DualSense okazał się sporym zaskoczeniem ze strony Sony, jednakże wiele wskazuje na to, że będzie największa zaleta PlayStation 5. Nowy komentarz na temat DualSense napawa optymizmem.
Tymon Smektała podzielił się swoją opinią z serwisem Push Square dotyczącą najnowszego kontrolera Japońskiej korporacji, w którym... od razu się zakochał.
Zdaniem naszego rodaka z rodzimego Techlandu, nowy, futurystyczny projekt wizualny wypada świetnie nie tylko pod względem wizualnym, ale także w rękach.
Nie zabrakło także pozytywnych słów dotyczących adaptacyjnych triggerów reagujących na sytuację w grze. W opinii Smektały może to być jeden z najlepszych kontrolerów w historii, co już samo w sobie stanowi bardzo duże wyróżnienie dla nowego sprzętu do PS5.
Czemu zdanie akurat tego twórcy przytaczamy? Otóż to właśnie polski Dying Light 2 może okazać się świetnym testerem wspomnianych obu technologii.
Wyobrazić sobie można łatwo jak spore różnice mogą być odczuwalne w związku z przytoczonymi rozwiązaniami w hrze Dyling Light 2. Gdy nasz bohater dopiero rozpoczyna parkour a to i my musimy stosunkowo więcej sił wsadzić w sterowanie postacią np. podczas wspinaczki, gdy kończy się dzień, a Aiden nie dysponuje już tak wysokim poziomem wytrzymałości nasza praca na padzie też będzie trudniejsza.
Wobec coraz mniejszej ilości wspinaczki/zręcznościowych ruchów w cyklu Assassin's Creed, to właśnie potencjalny hit z naszej ojczyzny może pokazać i udowodnić na wiele lat jak można wykorzystać tego typu rozwiązanie w grze akcji.
To już rzecz jasna moje przypuszczenia, jednakże implementacja tego typu systemu w takiej produkcji może okazać się faktycznym weryfikatorem nowych rozwiązań.
Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu