Xbox Game Pass prezentowany i promowany jest ilością ponad 100 gier dostępnych w swoich ramach, w związku z czym zdecydowaliśmy się to sprawdzić... na PC.
Microsoft wyszedł jako pierwszy z tego typu pomysłem i inicjatywą na szeroką skalę, oczywiście nie zapominam o Electronic Arts, które wypuściło swoje EA Access, lecz mimo wszystko jest to wciąż mniejsza usługa skoncentrowana tylko i wyłącznie na portfolio jednej firmy. Ten drugi wątek poruszymy trochę później, jednakże w tym przypadku warto będzie skupić się trochę na innym medium mającym większe doświadczenie.
Obecnie za Xbox Game Pass zapłacimy 40 złotych za jeden miesiąc, co było dość szybkim podwyższeniem kwoty za dany miesiąc. Oczywiście dłuższe warianty przekładają się na atrakcyjniejsze dla gracza propozycje.
Na jakiej zasadzie funkcjonuje XGP?
Otóż po uiszczeniu środków możemy wybrać sobie dowolny tytuł z oznaczeniem Xbox Game Pass, następnie pobieramy go na swój dysk twardy i po odczekaniu pewnego czasu możemy bezproblemowo uruchomić ten tytuł. Granie w tej chwili (końcówka lipca 2018 roku) odbywa się poprzez moce obliczeniowe naszej konsoli Xbox One (zarówno podstawowej jak i wersji S i X) lub komputera osobistego z systemem Windows 10. Podczas niedawno odbywających się targów E3 2018 dowiedzieliśmy się, że deweloperzy z Redmond już od pewnego czasu starają się wprowadzić także możliwość wykorzystania streamingowania produkcji z poziomu serwerów działających na całym świecie. To jednak póki co śpiew przyszłości, który może zająć czas ponad jednej generacji.
Ilość dostępnych gier
Microsoft co miesiąc stara się oferować mniej więcej 100 gier, dostępnych z poziomu ich sklepu - Microsoft/Xbox Store i tak też faktycznie jest, choć należy cały czas pamiętać o rotacyjnym charakterze usługi. Jakby nie patrzeć to po kilka/kilkanaście tytułów będzie znikać po pewnym czasie w zależności od uzgodnień/umów podpisanych pomiędzy wydawcą/twórcami a właścicielem platformy. Należy w tym miejscu pamiętać o pilnowaniu zapowiedzi zmian, gdyż w innym przypadku możemy nie mieć możliwości skończenia danej produkcji, co zakończy nas dostęp i będzie wymagać poczekania jakieś czasu lub zakupienia gry "na własność".
W kwestii gier, które oczywiście są najważniejsze pojawia się pierwsza i prawdopodobnie najważniejsza różnica pomiędzy...
Xbox Game Pass na Xbox One oraz Xbox Game Pass na komputery osobiste (PC)
pomimo tego, że firma deklaruje coraz większą integrację pomiędzy wszystkimi platformami napędzanymi system operacyjnym Microsoftu, czyli Windows 10 zarówno na PC jak i na XB1. Niestety to założenie/zasada nie idą w parze z najnowszą inicjatywą, o czym najlepiej niż świadczy poniższy screenshot...
Tak, to są produkcje wspierająca tak zwane Xbox Game Anywhere, czyli mechanikę i system powodujący możliwość przeskoczenia z konsoli bezpośrednio na PC z zachowaniem nawet postępu! Niestety jak możecie się przekonać nie jest to imponująca liczba, nie wspominając już o tym, że w tym miesiącu (lipiec 2018) jedynie 5. produkcji było objętych aktualnością abonamentu.
Mnie prywatnie dziwi także metoda podpisywania umów przede wszystkim na Xbox One, w efekcie czego możecie dostrzec takie tytuły jak Thimbleweed Park, Fallout 4, Tom Clancy's The Division czy Homefront: The Revolution (oraz wiele innych), które normalnie są dostępne na komputerach osobistych, choćby poprzez Steam, a nawet poprzez Microsoft Store, a jednak nie są możliwe do ściągnięcia poprzez właśnie Xbox Game Pass. To niezrozumiała decyzja, która sprawia, że cena "rośnie" na PC.
Wspomniany sklep na Windows 10 posiada coraz większe możliwości filtrowania treści, jednakże ich ilość i powiązania sprawiają wrażenie ogólnego chaosu, który nie sprzyja podejmowaniu dobrej decyzji oraz w zakupowi danej gry. Tempo pobierania treści jest wyraźnie wolniejsze względem platformy Valve, a niektóre przyzwyczajenia wymagają nauczenia się zasad, zależności i nawet poruszania się po interfejsie mającym cechy "uniwersalne", które niekoniecznie oznaczają najlepszą wygodę czy kulturę obsługi z użyciem myszki i klawiatury.
