mężczyzn i kobiet z tamtego wspaniałego pokolenia zainspirowało każdego z nas, by wykonać najlepszą robotę w naszej karierze. Tych skromnych bohaterów utrzymywaliśmy na pierwszym planie podczas tworzenia gry i z dumą dzielimy się tym ze społecznością Call of Duty, aby oddać im cześć. -
Przy okazji premiery nowej odsłony rozpoczęły się przygotowania do nowego sezonu Call of Duty World League (CWL) z pulą nagród na poziomie 4,2 milionów dolarów. Pierwszy turniej CWL Global Open LAN w Dallas odbędzie się w terminie 8-10 grudnia 2017 roku. Więcej informacji na temat cyklu znajdziecie tutaj.
Call of Duty: WWII jest już dostępne na PC, PS4 oraz XONE.
To coś na prawdę niebywałego ta druga wojna światowa... oby teraz wejścia na dobre tory zarówno Call of Duty jak i Battlefield nie zepsuła zapowiedziana już kolejna część
Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu
To coś na prawdę niebywałego ta druga wojna światowa... oby teraz wejścia na dobre tory zarówno Call of Duty jak i Battlefield nie zepsuła zapowiedziana już kolejna część