Call of Duty: WWII będzie miał historyczny i zupełnie zmieniony tryb Zombie. Fabuła bowiem nawiąże, jak całość, do historii Drugiej Wojny Światowej, ale z tą różnicą, że będzie miała klimat rodem z Dead Space'a.
To porównanie nie jest przypadkowe ponieważ zarządzający studiem Sledgehammer, Michael Condrey i Glen Schofield, są bowiem ojcami właśnie tego kosmicznego horroru. Najprawdopodobniej jednym z miejsc do którego dotrą zombiaki ma być nawet krakowski Wawel.
To wszystko dzięki temu, że historiaDrugiej Wojny Światowej jest do tej pory owiana mgłą milczenia, a największe zagadki nie zostały do tej pory odgadnięte, jak choćby Bursztynowa Komnata czy Złoty Pociąg. Zmiana trybu Zombie wydaje się być lepszą niż w Infinity Warfare. Przypomnijmy, że Call of Duty: WWII ma mieć także fabułę oparta o zmagania i wydarzenia z okresu Drugiej Wojny Światowej. Taki zabieg może tylko wyjść na dobre temu bądź co bądź pobocznemu trybowi.
Call of Duty: WWII będzie miało premierę na XB1, PS4 i PC już 3 listopada.
Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu
W końcu coś wartego uwagi.