Bijatyk jako gier wideo nie brakuje i raczej Tekkena żadna z nich nie powinna zdetronizować, ale zawsze miło dać komuś po mordzie i to w fajnym stylu.
Jednak w przypadku Fight of Gods to nie wyśrubowana mechanika czy świetna oprawa graficzna mogą zdecydować o jej popularności tylko wojownicy jakich możemy użyć do nawalania kogoś po twarzy. Fight of Gods to propozycja przygotowana przez tajskie studioDigital Crafter i wydana przez Pqube. Nietypowymi postaciami w tej nawalance 2D są między innymi Jezus, Budda, Odyn lub Mojżesz. To oczywiście kolejna gra z serii dziwnych, ale i dość kontrowersyjna. Jak widać promocja gier i same tytuły, a w szczególności ich twórcy robią wszystko, żeby znalazleźć swoją niszę.
Tematyka jest ok, ale postacie, a raczej ich wybór już nie koniecznie mogą znaleźć uznanie wśród graczy. Fight of God to raczej płytka i bez większych fajerwerków zwykła bijatyka i tylko pojedynek Jezusa z Buddą, czy Mojżesza walczącego 10-cioma przykazaniami może przyciągnąć niektórych graczy. Nie wiem naprawdę po co ktoś wydaje takie gry ale podobno produkcja ma być rozwijana i do zestawu postaci mają trafić nowe jak Posejdon czy Loki.
Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu