Call of the Sea od studia Out of the Blue w formie prequelu, w opowieści część piąta. Tym razem list od Harry'ego do Norah. Premiera gry coraz bliżej.
Wielkimi krokami zbliżamy się do grudniowej premiery niezależnej, narracyjno - eksploracyjnej przygodówki studia Out of the Blue, wydanej przez Raw Fury o tytule Call of the Sea, która cyklicznie prezentowana jest w bardzo nietypowym prequelu. Wstęp do opowieści, będący także wskazówkami, właśnie dostępny jest w kolejnym, już czwartym liście, tym razem odpowiedzi Harry'ego na list Norah.
Premiera Call of the Sea już niebawem. Tymczasem Raw Fury prezentuje już kolejną piątą część prequelu, który w formie listów poznaliśmy już w w trzech listach i jednej dokumentacji rozmowy telefonicznej. Wstęp do opowieści to nie tylko pogłębienie historii, możliwość poznania bohaterów gry nieco bliżej, ale także, jak wspomina wydawca ukryte wskazówki, które mogą ułatwić późniejszą rozgrywkę.
Prequel część piąta - czwarty list od Harry'ego do Norah
Od Harry'ego: Providence
1 września 1933
Droga Norah,
Zawsze wydawało mi się, że w tym mieście jest coś niepokojącego. Trudno mi wytłumaczyć, co to jest, ale pomimo tego, jak dziwne jest to miejsce czasami wydaje mi się, że byłoby to idealne miejsce dla takiego szaleńca jak ja. Mógłbym spędzić godziny w ateneum Providence. Szkoda, że to miasto ma taką okropną pogodę.
Dziennikarz zaaranżował spotkanie z prezesem The Starry Wisdom Society, niejakim Calebem Bowenem. Ci ludzie udają, że są społeczeństwem astronomicznym, ale z daleka rozpoznaję odór okultystycznego kręgu. Nie wiem, czy kiedykolwiek ci to powiedziałem, ale kiedy byłem dzieckiem, Everhart Manor było pełne mediów, jasnowidzów, wróżbitów i różnych wariatów. Matka przez lata zajmowała się tym całym nadprzyrodzonym gównem i prawie co tydzień organizowała seans. Na szczęście ojciec położył kres tym nonsensom, kiedy się dowiedział. Jedna z niewielu dobrych rzeczy, które zrobił dla naszej rodziny.
Nie miałbym problemu z mistyką mistyków tych ludzi (poza stratą czasu), gdyby nie fakt, że doprawiają swoje nadprzyrodzone bzdury niezłą dawką eugeniki i rasizmu. Niektóre z rzeczy, które powiedział koleś Bowen, brzmiały prosto jak z przemówienia Hitlera. Uważam je za odrażające.
Zaproponowali sfinansowanie wyprawy, ale oczywiście odmówiłem. Nie wyobrażam sobie, żebym prowadził zwariowaną krucjatę na rzecz grupy sympatyków nazizmu. Mam już dość podróżowania z Madam Mystery the Journalist i Doctor Jekyll (wciąż muszę zdecydować, jakim jestem dziwakiem).
Jedyną dobrą rzeczą, jaką zyskałem z tego spotkania, było to, że nabyłem bardzo osobliwy sprzęt. To dziwna maszyna optyczna, wykonana najwyraźniej przez naukowca imieniem Tillinghast dla jakiegoś rodzaju okularów, które zamierzał sprzedawać. Najwyraźniej nie poszło dobrze. Facet umarł (chyba biedny jak mysz kościelna) i nigdy nie udało mu się sprzedać swojego doohickey. Chociaż maszyna była zepsuta, była tak tania jak barszcz, że wzbudziła moje zainteresowanie. Kiedy wrócę do Englewood, może uda nam się z tym pogodzić i zobaczyć, czy damy radę. Brzmi jak fajny wieczorny plan, prawda?
Zresztą dziennikarz nie wydaje się być zbytnio zmartwiony zdobyciem funduszy na wyprawę. Mówi, że znajdziemy sposób. Mam przeczucie co do następnego spotkania, które mam jutro. Więc jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, San Francisco powinno być naszym następnym przystankiem przed wypłynięciem na Pacyfik.
Jesteśmy naprawdę blisko, Norah! Tak blisko...
Kocham cię,
Harry
Premiera gry przewidziana jest na komputerach PC oraz konsolach Xbox One i Xbox One X 8 grudnia 2020 roku.
Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu