Podczas wywiadu udzielanego dla The Daily Orange dyrektor operacyjny EA - Peter Moore powiedział że za jakiś czas do rozgrywania partii w jakąś grę wystarcza tylko monitor i pad. Konsole przestaną istnieć.
„Wydaje mi się, że konsole jakie znamy obecnie przestaną istnieć. Gry będą dostępne poprzez stream, więc nie będzie potrzebny żaden pośrednik. Przykładowo, jeśli sięgniemy kiedyś po Battlefield 12, to aby zagrać ze znajomym będzie wymagany tylko monitor. Wszystko odbywać się będzie za pomocą małego chipu, a nie konsoli.” – wyraził taką opinię Moore.
Patrząc przez pryzmat tego w jakim tempie rozwija się technologia i w jakich czasach żyjemy to wizja CEO EA nie jest odległa. Z pewnością kilkanaście lat temu ludzie myśleli iż mówiąc komputer to nie będzie rzecz zajmująca dużo miejsca, a coś co można przenieść z miejsca na miejsce czy do kogoś. Trzy lata temu Katsuhiro Harada przyznał iż „jeśli powstanie PS5, to przybierze formę tylko monitora i pada”. Dosyć ciekawe... Sony przyznało że nie jest pewne czy piąta odsłona konsoli zostanie wyprodukowana. Czy obawiają się końca ery?
Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu