Cooler Master zaprezentował swoja nową obudowę z serii MasterBox. Nowa obudowa MasterBox E500L jest kwintesencją prostoty i funkcjonalności, bez dodatkowych i niepraktycznych dodatków, zawyżających cenę.
MasterBox E500L oferuje w swoim wnętrzu wsparcie dla maksymalnie pięciu wentylatorków o średnicy 120 mm, a także dla chłodzenia cieczą. Dodatkowo komfort działania podzespołów ma poprawić „meshowany” panel przedni oraz otwory wentylacyjne rozmieszczone na bokach i górze obudowy. Ponadto nowy MasterBox może zostać wyposażony w całkiem dużą kartę graficzną o maksymalnej długości do 399 mm.
To, że producent postawił na prostotę nie oznacza, że została zaniedbana przez niego strona wizualna produktu. E500L to całkiem przyjemna obudowa, która łączy w sobie zarówno ascetyczny jak i estetyczny wygląd dzięki szczotkowanemu przedniemu panelowi, z przyjemną, nie narzucającą się kolorową obwódką. Ta z kolei jest dostępna w trzech wariantach kolorystycznych. Dostępne będą tez dwie wersje z pełnym panelem bocznym lub przeźroczystym.
Wszelkie porty I/O producent zdecydował się umieścić za panelem przednim, ale nie stanowi to żadnego problemu z dostępem do nich. Interfejs zawiera dwa porty USB oraz wejście i wyjście audio.
Dane techniczne:
Materiały: stal, plastik
Kompatybilność: ATX, Micro ATX, Mini-ITX
Gniazda rozszerzeń: 7
Zatoki na dyski: 1 x 5.25”, 2 x 3.5”HDD, 2 x 2.5” SSD
Interfejs I/O: 2x USB 3.0, Audio In/Out
Wentylator w zestawie: 1 x 120 mm z tyłu
Miejsca na wentylatory: 2 x 120/140 mm z przodu, 2 x 120 mm na górze, 1 x 120 mm z tyłu
Możliwość montażu radiatora: radiator 120/140/240/280mm z przodu, 1 x 120 mm z tyłu (po montażu wentylatora)
Chłodzenie CPU: 172 mm
Zasilacz: 220 mm
Karta graficzna: 399 mm
Filtry anty-kurzowe: na przednim, górnym i dolnym panelu
Wymiary: 470 x 227 x 555 mm
Obudowa MasterBox E500L dostępna będzie w drugiej połowie kwietnia w cenie około 190 zł.
Ta wiwat nie najpiękniejsi, ja bym takiego cuda nie brał, pewnie, że ważniejsze jak tam w środku można podzespoły upchać ale design też odgrywa dużą rolę, zwłaszcza w obecnych czasach, kto by oczy psuł patrząc się codziennie na takie brzydactwo.
Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu
Dokladnie PanDamian super okreslone smutno. Też mam takie odczucia. Nie kupiłbym jej nawet za złotówkę ;)