Tym razem projekt od Stefana z ciekawym podejściem i pomysłem aby do gier podejść troche innaczej niż sztampowe AAA.
Przedstawiam 699. Gra gatunku rpg, horror oraz bullethell. Sam projekt ciężko opisać bez spoilerowania fabuły, o ile jakąkolwiek ma? Gra zaczyna się od narodzin głównego bohatera. Bez zbędnego przedłużania jesteśmy wrzuceni w świat bez kontekstu i wiedzy co robić.
Na tym będzie polegać fabuła, by odkryć sens naszego istnienia. Od samego początku niepokój to dominująca emocja. Wszystko jest... dziwne, surrealistyczne i nierealne. Dodatkowo gra jest jednobitowa czyli składa się tylko i wyłącznie z czerwonego koloru na czarnym tle. Same doświadczenie gry ma przypominać zażycie substancji psychodelicznych. Nic nie ma sensu, nic się nie klei. A jednocześnie wszystko jest tak oczywiste i proste. Jest to za sprawą tego że gra jest z perspektywy dziecka. Wszystko wydaje się infantylne i banalne.
Szkopuł tkwi w przekazach podprogowych które z czasem zaczną objaśniać niektóre kwestie. By nie być skazanym na samotność szybko poznamy przyjaciela - Chochoła. Będzie sprawował podstawową funkcje przewodnika i samouczka... a może po prostu nami manipuluje? Gra również podczas fabuły będzie miała na celu pokazanie chorób psychicznych od mrocznej strony. Sam obecnie borykam się z takimi problemami i chcę by ta gra zwiększyła świadomość ludzi w tym temacie.
Celem jest przedstawić każdą chorobę i zaburzenie, oczywiście po konsultacji z chorymi tak aby treść nie przedstawiała stereotypów a ukazała najprawdziwszy mroczny obraz. Dlatego też zdecydowałem się na tak prostą pixelową grafikę. Chcę aby to każdy sam sobie stworzył pasującą mu historię do wydarzeń które może odnieść do siebie. Jeśli gra uderzy w twój słaby punkt to osiągnę swój cel.
Opis może jest bardzo enigmatyczny, ale to idealnie odzwierciedla naturę gry. Nie śpieszę się z wydaniem bo 3 miesiące temu rozpoczął się mój epizod psychotyczny który szybko przeszedł w epizod depresyjny. Na razie skupiam się na poukładaniu swojego życia. Jednak dla artysty jest to doświadczenie które zdecydowanie urozmaici jego twórczość. Obecnie nad projektem pracują 2 osoby, z czego ja wykonuję 90% pracy z uwagi na moje zdolności. Sam programuję, komponuje muzykę, animuję i ogólnie wszystko co z grą to ja. Mam jednak pomoc w rysowaniu i tworzeniu świata przedstawionego od mojego przyjaciela (szczerze mówiąc największe wsparcie jest psychiczne, bez niego projekt by nie powstał nigdy).
Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu