redakcja | 24 czerwca 2025, 10:00
Funcom ogłosiło, że Dune: Awakening sprzedało się w ponad milionie kopii – co czyni to ich najszybciej sprzedającą się produkcją. Według opublikowanego infografu, 816 720 graczy zostało „pożartych” przez Shai‑Hulud, eksplorując 25 529 505 km² Arrakis i pochłaniając ponad 6 110 692 000 gramów przyprawy.
Przeczytaj także:
Najnowsze zapowiedzi studia skupiły się na rozbudowie końcowej części rozgrywki w Deep Desert. Joel Bylos, dyrektor kreatywny, przyznał, że:
„Naszym celem nie jest zmuszanie graczy PvE, którzy nie chcą uczestniczyć w systemie PvP.”
Funcom wprowadza zmiany, by rozdzielić obszary PvE i PvP: niektóre części Deep Desert będą oznaczone jako *Partial Warfare* (tylko PvE), gdzie gracze solo lub nastawieni na PvE będą mogli zbierać zasoby końcówki gry bez obaw o ataki. Jednocześnie strefy PvP – określane jako *War of Assassins* – pozostaną głównymi punktami największych nagród, lecz również największego ryzyka.
Bilos odniósł się do opinii społeczności, która podkreślała, że końcówka gry jest zbyt wyczerpująca dla graczy bez wsparcia grup:
„Zaczęło pojawiać się wiele skarg, że gracze kończą rozgrywkę zbyt wcześnie, przez ekstremalnie konkurencyjny charakter Deep Desert.”
Dodatkowo planowane są poprawki w balansie PvP. W kolejnych aktualizacjach samoloty zwiadowcze ornithopter wyposażone w wyrzutnie rakiet stracą część zwrotności, a wystrzały z rakiet będą generować więcej ciepła. Natomiast wersje ornithopterów bez wyrzutni, ale z dopalaczami, zachowają maksymalną prędkość, a do gry dodany zostanie wyrzutnik rakiet T5 dla piechoty, by urozmaicić starcia pojazd‑piechota.
Studio skupi się również na zmianach w systemie Landsraad, eliminując efekt nagradzania magazynowania przedmiotów, co było niezamierzonym przez twórców efektem projektowym.
Bylos zakończył apelując do graczy o cierpliwość i współpracę:
„Po premierze gra staje się efektem wspólnej pracy deweloperów i graczy... Bądźcie z nami – chcemy być transparentni i uczynić Dune: Awakening grą, którą wszyscy będą się cieszyć.”
Reakcje fanów są różne – jedni obawiają się, że gra straci swoją pierwotną tożsamość, inni cieszą się z możliwości spokojnej rozgrywki końcowej. Niezależnie od opinii, fakt, że gra nie była dostępna jeszcze miesiąca, a już osiągnęła imponujący wynik, sugeruje, że Funcom ma czas i zasoby, aby ją rozwijać przez najbliższe lata.
Śledź nas na google news - Obserwuj to, co ważne w świecie gier!
Wszelkie Prawa Zastrzeżone.
Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu