Electronic Arts będzie nadal wydawał gry z uniwersum Gwiezdnych Wojen

 

Pierwsza z nich okazała się strzałem w dziesiątkę i sprzedała się w 14 milionach kopii, choć nieraz była krytykowana za brak kampanii dla pojedynczego gracza. Druga odsłona sprzedała się w 9 milionach kopii, a to ze względu na mikrotransakcje i lootboksy (oba elementy zostały w późniejszym czasie zmodyfikowane). Konkurencja Elektroników może więc pozazdrościć sukcesów.

 

W konsekwencji problemów z drugą odsłoną Star Wars: Battlefront pojawiły się plotki jakoby Disney był nie szczególnie zadowolony, a firma miałaby rozważać zerwanie umowy z EA na podstawie, której miały by powstawać kolejne produkcje związane z uniwersum Gwiezdnych Wojen. Plotki jednak nie znalazły potwierdzenie lub po prostu poprawiły się stosunki na linii Disney EA gdyż okazało się, że Walt Disney Company jest bardzo zadowolone z dotychczasowej współpracy.

 

 

 

Bob Iger, prezes Walt Disney Company, potwierdza dobrą współpracę z EA i podkreśla, że Disney jest dobry w tworzeniu filmów, seriali i parków rozrywki, a także innych atrakcji, ale tworzenie gier nie jest domeną korporacji. Iger podkreśla, że firma lepiej sprawdza się jako licencjodawca:

 

 

Prezes Walt Disney Company podkreśla również, że woli inwestować kapitał gdzie indziej, a produkcję gier zostawia profesjonalistom:

 

 

Ponadto Electronic Arts poinformowało też niedawno o skasowaniu projektu z uniwersum Gwiezdnych Wojen, który miał mieć otwarty świat , a w zamian na koniec tego roku zaplanowano premierę Star Wars Jedi: Fallen Order. Jak na razie brak jest jednak obszerniejszych informacji o tym projekcie.

 

Fani Gwiezdnych Wojen mogą spać więc spokojnie i napawać się kolejnymi produkcjami ze stajni Electronic Arts i Walt Disney Company.