redaktor | 27 lipca 2015, 17:00
Chiński rząd ściąga embargo na sprzedaż konsoli na własnym rynku. Można powiedzieć że w siedzibach Microsoftu, Sony i Nintendo wystrzeliły właśnie korki z szampana ale zapewne nie tylko u nich ale tez u developerów.
Chiny to 1,3 mld ludzi czyli dość spory rynek o który warto walczyć i to na wszystkich płaszczyznach. Uważam również że w Chinach jako bardzo prężnym rynku gospodarczym ruszą własne studia developerskie które będą odpowiednio zaspokajać potrzeby swoich rodaków ale kto wie może jakieś perełki trafią się i nam.
Embargo które trwało 15 lat miało na celu zablokowanie dostępu do wiedzy "o lepszym" świecie dla obywateli, ale że Chiny już dojrzały do tego aby móc spokojnie pozwalać na co raz większy dostęp do wiedzy/rozrywki swoim obywatelom to wszystko ostatnio się dynamicznie zmienia na tym rynku. No i dodatkowym plusem jest fakt że jest to wielki prezent dla nich i bardzo dobry czaso-umilacz który ma dać możliwość relaksowania się w domu a nie zajmowania się "głupotami" z punktu widzenia rządu.
Śledź nas na google news - Obserwuj to, co ważne w świecie gier!
Sądzę, że Microsoft i Sony zaczną walkę o swoich klientów na tym nowym obszarze, gdyż każda z tych firm będzie chciałaby zaspokoić ten rynek bardziej od drugiej i zyskać tam jak najwięcej fanów( choć tak na prawdę to chodzi o pieniądze).
Wszelkie Prawa Zastrzeżone.
Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu
Nie ma sie co dziwic ze do tej pory bylo to zakazane bo w chinach nadal jest komunizm a im glupszy narod tym latwiej nim manipulowac