Na Kickstarterze trwa kampania finansowa gry niezależnej, przygodowo - detektywistycznej z elementami symulacji, stworzonej przez niewielki zespół, zatytułowanej: Crime Code.
Projekt jest dziełem Pavela Milyutina i zabiera nas w kryminalną podróż z hakowaniem w tle, ostrymi zwrotami akcji i barwnymi, bardzo charakternymi postaciami.
Wcielamy się w młodego detektywa z zamiłowaniem do komputerów i umiejętnością hakowania, które dają mu dostęp do wielu informacji. Nasz protagonista ma na imię Martin i mieszka w alternatywnym Nowym Chicago roku 1970, pierwszym mieście internetowym, w którym wszystkie usługi, udogodnienie i całe życie kontrolowane jest przez sieć. Kto ma do niej dostęp, ma władzę nad miastem. W mieście funkcjonują cztery duże organizacje, mniej lub bardziej przychylne pełnej sieciowej kontroli, w tym pragnący władzy burmistrz, idealista z Links Corporation, duża organizacja przestępcza oraz grupka hakerów, którzy chcą uzyskać całkowitą kontrolę nad siecią.
Wśród nich jest właśnie Martin, który pasją do komputerów zaraził się od przyjaciela rodziny, Stephena Adamsa, założyciela Links Corporation. Stephan chciał zostać burmistrzem miasta i zmienić panujące tam zasady, ale został zastrzelony w swoim biurze. Martin postanawia znaleźć mordercę przyjaciela jego rodziny, współpracując z utalentowaną dziennikarką, Casey White. Krok po kroku odkrywa coraz bardziej mroczne tajemnice miasta, w którym żyje.
Ktoś nie lubi ujawniać swoich sekretów ... Ktoś lubi tarzać się w plugawym grzechu ... I ktoś jest gotowy na wszystko, by posiadać moc.
Rozgrywka w Crime Code opiera się na elementach znanych z przygodówek, ale wzbogacona jest o wiele aspektów detektywistycznych, w tym przesłuchiwanie świadków, badanie śladów, czytanie listów, notatek i tym podobnych. Gracza czekać będą także trudne wybory moralne i rzecz jasna hakowanie komputerów.
Pojawienie się gry w sprzedaży planowane jest na grudzień tego roku w wersji na PC.
Mi to bardziej podchodzi trochę pod visual novel, ale te elementy point and click co pokazali nie napawają optymizmem i zapowiada się na kliknij we wszystko co się da, aby rozwiązać zagadkę.
A mogli hakowanie zrobić jak w Uplink :) Szkoda, że gra w sumie umarła. No ale jeden więcej point and click na rynku nie zaszkodzi, a może będzie dobre i tylko takie średnie pierwsze wrażenie wywołuje.
Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu
Już 1/3 kwoty, może się więc udać~!