Sytuacji nie poprawia fakt, że Microsoft nie zdecydował się na stałe zagwarantowanie "miejsca" na XGP dla swoich gier ekskluzywnych, dzięki czemu jeszcze łatwiej byłoby zachęcić PCMR i posiadaczy Playstation 4 z komputerem osobistym do wykupienia chociażby miesiąca aktywnego co jakiś czas.
Dla kogo jest to usługa?
Jeżeli nie posiadacie konsoli z rodziny Xbox One, a chcielibyście sprawdzić produkcje ekskluzywne kierowane właśnie na platformy Microsoftu to tego typu rozwiązanie może okazać się dla Was korzystne. Niestety jeżeli sądzicie, że zakupicie raz np. trzymiesięczny dostęp i ogracie wszystko to niestety tak się nie stanie, gdyż na PC (i prawdopodobnie na XONE także, ale nie mogłem tego sprawdzić) nie wszystkie gry wspierane w pełni przez Giganta z Redmond są dostępne przez cały czas. Z kolejnymi miesiącami ewidentnie ma się to zmieniać, choć pewności 100% nie możemy mieć.
Jeżeli lubicie testować wiele produkcji niekoniecznie przywiązując się do nich i do ich kończenia to Xbox Game Pass możecie uznać za bardzo przydatne, jednakże brak dużej ilości czasu nie pozwoli Wam na dokończenie niektórych gier, jeżeli źle zagospodarujemy sobie wolny okres.
Osoby preferujące konkretne tytuły mogą preferować wybrane miesiące, gdyż w innych mogą "nie mieć w co grać", choć w przypadku tego abonamentu szansa na tego typu zdarzenie jest znacznie rzadsza.
Gracze decydujący się na wiele gier w dniu premiery lub jeszcze na długo przed debiutem również mogą niewiele tu znaleźć, gdyż póki co jedynie wybrane pozycje pojawiają się w XGP od razu. Ważnymi tytułami dotykającymi tego segmentu usługi były Microsoft Flight Simulator oraz Gears Tactics, a w przyszłości zapewne także chociażby Age of Empires IV.
Czy warto kupić Xbox Game Pass na PC?
Xbox Game Pass bardzo mi się podobał przy okazji zapowiedzi oraz kolejnych ogłoszeń, jednakże nie spodziewałem się, że rzecz jest tak mocno skoncentrowana na Xbox One z "odpuszczeniem" sobie Windowsa 10 na komputerach osobistych. Jeżeli macie kilka tytułów, które chcecie nadrobić to warto wybrać wariant pasujący dla naszego "stylu grania" oraz dyspozycji wolnego czasu, dzięki czemu opłacalność będzie na akceptowalnym dla nas poziomie. Tego typu usługa wymaga od graczy posiadania świadomości o swoich umiejętności i charakterystyce.
Na ten moment niestety ilość dostępnych gier jest bardzo mała, a te które są dostępne to jedynie produkcje wywodzące się spod skrzydeł ekip Microsoft Studios "i przyjaciół". Szkoda, że nikt nie pomyślał o mocniejszej współpracy także na Microsoft Store na PC. Osobiście zdecydowałem się na dwa miesiące i niestety najbliższe podejście odbędzie się pewnie dopiero przy okazji zimowego okresu świątecznego, kiedy pojawi się kilka mocnych tytułów i większy zakres wolnego czasu. Inne warianty przy braku czasu są niestety nieatrakcyjne....
Odpowiedź na pytanie z ostatniego nagłówka zawsze zależy od gracza, jego preferencji i ilości wolnego czasu, w związku z czym dla każdego z nas odpowiedź będzie brzmiała inaczej. Póki co z pewnością jednak Xbox Game Pass prezentuje się o wiele bardziej atrakcyjnie na konsolach z rodzin Xbox Game Pass.
Więcej gier? Xbox Game Pass na PC i EA Play!
We wrześniu 2020 roku Microsoft oraz Electronic Arts ogłosiły, że w ramach usługi Xbox Game Pass Ultimate będziemy mogli liczyć na dodatkowe zasoby z abonamentu EA Play, dzięki czemu możemy w jednej cenie posiadać dostęp do przeszło 160 gier z oferty obu wydawców.
Trzeba mieć fioła, żeby potrzebować stałego dostępu do tylu tytułów i tyle za to płacić. Ja mam mnóstwo gier starych i najnowszych na PC i nic za nie ani złotówki nie dałem a na konsolach to nie możliwe...
Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu
Trzeba mieć fioła, żeby potrzebować stałego dostępu do tylu tytułów i tyle za to płacić. Ja mam mnóstwo gier starych i najnowszych na PC i nic za nie ani złotówki nie dałem a na konsolach to nie możliwe...