Tamer Adas | 17 lutego 2017, 16:00
Dreamhack Masters Las Vegas 2017 w pełni, a niektóre drużyny już niestety musiały się pożegnać z zawodami. Kto odpadł już z majora CS:GO?
W drugim dniu turnieju nie mieliśmy większych niespodzianek, chociaż była jedna i to dotkliwa dla Polaków. W pierwszym meczu drugiego dnia naprzeciwko siebie stanęły drużyny Misfits oraz Fnatic. Szwedzi nie mieli dużych problemów z pokonaniem swoich przeciwników i zarazem gospodarzy turnieju, zwyciężyli pewnie 16:9, a co za tym idzie, Amerykanie odpadli z turnieju już w fazie grupowej. W drugim meczu zagrała znów szwedzka drużyna Ninjas in Pyjamas, a jej przeciwnikiem byli Chińczycy TyLoo Nie dali oni jednak rady pokonać drużyny f0resta i również pożegnali się z Dreamhackiem - wynik meczu 16:5 na korzyść NiPu. Trzecie spotkanie (australijsko-ukraińskie), czyli Renegades podejmowało Natus Vincere i tutaj to GuardiaN oraz jego koledzy byli zdecydowanie lepsi, co udowodnili wygrywają mecz 16:6.
Mecz czwarty; myślałem, że OpTic Gaming trochę więcej pokaże w swojej grze, no ale niestety tak się nie stało, zawodnicy reprezentujący organizację Astralis pewnie pokonali swoich przeciwników 16:9. To mówi dużo o ich przygotowaniu. Inne zespoły mogą mieć duże problemy z pokonaniem Duńczyków. W piątym meczu, już piątkowym do rywalizacji stanęły drużyny Virtus.pro oraz Gambit Gaming i niestety, ale dla Polaków nie skończyło się to dobrym rezultatem. Drużyna Snaxa przegrała z drużyną Dosi 16:10. Jak zobaczyłem wynik to mina mi zrzedła, bo sądziłem że Gambit nie da rady pokonać „Virtusów”, ale jak widać dali radę. Co więcej, na pewno Rosjanie będą chcieli udowodnić wszystkim, że są naprawdę poważnym przeciwnikiem. Co przez to rozumiem? To znaczy takim, że inne drużyny będą się ich bać w rywalizacji, co pokazali wygrywają np. z Fnatic już w pierwszym meczu. SK Gaming pokonało Cloud9 16:9. SK w tym turnieju udowadnia, że ma dobrą formę, mają mocny skład i to jest zauważalne.
A w ostatnim meczu, FaZe Clan podejmowało Mousesports i dla drużyny, która już nie będzie grała z NiKo (po DreamHacku) skończyło się to pozytywnie, gdyż wygrali z zespołem karrigana 16:10.
Smutną wiadomością jest to, że Virtus.pro przegrało, a to na pewno jest dla mnie zaskoczenie w tym turnieju, nie sądziłem że to się tak może skończyć. Szkoda, wielka szkoda.
Śledź nas na google news - Obserwuj to, co ważne w świecie gier!
Wszelkie Prawa Zastrzeżone.
Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu
Strasznie szkoda ze Virtusi odpadli bo zawsze miło się ogląda mecze rodaków jak walczą o wysokie miejsca w turnieju. Teraz nie wiem komu będę teraz kibicować ale jestem bardzo ciekawy kto wygra.