Do Overwatch oficjalnie wczoraj dołączyły dwa zupełnie nowe tryby - Deathmatch oraz Team Deatchmat, które budzą sporo kontrowersji w kontekście całej gry.
Wbrew pierwotnym zapowiedziom i zapewnieniom twórcy jednak poddali się i zdecydowali się dostosować do próśb graczy, z których pewne grupa głośno narzekała na brak klasycznych trybów Deatchmatch oraz Team Deatchmatch. Przy okazji wprowadzono zupełnie nową mapę - Chateau, która dedykowana jest właśnie tym trybom.
Dlaczego nowa treść jest przeze mnie tak krytykowana? Ponieważ przeczy ona podstawowemu założeniu gry, które opiera całą rozgrywkę i absolutnie wszelkie mechaniki o kooperację oraz współpracę wszystkich graczy w drużynie. Powyższe tryby jedynie w części lub w ogóle nie stawiają na ten element rywalizacji.
Mając takie grono bohaterów o określonych zaletach i wadach do ego typu zabawy nie da się nagle ich wszystkich zmienić na rzecz jednego określonego trybu, nawet sprowadzając je wszystkie do jednego poziomu punktów życia.
Wielu graczom, tym również mnie taki ruch zdecydowanie się nie podoba i spowoduje więcej problemów w najbliższej przyszłości niż korzyści. Oczywiście powinienem się cieszyć, że na serwerach będzie mniej osób skoncentrowanych na zdobywaniu "fragów" jednak można jedynie czekać na wielkie głowy oburzenia jak nowe tryby zawodzą i nie są dostosowane...
No aż się prosiło o te tryby. A jak komuś są nie w smak to niech je sobie odpuści i tyle, nie brak osób którym taka forma zabawy da mnóstwo frajdy a o to przecież chodzi w takiej rozrywce. To co napisałeś to jest na zasadzie, że jak twoim zdaniem coś ci się nie podoba to nie ma prawa podobać się innym a zwróć, uwagę, że zapotrzebowanie na takie rozwiązania było i to ogromne. Nic nie szkodzi, że kawałek świata gry będzie troszkę w oderwaniu od reszty bo chodzi o miłe spędzenie czasu.
Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu
No aż się prosiło o te tryby. A jak komuś są nie w smak to niech je sobie odpuści i tyle, nie brak osób którym taka forma zabawy da mnóstwo frajdy a o to przecież chodzi w takiej rozrywce. To co napisałeś to jest na zasadzie, że jak twoim zdaniem coś ci się nie podoba to nie ma prawa podobać się innym a zwróć, uwagę, że zapotrzebowanie na takie rozwiązania było i to ogromne. Nic nie szkodzi, że kawałek świata gry będzie troszkę w oderwaniu od reszty bo chodzi o miłe spędzenie czasu.