Flying Wild Hog oraz Devolver Digital zademonstrowały efektowne 17 minut z rozgrywki z Shadow Warrior 3

 

Polskie studio oraz znany, światowy wydawca gier niezależnych zdecydował się zaprezentować 17 minut z rozgrywki z trzeciej odsłony cyklu, która wprowadza nowe pomysły do serii.

 

 

Produkcja może nas w przyszłym roku zaskoczyć interesującym podejściem oraz pomysłami, które mogą się okazać czymś przebijającym chociażby DOOM Eternal. 

 

No właśnie w przypadku polskiego tytułu elementy związane ze zręcznościowym przemierzaniem etapów zapowiadają się na ciekawsze oraz mniej uciążliwe, gdyż przez prawie cały czas powiązane są one ze sporą dynamiką oraz okazją do powalczenia w nietypowych sytuacjach.

 

Nieco zaskakuje linka, która zapowiada się na stały i często wykorzystywane element, dzięki któremu będziemy mogli skuteczniej kontrolować tempo walki, jednocześnie wykorzystując do tego otoczenie.

 

 

Ten ostatni element budzi póki co pewną dawkę wątpliwości wynikające z nadmiernie wyreżyserowanego wykorzystania. Bardziej zaskakująco oraz naturalnie prezentuje się kwestia specjalnych wykończeń wybranych wrogów, w ramach których "nastanie zima" lub posłużymy się potężnym i dość monotonnym młotem.

 

Całość posiada sporą dynamikę, rozgrywka jeszcze jeszcze bardziej efektowna, a graficzne fajerwerki zdecydowanie zadowolą fanów siekania demonów. Nowe cut scenki zapowiadają się przyjemnie i chyba mogą w dłuższej perspektywie mogą zapewnić nam jeszcze większą dawkę czerstwych żartów. Pytanie czy ich częstotliwość będzie tak duża jak ma to miejsce w tym fragmencie....