Tamer Adas | 14 kwietnia 2015, 20:55
Jeżeli graliście w Deus Ex: Bunt Ludzkości w wersji tradycyjnej (tak samo jak ja ;D ) w trybie "Ducha" mogliście się bardzo mocno zawieść rywalizacją z bossami, gdyż nie były one w żadnym stopniu dostosowane do tego (naszego) typu rozgrywki.
Było to spowodowane tym, że ten element wykonywała oddzielna firma, ponieważ wydawca (nieszczęsne Square Enix) i powiedzmy sobie szczerze były one tak słabe, że nie pozwoliły temu tytułowi zdobyć najwyższych ocen (dowodem tej tezy niech będą recenzje, w których wytykano właśnie ten element oraz średnia na portalu metacritic sięgająca 90/100 punktów).
Właśnie przez to rozwiązanie nie miałem szans ukończyć tego tytułu za pierwszym razem (druga próba tym razem będzie już świadoma tego problemu w późniejszym momencie gry) na wysokim poziomie trudności, posiadając zbyt wiele wszczepów skupionych na skradaniu się i hakowaniu. Na szczęście Jean-François Dugas (reżyser gry) zapewnił nas, że tym razem nie dojdzie do tego typu zdarzeń i wyborów, dzięki czemu w Deus Ex: Mankind Divided będziemy mogli rozprawić się z bossami za pomocą naszych sztuczek (np. hakowaniu na odległość).
Można przypuszczać, że będzie to przypominać rozwiązanie z Director's Cut (poprawione wydanie, dostępne tylko jak osobny zakup), czyli zastosowanie elementów otoczenia (np. wieżyczek).
Śledź nas na google news - Obserwuj to, co ważne w świecie gier!
Komentarze [1]:Wszelkie Prawa Zastrzeżone.
Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu
Tak to jest jak firmy szukaja oszczednosci i daja zlecenia niedouczonym programista z garazu