Ukraińskie studio Frowares znajduje się obecnie w bardzo słabej sytuacji, związanej z konfliktem z wcześniejszym wydawcą ich gier - Focus Home Interactive.
Focus Home Interactive jakiś czas temu ogłosiło, że zamierza wejść na wyższą półkę, chcą zmienić swój status oraz działania. Poza głośnymi i zapewne pozytywnymi aspektami tego działa, pojawiły się także bardzo negatywne kwestie.
Otóż firma zdecydowała się nieco scentralizować swoje zasoby, marki oraz współpracujące zespoły, co nie było po drodze z planami Frogwares, które w dalszym ciągu pozostać samodzielną ekipą. W związku z czym powstał pewnego typu problem związany z należnością praw oraz ich gier stworzonych przez ten zespół.
Focus Home Interactive zdecydował się wycofać wszystkie tytuły wydawane przez nich w związku z brakiem chęci wykonania transferu praw, przez co poszczególne gry znikają ze sklepów Sony, Microsoftu oraz ze Steam.
Studio będzie się starało jak najszybciej przywrócić ich serię o Sherlocku Holmesie przywrócić do życia (dystrybucji), choć to zajmie czas i będzie ciężkie do osiągnięcia. Wyzwanie jest niewątpliwe, także w kontekście konieczności globalnego tłumaczenia stanu aktualnej i przyszłej sytuacji.
Widoczne na miniaturce The Sinking City zostało oficjalnie wydane już przez BigBen Interactive, zatem ten i kolejne dzieła studia będą bezpieczne. Tak jak wspominaliśmy wciąż nie pewna jest sytuacja kilku tytułów, które jutro (29 września) znikną z dystrybucji, powrócą być może za jakiś czas lub zostały już zabrane z platform dystrybucyjnych.
[Komentarz redaktora] Dystrybucja cyfrowa jeszcze szerzej i bardziej bezpośredniej podkreśla problemy związane z tym, że nagle z całego świata dany produkt może ot tak zniknąć. Spoglądając na TellTale Games dostrzec możemy, że niekiedy problemy są o wiele szersze i dalsze, co przez wiele, wiele lat może mieć swoje negatywne konsekwencje. Oby tym razem było lepiej, ponieważ zdolni deweloperzy od dawna serwują nam wartościowe tytuły, potrafiące się obronić. Z drugiej strony sytuacja rynkowa jest taka, że być może jakiś większy gracz zdecyduje się wesprzeć zespół, zapewni sobie jakąś ekskluzywność lub być może postanowi trochę mocniej zbliżyć się z którymś gigantem.
Przykra sprawa bardzo, strasznie niepewna sytuacja i niestety trudna. Pewnie jakieś wyjście z tej patowej sytuacji się znajdzie, ale mam wrażenie, że takie historie mogą się niestety powtarzać.
Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu
Przykra sprawa bardzo, strasznie niepewna sytuacja i niestety trudna. Pewnie jakieś wyjście z tej patowej sytuacji się znajdzie, ale mam wrażenie, że takie historie mogą się niestety powtarzać.