Don't Escape: 4 Days in a Wasteland dostępna na Steam i GOG.com

 

O post-apokaliptycznej Don't Escape: 4 Days in a Wasteland w retro graficznym stylu mieliśmy okazję wspominać już przy okazji jej filmowego zwiastuna. Dziś możemy przekazać Wam, iż gra zadebiutowała i jest dostępna za pośrednictwem GOG.com, ale i Steam w cenie obniżonej o 15%, wynoszącej 45,89 złotego, później gra dostępna będzie w cenie 53,99 złotego. 

 

Autorem tego powstającego przez setki godzin, pikselowego projektu w stylu retro, jest polski deweloper skrywający się pod pseudonimem Scriptwelder, twórca klasycznych escape room'ów, takich jak: Deep Sleep oraz Don't Escape. Tym razem projekt to przygodowy thriller, którego istotą jest przetrwania i wspomniany przeze mnie, czas.

 

Bohaterem jest David, dręczony przez tajemnicze, prorocze sny, który w przeciwieństwie do poprzednich gier Scriptweldera, ma zadanie nie uciekać, ale zawalczyć o przetrwanie, w świecie dotkniętym nieznanym kataklizmem doprowadzającym do przełamania księżyca Ziemi na pół. To zdarzenia doprowadza do wielu katastrof środowiskowych i zdziesiątkowania populacji ludzkiej. Zadaniem protagonisty, a co za tym idzie, gracza, jest przetrwanie każdej kolejnej nocy, w liczbie czterech, dbając o fortyfikacje opuszczonego domu, który uchroni go przed śmiertelnymi zagrożeniami. Oprócz ochrony swojego i nie tylko swojego życia, David musi rozgryźć prawdę o tajemniczej apokalipsie.

 

Każdy rozdział gry można ukończyć na kilka sposobów, podnosząc, lub obniżając szanse na przetrwanie w kolejnych etapach rozgrywki. W trakcie zabawy przyjdzie nam stawić czoła trującym gazom, gigantycznym pająkom lub ekstremalnej temperaturze, wykorzystując zabrane przedmioty i rozwiązując zagadki.