Enlisted - Powrót na drugowojenny front dzięki Darkflow Software

 

Twórcy postanowili powrócić do czasów, które z utęsknieniem wspomina bardzo duże grono graczy. Enlisted zaoferuje nam starcia pomiędzy dużymi zespołami graczy, którzy zajmą się takimi znanymi Operacjami jak "Tajfun" czy "Overlord" (Bitwa pod Moskwą i walka o Normandię). Będziemy brać udział w kilku etapach zmagań, które w rzeczywistości trafy przez bardzo długi czas. 

 

Gaijin wraz z Darkflow planują stworzyć różnorodne tryby rozgrywki, które odbywać się będą na olbrzymią skalę. W starciach będzie mogło grać przeszło 100 graczy, co zagwarantuje silnik Dagor Engine (m.in. z War Thunder), co istotne rozgrywka ma odbywać się na dużych mapach oraz ma posiadać destrukcję otoczenia. 

 

– Enlisted to ambitne i największe przedsięwzięcie, przy którym do tej pory mieliśmy okazję współpracować. Zbudujemy pierwszą strzelankę pierwszoosobową, która od postaw będzie współtworzona przez użytkowników gry – stwierdził Alexander Nagorny (producent w Darkflow). – Zaprosimy fanów do pomocy przy pracach nad grą. Będziemy z nimi konsultować m.in. kolejne lokacje kampanii, tryby gry czy nawet platformy, na które będziemy eksportować Enlisted po dostarczeniu rozbudowanego tytułu na PC. -

 

Od dziś do kupienia są dwie pierwsze kampanie zarówno pojedynczo jak i w zestawie, skrzynki z bronią oraz wcześniejszy dostęp do testów (wersja beta gry), których start odbędzie się w drugiej połowie 2017 roku. Gaijin przygotował także specjalny zestaw za 50 $, w którym znajdziemy:

 

- Obie kampanie

- trzy unikalne bronie

- Limitowany dostęp do zamkniętej bety

 

Wszystkie zarobione środki zostaną przeznaczone na dalszy rozwój gry i wydanie konsolowe. Przy zarobku na poziomie 250 tys. dolarów do gry trafi kampania rozgrywająca się w Afryce. Gaijin i Darkflow liczą na aktywny udział graczy w procesie powstawania nowej zawartości.

 

Wersja konsolowa zostanie stworzona pod warunkiem zarobienia przez Enlisted całego miliona dolarów!