Tamer Adas | 5 marca 2021, 16:05
Rok 2021 podobnie jak 2020 nie jest szczodry w sprzęt dla graczy. Na co konsolowcy powinni w szczególności zapolować w najbliższych miesiącach.
Początek 2021 roku stał się symbolem kontynuacji trendu wielkich braków sprzętów w segmencie konsumenckim. Jakie sprzęty powinien śledzić gracz konsolowy w najbliższych tygodniach i miesiącach?
PlayStation 5 póki co okazuje się być naprawdę przemyślanym oraz wartościowym sprzętem ze sporą mocą obliczeniową, dopracowanym systemem chłodzenia, dbałością o wygodę, dobrym wykorzystaniem zalet szybkiego dysku SSD, solidnym zestawem gier ekskluzywnych na start, serią zmierzających, potencjalnych hitów, jeszcze lepszym abonamentem PlayStation Plus… to tylko kilka zalet, które przychodzą nam od razu do głowy. Sony naprawdę postarało się zadbać o kolejną generację konsol, starając się postawić od dnia debiutu na wyraźny skok wydajnościowy oraz faktyczne poczucie nowej generacji. Nowy interfejs i pomysły póki co są dość dobrze przyjęte, choć bez rewelacji, widać że najpewniej nie wszystko działa tak jak życzyłoby sobie nowe szefostwo firmy.
Sporą zaletą konsoli jest także nowiutki pad noszący nową nazwę już nie DualShock, ale DualSense. To faktyczny powiew nowości z udoskonalonymi wibracjami, reagującymi aktywnie triggerami oraz głośniczkiem w padzie dostarczającym nową porcję doznań. Jeszcze większy rozmiar jeszcze mocniej poprawia komfort grania.
Niestety nie wszystko jest idealne, o designie nie dyskutujmy, bo to kwestia indywidualna, natomiast startowy dysk nie mający dla użytkownika nawet przybliżonej do 1 TB pojemności dyskowej to już teraz problem, wsparcie dla dodatkowych dysków dopiero za jakiś czas będzie dostępne. Nie zabrakło także dryfujących drążków analogowych co jest zmorą chociażby Nintendo Switcha. Nie zapominajmy o WIELKIM rozmiarze, który z nietypową formą może powodować zwyczajny problem z położeniem sprzętu w dobrym miejscu.
Fani oszczędności czy spokojnych kroków z pewnością docenią Xboxa Series S, czyli kolejną, słabszą tym razem propozycję Microsoftu stawiającą na malutki rozmiar, wysoką kulturę pracy, nietypową formę oraz nastawienie na usługę Xbox All Access oraz korzystanie z abonamentu Xbox Game Pass, dostarczającego dostęp do przeszło 100 (a momentami podchodzącymi do przeszło 200) gier oryginalnych oraz tych od zewnętrznych wydawców. To spora zaleta, w szczególności jeżeli zajrzymy do obozu Sony, gdzie za flagowe gry przychodzi posiadaczom nowego sprzętu zapłacić około 350 złotych, co w polskich realiach jest kwotą niezwykle wysoką.
Series S to model mający posiadać wszystkie tytuły zmierzające na mocniejszego brata w postaci Xbox Series X, mogące zaoferować rozdzielczość QHD. Czy tak będzie do końca generacji? O tym się przekonamy dopiero za jakiś czas, gdy producenci gier będą wyciskać ze wszystkich konsol 100% ich mocy, po latach użytkowania i ze sporą dawką doświadczeń i rozwiązań, zapewniających jeszcze skuteczniejsze zarządzanie dostępną mocą. Jest to konsola słabsza nawet od Xbox One X, ale oferuje zalety nowej generacji - architekturę Xbox Velocity Architecture, szybki dysk SSD czy płynne przejścia pomiędzy włączonymi wcześniej czy obecnie produkcjami (ostatni element póki co jest jedną wielką porażką). To dobra okazja, aby płynnie przejść na nową generację za śmieszne pieniądze, choć bez wersji pudełkowych gier (sprzęt nie ma napędu).
Fani dźwięku w grach nie zawsze są zadowoleni z jakości modeli gamingowych, często zoptymalizowanych pod kątem rozmowy z innymi graczami w trakcie zabawy. Być może w związku z tym zainteresują Was drogie, ale i jakościowe słuchawki Apple Air Pods. Modele od znanej firmy z jabłkiem w logo rzecz jasna są niezwykle drogie, dostępne w kilku wariantach kolorystycznych (błękitne, białe, czarne, czerwone, zielone) oraz… z bardzo ciekawą specyfikacją. Nausznikowy model korzysta z bezprzewodowej łączności z użyciem połączenia Bluetooth, stawiając jednocześnie na baterię mającą zaoferować do 20 godzin zabawy na pojedynczym ładowaniu. W tym czasie będziemy mogli liczyć na wysokiej jakości dźwięk, wspierany przez aktywną redukcję hałasu oraz niezwykła wygodę obsługi, realizując się poprzez pokrętło Digital Crown.
Autorski przetwornik dynamiczny korzysta z szerokiego pasma przenoszenia dźwięku, dzięki czemu nie tylko usłyszymy szeroki zakres muzyczny wraz z eliminacją zakłóceń czy problemów. Do tego dochodzi także kwestia dwóch pierścieniowych magnesów neodymowych, dbających o odpowiednią harmonizację, co z pewnością docenią fani propozycji dla “samotnych wilków”, preferujących spokojną zabawę wypełnioną świetnej jakości dialogami czy muzyką pojawiającą się w najistotniejszych fabularnych momentach, kształtujących odbiór gry. Apple zadbało także o zapewnienie dźwięku przestrzennego oraz adaptacyjnej korekty, oferującej nam zarówno wyższy poziom precyzji, jak również stabilności akustyki otaczającej naszą głowę.
Rzecz jasna nie brakuje także pełnego wsparcia dla zamkniętej infrastruktury Apple, dzięki czemu radować się jakością będziemy mogli także z pozostałych aktywności. Jakby tego było mało, producent zadbał o pełne wsparcie dla iPhone’ów, iPadów czy komputerów z systemem Mac OS. Przełączenie się przebiegać będzie błyskawicznie i bezproblemowo.
Śledź nas na google news - Obserwuj to, co ważne w świecie gier!
źródło: fot. Mika Baumeister on Unsplash
Komentarze [0]:Wszelkie Prawa Zastrzeżone.
Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu