Drift19 przekształca się w DRIFT20 pod skrzydłami nowego wydawcy

 

W zeszłym roku mieliśmy okazję wspomnieć Wam o obiecująco prezentującej się gry symulacyjnej Drift19, która ostatecznie nie ukazała się w zeszłym roku na rynku. W międzyczasie projekt powoli zmienia swoją nazwę oraz przeprowadza proces zmiany wydawcy.

 

Drift19 ma nosić teraz tytuł DRIFT20, co w chwili publikacji tego artykułu w dalszym ciągu nie nastąpiło. Póki co Steamie możemy znaleźć kartę "poprzedniego" projektu, a nowa jeszcze na dobre nie zagościła na platformie Steam.

 

Zgodnie z informacjami udostępnionymi w sieci PlayWay S.A. ostatecznie przestanie być wydawcą tego projektu, a miejsce polskiej firmy zajmie włoskie 505 Games.

 

 

W chwili obecnej sytuacja nie jest jasna, choć mamy nadzieję, że niebawem się wyjaśni co nie odbije się jednocześnie na jakości rozgrywki. Jak wiadomo nigdy nie jest to łatwe przy problemach, jednakże nawet największe firmy potrafią znaleźć się w podobnej sytuacji. Podobny proces przechodziło chociażby studio Bungie po rozstaniu z Activision Blizzard.

 

Przypomnijmy, ze DRIFT20 to tytuł starający się połączyć ze sobą mocny nacisk symulacyjny wraz z wyścigowym zacięciem w nieco innym wydaniu. O tym czym jest drift chyba nie trzeba nikogo przekonywać, choć produkcja i samo studio ECC GAMES S.A. chce w oryginalny sposób podejść do tematu oraz wykonania modelu jazdy i wchodzenia w zakręty.

 

W chwili obecnej sytuacja publicznie jest dosyć niejasna, brakuje wykrystalizowania sytuacji. Nie jest to niestety jedyna sytuacja w naszej braży, gdzie problemy pomiędzy wydawcą, a twórcami ciągną się niemalże w nieskończoność. Doskonały tego przykładem jest wydane po raz kolejny Indygo czy przygotowane i gotowe do publikacji w zasadzie w każdej chwili Sand is the Soul.