E3 2016: Detroit zaoferuje nam opowieść z kilku perspektyw?

 

Przeniesienie się do dalekiej przyszłości zdaje się być na ten moment bardzo dobrym posunięciem ze strony Quantic Dream. Twórcy nie starają się wymyślić scenariusza z dziwnymi paranormalnymi mocami, a główny temat ich produkcji zdecydowanie intryguje na wiele sposobów.

 

Rozgrywka nie uległa zmianie, ale graficznie to wciąż najwyższy możliwy poziom. Postacie zostały genialnie odwzorowane, wiele ich szczegółów (np. na twarzy) możemy dostrzec bez żadnego problemu. 

 

Jestem ciekaw jak ostatecznie uznane zostanie Detroit. Poprzednie przypadki Davida Cage zmuszają nas do pewnej chwili zastanowienia oraz zwątpienia. Były to przecież niezłe gry, z popapraną lub powycinaną fabułą...