Szwedzka formacja Fnatic zwyciężyła w Intel Extreme Masters Katowice. Olof i spółka pokonali w finale Luminosity 3-0 : na mapach Overpass 17:19, Cache 3:16, Inferno 15:19.
Podczas pierwszej mapy de_Overpass Brazylijczycy zaczęli bardzo agresywnie, po stronie Ct, co sprawiło, że uzyskali przewagę nas szwedami. Fnatic zdobyło jedynie 1 punt po 6 rundach. Przy wyniku 8-1 gracze trenera vuggo poprosili o przerwę taktyczną. Pierwsza część spotkania skończyła się wynikiem 12:3. Jednak losy spotkania zamieniły się po zmianie stron. Zaskakująca pistoletówka w wykonaniu fnxa sprowokowała Fnatic do walki. Zwyciężyli oni 7 rund w małym czasie. Przy wyniku 14 - 10 brazylijska formacja wykorzystała pauzę. Dzięki heroicznej walce przeciwników ze Skandynawii doszło do wyrównania. O wyniku na Oerpassie zadecydowały 2 ostatnie rundy, gdzie Fnatic rozgromiło przeciwników. Wyrównana walka, interesujące widowisko jednak dogrywka należała do teamu Olofmeistera. Kolejną mapą był de_Cache. Ta mapa była fenomenalnym popisem szwedów. Po stronie terrorystów drużyna zabrała się do mocnego ataku i nie pozostawiała złudzeń, że zwyciężą mapę. Bezradni Luminosity, którzy nie radzili sobie w defensywie zostali zniszczeni 16:3. Inferno było ostatnim cieniem nadziei Brazylijczyków na pozostanie w grze. Było... w pierwszej części spotkania przewaga była właśnie po ich stronie wygrywając pierwszą połowę spotkania 12:3. Jednak wiadomo, że Fnatic łatwo się nie poddaje. Drużyna nadrabiała stracone fragi i rundy. 13:10 Luminosity postanowiło zabrać przerwę taktyczną. Jednak nic to nie dało, ponieważ JW i spółka w dogrywce zwyciężyli, wygrywając turniej w Cs'go na IEM Katowice 2016.
Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu